Opinie klientów o Bluebay Grand Esmeralda

5.0 /6
131 
opinii
Atrakcje dla dzieci
4.4
Obsługa hotelowa
5.5
Plaża
3.9
Pokój
4.6
Położenie i okolica
5.0
Rezydent
4.7
Sport i rozrywka
4.9
Wyżywienie
5.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.5/6

GRZEGORZ MICHAL, MALBORK 05.02.2024
Termin pobytu: styczeń 2024

Bluebay - Meksyk

Hotel nie zasługuje na pięć gwiazdek- najwyżej 3. Pokoje przestronne ale ... wymagające remontu z nieładnym zapachem ( stęchlizny) . Jeżeli ktoś chce ciszy w nocy - to nie ten hotel . Hordy młodych ludzi wracających nad ranem z imprez to norma. Plaża czysta ale ... leżaki po pierwsze mało , a po drugie tak brudnych i zniszczonych jeszcze nie spotkaliśmy. Jedynie wyżywienie - bez zarzutu.

3.5/6

Ania i Marek 19.07.2021

resort + / rainbow -

Resort znajduje się na rozległym , zielonym terenie. Melexy podwożą tych, którym nie chce się dreptać, ale spacer z budynku mieszkalnego do restauracji, dla nas akurat był zdecydowanym atutem. Roślinność i zwierzęta na terenie resortu, to bajka. Same budynki hotelowe mają swoje czasy świetności już dawno za sobą i nie należy się spodziewać typowych 5*, za to obsługa restauracyjna resortu cudowna. Wyżywienie 10/10 , basenów i leżaków pod dostatkiem. Jednakże zawiedliśmy się na 'plaży', która sama w sobie jest dość piękna, ale niestety w czerwcu nie nadaję się kompletnie do kąpieli, ze względu na ilość glonów w morzu. Tutaj zdecydowany minus dla Rainbow, ponieważ przed bukowaniem wycieczki, dzwoniłam dopytać o zaskakująco niską ocenę plaży w resorcie i niestety nie zostalam poinformowana o stanie rzeczywistym. Uważam nawet, że jest to zatajenie i nie było to fair ze strony Raibow. Plaża nadawała się niestety wyłącznie do leżakowania. Żeby spędzić choć trochę czasu na kąpielach morskich, trzeba się było wybrać do pobliskiego Cancun. Odradzamy w czerwcu Tulum, ilość glonów jest przerażająca. Można wypożyczyć samochód w resorcie, ceny jak wszędzie, jednak depozyt ogromnie wysoki [500 dolców]. Podczas 3 dnia pobytu zaczęła nam szwankować klimatyzacja w pokoju. Przez 3 dni zwodzono nas, że zostanie naprawiona. Dopiero w przeddzień wyjazdu zaproponowano zmianę pokoju, co kompletnie mijało się z jakimkolwiek sensem, gdyż następnego dnia rano już opuszczaliśmy resort. Klima wysiadła również naszym sąsiadom obok i znajomym, z którymi byliśmy na wakacjach. Jeśli chodzi o organizację wyżywienia podczas lotu ze strony Rainbow, to niestety kompletna porażka. Podczas lotu do Meksyku, trwającego 11h nie zostaliśmy poczęstowani żadnym ciepłym posiłkiem, jedynie suchym prowiantem, który mocno odbiegał od smacznej kuchni. Podczas lotu powrotnego, otrzymaliśmy ciepły posiłek, na temat którego niestety również nie można powiedzieć nic dobrego. Dodatkowo samolot, którym lecieliśmy miał uszkodzone ekrany dotykowe i wiele osób było pozbawionych jakiejkolwiek rozrywki podczas całego lotu. Przewodnik LOT do bani!

3.5/6

JUSTYNA, CZESTOCHOWA 08.08.2021

Rodzinny wyjazd. Mama i córki.

5" zdecydowanie przesada.

3.0/6

Magdalena, ŁÓDŹ 14.09.2017
Termin pobytu: listopad 2017

W porze deszczowej nie polecam

Trafiliśmy nieciekawie - 3 dni z pobytu lało. W hotelu wówczas nie ma co robić - w obskurnym 24godzinnym barze B&W z pseudoteatrem hałaśliwa "rąbanka" lub starsze panie grające w bingo. Atrakcje, podobnie jak rezydent z Rainbow - poza sezonem niedostępne. W pokoju, rzekomo "luksusowym" (z opisu w katalogu), nie ma gdzie usiąść, tylko na łóżku. Siedzieć 3 dni na łóżku mogę i w Kołobrzegu, ale tam mam gdzie wyjść, tu dookoła nic nie ma. Do Playa del Carmen 12km. Po objeżdzie nic specjalnego. W dodatku okoliczne "zieleńce" w postaci minidżungli po kolei rekultywowano. Momentami smród nie do pojęcia - ruszona stojąca woda, rozjeżdżana koparkami i przykrywana płatami trawy. Wszędzie smród i hałas, jeżdżące alejkami ciężarówki rozpryskujące błoto. Wieczorami używaliśmy Mugi, wiec nas komary nie gryzły, ale widziałam nogi pocięte jak serią z pepeszy. Gdyby nie wcześniejszy objazd, przejaśnienia, pozwalające wylec na miniplażę, 1 dzień słońca i świetne restauracje, wspomnienia byłyby złe. Co ciekawe: do ponad 20-osobowej grupy Polaków, która przyleciała z TUI 2-3 dni po nas, przybyła rezydentka, zaproponowała wycieczki (dysponuję ofertą) i opiekę. Można?
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem