Dodał(a): Maryla, powyżej 65 lat | ze znajomymi | Termin pobytu: Wrzesień 2017
22 z 30 osób uznało tą opinie za pomocną
Nie polecam, a wręcz ostrzegam przed tym hotelem
Wróciłam 19.09.2017r z tygodniowego pobytu w hotelu "Primasol Sunrice" i przyznam szczerze, że wydaje mi się, że byłam w zupełnie innym hotelu niż opisywany przez biuro podróży i znaczną część osób zamieszczających tu swoje opinie. Jestem wieloletnim klientem bp "rainbow" i przyznam, że po raz pierwszy spotkałam się z tak nieadekwatnym do rzeczywistości opisem hotelu, który w moim odczuciu zasługuje na maksymalnie 2 gwiazdki. Ale po kolei:
1. zostałam zakwaterowana wraz z dwoma koleżankami w ciasnym, brudnym pokoju (poplmiona niemyta od dawna podłoga, poplamione narzuty na dwóch tapczanikach),
2. dostawka nie nadawała się do spania była twarda i nierówna
3.pokój praktycznie nie posiadał łazienki, bo trudno uważać za takową pomieszczenie o wymiarach ok.1,8m2 bez żadnej półeczki z maleńką umywalką i wiszącym nad sedesem prysznicem (zamieszczam zdjęcie tego dziwnego pomieszczenia). Aby wziąć prysznic należało całkowicie rozebrać się w pokoju i tam zostawić ręcznik, bo inaczej wszystko byłoby mokre. Po wzięciu prysznica cała "łazienka" pływała w wodzie i z mokrego sedesu tez nie dało się korzystać.
4. wykładzina na korytarzach brudna i wyglądała jakby od kilku lat nikt jej nie czyścił, a jedynie odkurzał.
5. stołówka rodem z PRL-u, na stolikach papierowe podkładki, obrusy czasem w porze kolacji
6. w barze w jadalni odmówiono nam drugiej lampki wina do kolacji twierdząc, że "zabrakło"
7. jedzenie, jak jedzenie, czyli coś tam można było wybrać, ale my akurat przywiązywałyśmy do tego mniejszą wagę.
Odmówiłyśmy przyjęcia pokoju i nawet rezydent ściągnięty przez nas powiedział, że czegoś podobnego jeszcze nie widział. Po interwencji obiecano nam zmianę pokoju, ale dopiero na drugi dzień, bo nie było (podobno) żadnego wolnego. Na dostawkę dostałyśmy materac (podarty, ale to już drobiazg). Następnego dnia zaczęła się znowu gehenna. Nowy pokój miałyśmy dostać o 9:30 i o tej porze zjechałyśmy z bagażami. Okazało się, że pokój będzie gotowy o 12, potem o 13, po kolejnej interwencji rezydenta dostałyśmy klucz ok. 14. Pokój lepszy, z dużym tarasem, większą łazienką z kabiną, ale znowu dostawka nie nadawała sie do spania (żeberkowe niskie łóżeczko z cieniutkim materacem). Kolejna interwencja rezydenta i kolejny wyżebrany materac. Na takie drobiazgi jak zardzewiała nieco kabina, czy poplamione (znowu) narzuty nie zwracałyśmy uwagi, aby nie psuć sobie do końca urlopu. Tak minął nasz drugi dzień pobytu w tym podobno 4-gwiazdkowym hotelu. W nowym pokoju nie działała regulacja temperatury klimatyzacji, tzn. niezależnie na jaką temperaturę nastawiłyśmy - panował arktyczny chłód, więc aby nie denerwować się kolejną interwencją - nie korzystałyśmy z niej. Dojście do plaży przez boczną bramkę (chip do niej za kaucją 5 euro) schodkami, ścieżką wśród nie sprzątanych chyba od początku sezonu śmieci. Na jedyny plus można chyba jedynie uznać w tym hotelu baseny, szczególnie dla rodzin z dziećmi. Jest ich sporo i sa bezpieczne nawet dla maluchów.
Nigdy nie napisałam żadnej negatywnej opinii na temat hotelu i warunków, a miałam okazję (szczególnie w czasie wycieczek objazdowych) sypiać w różnych warunkach. Uważam, że biuro podróży powinno rozważyć zawarcie umowy z nieuczciwymi właścicielami hotelu na kolejny sezon, a przede wszystkim nie zamieszczać od siebie tak dobrej opinii o hotelu. Powinno być zaznaczone, że hotel nie nadaje się dla rodzin z malutkimi dziećmi, bo trudno pokonywać dziesiątki schodów niosąc wózek. Pierwszy nasz tydzień to była wycieczka objazdowa z noclegami w hotelach o niezłym standardzie, z których żadem w przybliżeniu nie zniżał się nawet do poziomu, który biuro nam zafudowało na okres siedmiu dni pobytu.
Pokój 0.5
Wyżywienie 2.5
Obsługa hotelowa 2.0
Rezydent 4.0
Położenie i okolica 3.0
Plaża 3.0
Sport i rozrywka 3.0
Wróciłam 19.09.2017r z tygodniowego pobytu w hotelu "Primasol Sunrice" i przyznam szczerze, że wydaje mi się, że byłam w zupełnie innym hotelu niż opisywany przez biuro podróży i znaczną część osób zamieszczających tu swoje opinie. Jestem wieloletnim klientem bp "rainbow" i przyznam, że po raz pierwszy spotkałam się z tak nieadekwatnym do rzeczywistości opisem hotelu, który w moim odczuciu zasługuje na maksymalnie 2 gwiazdki. Ale po kolei:
1. zostałam zakwaterowana wraz z dwoma koleżankami w ciasnym, brudnym pokoju (poplmiona niemyta od dawna podłoga, poplamione narzuty na dwóch tapczanikach),
2. dostawka nie nadawała się do spania była twarda i nierówna
3.pokój praktycznie nie posiadał łazienki, bo trudno uważać za takową pomieszczenie o wymiarach ok.1,8m2 bez żadnej półeczki z maleńką umywalką i wiszącym nad sedesem prysznicem (zamieszczam zdjęcie tego dziwnego pomieszczenia). Aby wziąć prysznic należało całkowicie rozebrać się w pokoju i tam zostawić ręcznik, bo inaczej wszystko byłoby mokre. Po wzięciu prysznica cała "łazienka" pływała w wodzie i z mokrego sedesu tez nie dało się korzystać.
4. wykładzina na korytarzach brudna i wyglądała jakby od kilku lat nikt jej nie czyścił, a jedynie odkurzał.
5. stołówka rodem z PRL-u, na stolikach papierowe podkładki, obrusy czasem w porze kolacji
6. w barze w jadalni odmówiono nam drugiej lampki wina do kolacji twierdząc, że "zabrakło"
7. jedzenie, jak jedzenie, czyli coś tam można było wybrać, ale my akurat przywiązywałyśmy do tego mniejszą wagę.
Odmówiłyśmy przyjęcia pokoju i nawet rezydent ściągnięty przez nas powiedział, że czegoś podobnego jeszcze nie widział. Po interwencji obiecano nam zmianę pokoju, ale dopiero na drugi dzień, bo nie było (podobno) żadnego wolnego. Na dostawkę dostałyśmy materac (podarty, ale to już drobiazg). Następnego dnia zaczęła się znowu gehenna. Nowy pokój miałyśmy dostać o 9:30 i o tej porze zjechałyśmy z bagażami. Okazało się, że pokój będzie gotowy o 12, potem o 13, po kolejnej interwencji rezydenta dostałyśmy klucz ok. 14. Pokój lepszy, z dużym tarasem, większą łazienką z kabiną, ale znowu dostawka nie nadawała sie do spania (żeberkowe niskie łóżeczko z cieniutkim materacem). Kolejna interwencja rezydenta i kolejny wyżebrany materac. Na takie drobiazgi jak zardzewiała nieco kabina, czy poplamione (znowu) narzuty nie zwracałyśmy uwagi, aby nie psuć sobie do końca urlopu. Tak minął nasz drugi dzień pobytu w tym podobno 4-gwiazdkowym hotelu. W nowym pokoju nie działała regulacja temperatury klimatyzacji, tzn. niezależnie na jaką temperaturę nastawiłyśmy - panował arktyczny chłód, więc aby nie denerwować się kolejną interwencją - nie korzystałyśmy z niej. Dojście do plaży przez boczną bramkę (chip do niej za kaucją 5 euro) schodkami, ścieżką wśród nie sprzątanych chyba od początku sezonu śmieci. Na jedyny plus można chyba jedynie uznać w tym hotelu baseny, szczególnie dla rodzin z dziećmi. Jest ich sporo i sa bezpieczne nawet dla maluchów.
Nigdy nie napisałam żadnej negatywnej opinii na temat hotelu i warunków, a miałam okazję (szczególnie w czasie wycieczek objazdowych) sypiać w różnych warunkach. Uważam, że biuro podróży powinno rozważyć zawarcie umowy z nieuczciwymi właścicielami hotelu na kolejny sezon, a przede wszystkim nie zamieszczać od siebie tak dobrej opinii o hotelu. Powinno być zaznaczone, że hotel nie nadaje się dla rodzin z malutkimi dziećmi, bo trudno pokonywać dziesiątki schodów niosąc wózek. Pierwszy nasz tydzień to była wycieczka objazdowa z noclegami w hotelach o niezłym standardzie, z których żadem w przybliżeniu nie zniżał się nawet do poziomu, który biuro nam zafudowało na okres siedmiu dni pobytu.
Nie widzę żadnych, no może słoneczna i ciepła aura, ale nie ma to związku z hotelem
j.w.
Dodał(a): piotr, 46-55 lat | w parze | Termin pobytu: Lipiec 2017
24 z 28 osób uznało tą opinie za pomocną
Pokoje szklarnie.
Przestrzegam przed pokojami o numerach 151, 251, 351, 451, 551 i 651. Tak zwany balkon to oszklone pomieszczenie o wymiarach 1,2 x 1,5 m w którym umieszczono zewnętrzne urądzenie klimatyzacji. Pokój od strony południowej na całej wysokośći i długości przeszklony co powoduje konieczność zasłonięcia szklanej ściany. Klimatyzacja o bardzo słabej wydajności. Chcesz spędzić urlop w szklarni wyraź zgodę na pokój o w/wym nr.
Pokój 1.0
Wyżywienie 4.5
Obsługa hotelowa 4.5
Rezydent 5.5
Położenie i okolica 5.5
Plaża 4.5
Sport i rozrywka 4.5
Atrakcje dla dzieci 5.5
Przestrzegam przed pokojami o numerach 151, 251, 351, 451, 551 i 651. Tak zwany balkon to oszklone pomieszczenie o wymiarach 1,2 x 1,5 m w którym umieszczono zewnętrzne urądzenie klimatyzacji. Pokój od strony południowej na całej wysokośći i długości przeszklony co powoduje konieczność zasłonięcia szklanej ściany. Klimatyzacja o bardzo słabej wydajności. Chcesz spędzić urlop w szklarni wyraź zgodę na pokój o w/wym nr.
Przestrzegam przed pokojami o numerach 151, 251, 351, 451, 551 i 651. Tak zwany balkon to oszklone pomieszczenie o wymiarach
1,2 x 1,5 m w którym umieszczono zewnętrzne urządzenie klimatyzacji. Pokój od strony południowej na całej wysokości i długości przeszklony co powoduje konieczność zasłonięcia szklanej ściany. Klimatyzacja
o bardzo słabej wydajności. Chcesz spędzić urlop w szklarni wyraź zgodę na pokój o w/wym nr.
Dodał(a): Rafał , POZNAŃ, 46-55 lat | w parze | Termin pobytu: Lipiec 2017
11 z 13 osób uznało tą opinie za pomocną
Prześliczna Bułgaria
Nasz 15 pobyt zagraniczny na wakacjach letnicz w Bułgarii uważam za jeden z bardziej udanych.
Pokój 5.0
Wyżywienie 5.5
Obsługa hotelowa 4.5
Rezydent 5.5
Położenie i okolica 4.5
Plaża 3.5
Sport i rozrywka 3.5
Atrakcje dla dzieci 3.5
Nasz 15 pobyt zagraniczny na wakacjach letnicz w Bułgarii uważam za jeden z bardziej udanych.
Porządny hotel i wspaniałe wycieczki
Troczę głośno rano ze względu na położenie pokoji od strony ulicy-przyjad śmieciarki o 6.20 zachęcał do rannych sp[acerów.
Warto zabrać ze sobą levy-przynajmniej na początek-a póżnie wymiany dokonywać w banku-lepsze kursy niż w kantorach.
Dodał(a): podróżująca z rodziną, 26-35 lat | z rodziną | Termin pobytu: Czerwiec 2017
6 z 10 osób uznało tą opinie za pomocną
Nie jedź tam
Hotel brudny i zaniedbany a obsługa (szczególnie recepcji) baaaardzo niemiła i chamska. Pościel i reczniki poplamione oraz nieświeże.
Recepcja przy zgłaszaniu jakiegokolwiek problemu w wiekszosci od razu jest na NIE. Hotel ma wiele usterek i niedociagnięć, które w żaden sposób nie są usuwane.
