Opinie klientów o Indie i Nepal

4.8 /6
93 
opinie
Intensywność programu
4.8
Pilot
4.9
Program wycieczki
5.0
Transport
4.6
Wyżywienie
4.4
Zakwaterowanie
4.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Krzysztof 27.04.2014

Kolejne spełnione marzenia podróżnicze

Polecam wszystkim tę wycieczkę. Indie robią niesamowite wrażenie, zaskakują na każdym kroku kontrastami, co jest naprawdę wyjątkowo fascynujące. Nepal z kolei daje możliwość bycia blisko natury - PN Chitwan, rzeka Trisuli, spływ - cudowne wrażenia. Mała grupa turystów, którzy wiedzą, czego chcą, nie przeszkadza w poznawaniu nowych miejsc. Byłem na tej opcji w 2011 roku z Panią Pauliną Krolczuk - rewelacyjny pilot, dziewczyna z ogromną wiedzą i pasją, która potrafi nią zarażać. Pani Paulino - wielki szacunek.

6.0/6

Iwona WARSZAWA 28.03.2018
Termin pobytu: luty 2018

Indie i Nepal luty2018

Wycieczka bardzo udana, ciekawa trasa, duża intensywność programu, wiele różnorakich form zwiedzania z możliwością kontaktu z realnym życiem mieszkańców Indii i Nepalu. Wymaga dużej elastyczności od organizatorów i uczestników, zmienne realia stawiają nieraz grupę, a szczególnie przewodnika w trudnych sytuacjach. Ideałem jest dobry dobór uczestników wycieczki, mających na celu wyniesienie z podróży maksymalnie dużo wrażeń i informacji o zwiedzanych krajach i oczywiście przewodnik-dobry organizator, a jednocześnie pasjonat regionu. W naszym przypadku nie brakowało żadnego elementu. Grupa była zdyscyplinowana, co ułatwiało realizację programu, stosunkowo zgodna, co pozwalało utrzymać dobrą atmosferę, zainteresowana zwiedzaniem, a nie wypoczynkiem, tylko dla takich jest ten wyjazd. Przewodnik- Radek -ciekawy facet. Był już w tamtych rejonach nie raz, traktuje je jak swój drugi dom, po prostu je lubi. Dlatego też ma dużo własnych obserwacji, przeżyć, co oprócz merytorycznej wiedzy na temat zwiedzanych obiektów, bardzo uatrakcyjnia jego gadanie. A gadanie jest na tej wycieczce bardzo ważne, pokonuje się w autokarze wiele kilometrów i spędza wiele godzin, dużo ciekawiej, dowiadując sie przy okazji różnych ciekawostek. W czasie takich długich przejazdów, a szczególnie w czasie stania w korkach, co jest nieodzowną częścią wyjazdu, przydałyby się w autokarze takie atrakcje jak filmy o Indiach lub Nepalu, trochę hinduskiej muzyki, bo nie sposób tak cały czas gadać. Od przewodnika wymagane są też duże umiejętności organizacyjne, refleks w podejmowaniu decyzji w zmieniających się jak w kalejdoskopie realiach, uwzględniając jakieś tam widzimisię grupy. Radek był w tym mistrzem, potrafił znależć wspólną płaszczyznę, godząc różne punkty widzenia. Taka elastyczność sprzyja dobrej atmosferze co jest niezbędym warunkiem udanej wyprawy. Więcej Radka na wyjazdach w te rejony! Chociaż dla niego był to niewątpliwie wyjazd jak z emerytami na wycieczki krajoznawcze, bo jest on przede wszystkim organizatorem treckingów po Himalajach, wypraw z trochę innej bajki. Co do Indii- to nie ma tutaj co się rozwodzić. To trzeba samemu zobaczyć i wyrobić sobie opinię. Trudno Indie kochać, ale warto je poznać. Zdecydowanie zaskakują w wielu momentach, jest to kulturowo zupełne inny świat. Nie jest to jednak obraz budzący tak negatywne odczucia jak nieraz w opowieściach znajdujemy. Nawet bałagan, niezbyt sympatyczne zapachy i nachalność sprzedawców dają się wytrzymać. Chyba pod tym względem jest trochę lepiej, po malutku wprowadzane są reformy takiego stylu życia, już o papier toaletowy nie trzeba się nigdzie martwić. Przeraża tylko ta bieda, to życie na ulicach, z całym dobytkiem w jednym kartonie. Na trasie przejazdu mieliśmy bardzo przyzwoite hotele, na pewno nie potrzeba własnej pościeli ani ręczników, może poza pociągiem, gdzie jakoś tak przytulniej wślizgnąć się do swojego śpiworu. Jedzonko dobre, specyficzne, miejscowe. Najlepsze w trakci pobytu na safari w Nepalu, ale tam najgorszy standard pokojów. Za duża wilgoć, co niestety łączy się z pleśnią, niezbyt dobrze znoszoną przez alergików. W pokojach wogóle przydałoby sie trochę więcej egzotycznych zapachów-jakiegoś sandałowego drzewa. W Indiach popularne są wszelkiego rodzaju kadzidełka, do wykorzystania właśnie w pokojach hotelowych, co podniosłoby zmysłowe odczucie estetyki, zatuszowało nieco obniżone w stosunku do Europy warunki zakwaterowania. To tyle, wniosek- do Indii trzeba wrócić, taki jeden wyjazd to za mało, teraz południe. Wycieczka Nepal-Indie to dobry początek i rzeczywiście porządny kęs dający możliwość poznania specyfiki tego regionu. Wycieczka wymaga dobrej kondycji zdrowotnej, trzeba wziąć ze sobą leki na infekje i dolegliwości żołądkowe. Trzeba zabrać dobry humor i modlić się o równie dobry u pozostałych uczestników. I zabrać się z Radkiem.