Korytarze zasyfione ( dywany tak brudne, ze strach po niech stąpać) , w łaziekach w pokoju grzyb juz nie wspomnę o łaziekach przybasenowych. Jedynie recepcja i lobby wygladaja ładnie a reszta ..... Jedzenie ok. Ogólnie wszyscy pracują jak za kare ( oprócz obsługi restauracji) .
Zdecydowanie nie polecam tego hotelu.
Pokój 0.5
Wyżywienie 4.0
Obsługa hotelowa 0.5
Rezydent 2.5
Położenie i okolica 2.5
Plaża 2.5
Sport i rozrywka 2.5
Atrakcje dla dzieci 2.5
Hotel brudny i zaniedbany a obsługa (szczególnie recepcji) baaaardzo niemiła i chamska. Pościel i reczniki poplamione oraz nieświeże.
Recepcja przy zgłaszaniu jakiegokolwiek problemu w wiekszosci od razu jest na NIE. Hotel ma wiele usterek i niedociagnięć, które w żaden sposób nie są usuwane.
Korytarze zasyfione ( dywany tak brudne, ze strach po niech stąpać) , w łaziekach w pokoju grzyb juz nie wspomnę o łaziekach przybasenowych. Jedynie recepcja i lobby wygladaja ładnie a reszta ..... Jedzenie ok. Ogólnie wszyscy pracują jak za kare ( oprócz obsługi restauracji) .
Zdecydowanie nie polecam tego hotelu.
jedzenie
daleko od plaży
holet bardzo zaniedbany i brudny
niemiła obsługa
okolica także nieciekawa- same imprezy - nie da rady odpocząć
na plażach ciągła imprezownia ( jedna muzyka zagłusza drugą)
Dodał(a): Władysław, Warszawa, 56-65 lat | w parze | Termin pobytu: Czerwiec 2017
8 z 8 osób uznało tą opinie za pomocną
Opinia i hotelu
W hotelu Primasol Sunrise byliśmy w drugiej połowie czerwca tego roku. Bardzo dobry hotel w centrum Złotych Piasków (liczne atrakcje dla osób młodych), hotel spokojny dla rodzin z dziećmi. Kompleks basenów super. Animatorzy świetni. Obsługa hotelu miła i pomocna. Jedzenie bardzo smaczne.Blisko do centrum i na plażę. Dodatkowo na drugą plażę Nirvana (wydzielona cześc dla naturystów) można dojechać bezplatnym busem hotelowym w wyznaczonych godzinach. Bardzo dobry, uczynny rezydent organizatora Rainbow-pozdrawiam.
Pokój 3.0
Wyżywienie 6.0
Obsługa hotelowa 5.0
Rezydent 6.0
Położenie i okolica 6.0
Plaża 6.0
Sport i rozrywka 6.0
Atrakcje dla dzieci 6.0
W hotelu Primasol Sunrise byliśmy w drugiej połowie czerwca tego roku. Bardzo dobry hotel w centrum Złotych Piasków (liczne atrakcje dla osób młodych), hotel spokojny dla rodzin z dziećmi. Kompleks basenów super. Animatorzy świetni. Obsługa hotelu miła i pomocna. Jedzenie bardzo smaczne.Blisko do centrum i na plażę. Dodatkowo na drugą plażę Nirvana (wydzielona cześc dla naturystów) można dojechać bezplatnym busem hotelowym w wyznaczonych godzinach. Bardzo dobry, uczynny rezydent organizatora Rainbow-pozdrawiam.
Dodał(a): Krzysiek, 26-35 lat | z rodziną | Termin pobytu: Czerwiec 2017
6 z 7 osób uznało tą opinie za pomocną
SUPER POLECAM!!
SUPER HOTEL SUPER OBSŁUGA SUPER ATRAKCJE DLA DZIECI BARDZO DOBRE JEDZENIE CZYSTE POKOJE OGÓLNIE UDANY WYPOCZYNEK!!
Pokój 5.5
Wyżywienie 5.5
Obsługa hotelowa 5.5
Rezydent 5.5
Położenie i okolica 5.5
Plaża 5.5
Sport i rozrywka 5.5
Atrakcje dla dzieci 5.5
SUPER HOTEL SUPER OBSŁUGA SUPER ATRAKCJE DLA DZIECI BARDZO DOBRE JEDZENIE CZYSTE POKOJE OGÓLNIE UDANY WYPOCZYNEK!!