6.0/6

AGNIESZKA 29.01.2024
Termin pobytu: styczeń 2024

polecam Indie i Nepal

Bardzo fajna wycieczka. Trzeba być przygotowanym na wczesne wstawanie i późny powrót ale odespać można było w autokarze. Byliśmy w styczniu i było chłodno więc warto przygotować się na taką ewentualność. Wszelkie drobnostki, które się pojawiały były bezproblemowo rozwiązywane przez Pana Leszka. Jego kompetencja i wiedza była ogromna. Można było dopytywać o wszystko a on odpowiadał natychmiast. Świetnie wszystko organizował i przygotowywał nas na kolejny dzień. Przeżycie tego wszystkiego rekompensuje całkowicie jakieś drobne niewygody typu zimna woda czy brak ogrzewania. Nepal troszkę spokojniejszy, natomiast zmęczenie daje o sobie znać więc dla osób mających problemy z chodzeniem trekking mógł sobie darować. Nie było to problemem. Polecam Indie i Nepal, a jak trafi Wam się Pan Leszek to podwójna wygrana.

6.0/6

Gośka 28.10.2016
Termin pobytu: listopad 2016

Tajemniczy Nepal i Indie

Wczoraj wróciłam z wycieczki nepal i Indie-wspaniała cudowna przygoda.pozostał niedosyt i Nepalu i Indii,czyli.....trzeba bedzie wrócić.Było wspaniale,dobre hotele,pyszne jedzenie i cudowni ludzie w Nepalu i Indiach,usmiechnięci,przyjaźni i życzliwi.Naprawdę NIKT nie myslał zeby nas okradać i oszukiwać.Nachalni sprzedawcy pamiatek są wszędzie i trzeba sobie umieć radzić ot co.Niezapomniany lot nad Himalajami i PRZYGODA na słoniu w Parku Chitwan pozostana na zawsze w pamięci.Nasza grupa miała okazje zobaczyć wargacza-lamparta i tygrysa!!!!!Pełne emocji chwile,jednoczesny strach i radość i dowód na to,że MATKI NATURY nie mozna przewidzieć.podróż pociagiem DOBRA wbrew zamieszczanym opiniom,naprawdę NIE MA KARALUCHÓW,nie kradną,nie popychają a serwowana herbata z masalą i posiłki bardzo smaczne i NIKT się nie pochorował.Bardzo wazny był PEŁEN PROFESJONALIZM PILOTKI-Pani Iwony Szelezińskiej.Wyczuwa się Jej zamiłowanie do pracy z ludźmi w tak trudnych warunkach jakie stwarzaja Indie.wiele osób przerasta kontrastowość kraju,o którym pięknie i barwnie opowiada Pani Iwona.pozostaje powrócić na Indie Płd.i poszerzyć wiedzę o tym magicznym kraju.Ceremonia Arti w Varanasi skłania do duzej zadumy i porusza do głębi.Jeżeli ktoś ma ochotę poznać totalnie inny swiat to ta wycieczka jest strzałęm w 10 ale jeśli ktoś chce pojechać,żeby osądzać odmienność kulturowa i religijną to niech sobie daruje.Zobaczyłam wspaniałe kraje Nepal i Indie i ich mieszkańców i mojego zachwytu nie osłabią widoczne śmieci i ubóstwo.Dziękuję CAŁEJ GRUPIE z wicieczki w dn.od 13 do 27.X za miłą atmosferę,życzliwość i HUMOR.dO ZOBACZENIA NA SZLAKU
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem