Opinie klientów o Paryż i Zamki nad Loarą
5.5 /6
159
opinii
Intensywność programu
Pilot
Program wycieczki
Transport
Wyżywienie
Zakwaterowanie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
4.5/6
Poznań 20.05.2015
Paryż i Zamki and Loarą
Paryż - wspaniały, Dolina Loary - cudowna, grupa - fantastyczni ludzie,program-bez zarzutu,dostarcza wrażeń.Tylko jeden duży minus wycieczki.Polski pilot Pan Kamil.Niestety jestem bardzo rozczarowana.Ignorował potrzeby grupy,kompletnie niezaangażowany.Nieobecny chociaż starał się to ukryć sztucznym uśmiechem.Nie odpowiadał na pytania.Raz nawet kiedy do niego podeszłam i zadałam pytanie o toaletę kompletnie mnie zignorował,odwrócił głowę w drugą stronę i nie odpowiedział.Niedopuszczalne.Zawsze był zły moment na zadanie mu pytania.Odpowiadał 'momencik' ,'to później' albo trzeba było czekać na odpowiedź do następnego dnia.Nie rozumie idei swojego zajęcia,że to przewodnik jest dla grupy,a nie grupa dla przewodnika.Godził się na to,co było jemu na rękę.Nie nawiązał żadnej więzi z grupą,tym samym jego rola w zgraniu wycieczki była żadna.Nie można było na niego liczyć.Zgłosiłyśmy mu niedziałające gniazdka w pokoju rano przed wyruszeniem na wycieczkę.Powiedział,że to zgłosi.Niestety po powrocie o 23 do hotelu okazało się,że Pan Kamil nie zgłosił usterki,a my z recepcjonistką sprawdzałyśmy bezpieczniki...Dość leniwy,chyba traktuje swoje zajęcie jako zwiedzanie dla samego siebie.Nie pamiętał twarzy i ciągle robił bramki,przez które mieliśmy przechodzić jak dzieci ze szkoły podstawowej,żeby nas przeliczyć.Nie zauważył nawet,że zgubił jednego z nas.Oczywiście my go o tym poinformowaliśmy.Powtarzał w kółko te same informacje o Paryżu.Bardzo ograniczone słownictwo i poprawność językowa.O jego manierach i dłubaniu w nosie w autokarze nie wspomnę. Za to lokalne przewodniczki Pani Ewa i Pani Agnieszka - cudowne,tak jak w innych opiniach,potwierdzam.Opowiadały z pasją,bardzo pomocne.Kierowca - Pan Bartosz Zadorecki -dusza człowiek,wiecznie uśmiechnięty-nasz Pan Misiek :) Drugi kierowca,niestety nie znam nazwiska wypadł dużo gorzej. Podsumowując,wycieczka organizacyjnie bardzo na plus,serdecznie polecam,natomiast dla tych z Państwa,którzy szanują swój czas i pieniądze,radzę wcześniej upewnić się kto jest pilotem.4.0/6
Paweł Krzysztof, Warszawa 10.10.2022
Termin pobytu: wrzesień 2022
Paryż i Zamki nad Loarą - szybki przegląd francuskich skarbów
Program: Uciążliwość jazdy do Paryża i z powrotem była znana wszystkim uczestnikom (były wyjątki ...). Jednak w mojej opinii powinniśmy po przyjeździe do Paryża mieć możliwość zakwaterowania się w pierwszej kolejności do hotelu. Dopiero po szybkim odświeżeniu i przebraniu się można śmiało wyruszyć na podbój Paryża. Niestety ruszyliśmy na zwiedzanie prosto po długiej podróży. Program bogaty. Zabrakło jednak cmentarza Père-Lachaise oraz La Défense i Grande Arche. Na szczęście Grande Arche udało się zaliczyć na własną rękę. Zdecydowanie za mało czasu w Luwrze i Wersalu. Luwr to prawdziwy maraton. Bardzo męczący. Zamki - Chambord, Chenonceaux, Cheverny - warto było je zobaczyć. Pilot: Pani Karolina była bardzo miła i pomocna. Momentami jednak lekko chaotyczna. Przewodnik: Pani Ewa - barwna osoba z charakterem. Zdecydowanie najlepszy przewodnik po Paryżu. Transport: Kierowcy profesjonalni. Nie mam zastrzeżeń do ich pracy. Trzeba jednak zadbać o czystość w autokarze. Już na starcie było widać, że autokar nie jest zbyt czysty. Zakwaterowanie: Ibis Budget Paris Aubervilliers, 53-61 Rue de la Commune de Paris, 93300 Aubervilliers Pokoje czyste, okolica znośna. Posiłki: śniadania. Pani pilnująca, aby nie brać za dużo crossantów i nie pić za dużo kawy. Nie spotkałem się dotychczas z takim reżimem w hotelowej stołówce. Ale to już pewnie zależy od pakietu jaki wykupiło biuro. Prawda Rainbow? :-) Dodatkowo płatne atrakcje: Paryż nocą - 20 EUR za os. Warto. Choć to tylko jazda autokarem po Paryżu. Przystanki na robienie zdjęć . Za dodatkową opłatą dostępne są obiadokolacje - w mojej opinii nie warto. Koszt jednego posiłku to 18 EUR. Zupełnie nie jest to warte swojej ceny. Warto zobaczyć Paryż. Jeden raz to jednak zdecydowanie za mało. Trzeba wrócić. Wybór należy do nas w sposób to zrobimy.4.0/6
Andrzej Lech, Otwock 15.06.2023
Termin pobytu: maj 2023
Wycieczka 26.05 - 01.06.2023r. "Paryż, zamki nad Loarą" ciekawa, ale męcząca.
Rainbow nie powinien planować wycieczek bez noclegu w hotelu. Nocleg w autobusie w obie strony do Paryża i do Polski to nie wypoczynek. Z Warszawy do Torzyma przy granicy niemieckiej jechaliśmy 11 godz.. (wyjechaliśmy o 8:30, przesiadka w Łodzi, następnie w Poznaniu, gdzie wreszcie wsiedliśmy do autobusu, który zawiózł nas do Francji, z Torzyma wyjechaliśmy o 19:30 w dalszą drogę). Pojechaliśmy z żoną na tą wycieczkę z konieczności, gdyż wcześniej Rainbow odwołał 2 terminy majowy i lipcowy wycieczki "Francuskie rozmaitości" programowo o wiele ciekawszej, o jeden dzień dłuższej i tańszej o ok.100 zł/osobę. (przedpłatę wnosiliśmy w lutym br.). Wysnuwam wniosek, że biuru podróży Rainbow nie zależało na realizacji wycieczek "Francuskie rozmaitości". Gdyby było inaczej, nie proponowano by 4 terminów tej wycieczki w każdym miesiącu od kwietnia do września, a co najwyżej dwa. W ten sposób głosy chętnych rozproszyły się na wszystkie terminy i żaden z terminów nie osiągnął wymaganej liczby uczestników. Do końca sierpnia wszystkie terminy zostały już odwołane, a terminy wrześniowe i październikowy nie są potwierdzone, czyli najpewniej też zostaną odwołane. Tak się nie planuje wycieczek i takich ofert lepiej w ogóle nie przedstawiać. Pierwszy dzień pobytu w Paryżu obfitował w wrażenia i atrakcje, ale był niezwykle wyczerpujący. Dobrze wywiązywała się z roli pilota - przewodnika pani Karolina, towarzysząca nam od początku do końca wycieczki. Do hotelu dotarliśmy niewiele przed godz.20. Od 5:30 rano poprzedniego dnia nie odpoczywaliśmy, tj. 38,5 godz. Tak więc atrakcje widokowe z wieży Eiffla, rejsu statkiem po Sekwanie czy widok Łuku Triumfalnego nieco zblakły z powodu zmęczenia. Następny dzień też był pełen wrażeń. Obejrzeliśmy 3 zamki, spośród wielu na Loarą, w okolicach Orleanu, bardzo urozmaicone architektonicznie i z niezwykle ciekawą historią, którą z dużym osobistym wdziękiem i erudycją przedstawiła nam przewodniczka, pani Ewa. Trzeciego dnia spacerowaliśmy po niektórych zakątkach Paryża z Panią przewodniczką (bodaj) Małgorzatą. Obejrzeliśmy wyspę Cite z katedrą Notre Dam w trakcie odbudowy po pożarze, Dzielnicę Łacińską, najstarszą w Paryżu Kaplicę św. Seweryna, z zewnątrz budynek Sorbony, na koniec Muzeum Louvre i przylegające doń Ogrody Luksemburskie. Sposób indywidualnego zwiedzania Louvru bez przewodnika, budził zastrzeżenia. Otrzymaliśmy wprawdzie opis trasy zwiedzania najcenniejszych arcydzieł sztuki malarskiej i rzeźby, ich pobieżnej historii, ale pomimo tego, wiele osób gubiło się nie mogąc trafić na właściwą trasę i obejrzeć wszystkiego, na co zwrócono uwagę w opisie. Dzień kolejny 30.05 najpierw zwiedzaliśmy znów samodzielnie, bez udziału przewodniczek Muzeum Impresjonizmu d'Orsay, potem pojechaliśmy zwiedzać słynny zespół pałacowo-ogrodowy w Wersalu. Tu ponownie towarzyszyła nam przewodniczka pani Ewa. Wersal to przepych, bogactwo, artyzm, ale moim zdaniem w nadmiernym pospiechu odbywało się to zwiedzanie, może dlatego, żeby zdążyć do hotelu i odrobinę odpocząć przed planowaną wycieczką "Paryż nocą". Ogrodów wersalskich w ogóle nie zwiedzaliśmy, gdyż podobno wszystkie fontanny były w remoncie, a o roślinności, rzeźbach i kształtowaniu krajobrazu parku trzeba będzie sobie poczytać. Wróciliśmy do hotelu później niż zakładano, przez denerwujące uczestników ruchu i powszechnie panujące w Paryżu korki. Po zaopatrzenie do Lidla, sklepu w najbliższym sąsiedztwie hotelu, już było za późno. Zdążyliśmy się umyć, przebrać i autokarem pojechaliśmy obejrzeć świetlne atrakcje Paryża nocą. Warto było, mimo zmęczenia, Podświetlony jest Łuk Triumfalny, o godz. 23:00 punktualnie rozpoczyna się świetlny spektakl na wieży Eiffla, a wokół niej setki osób filmuje ten migocący obiekt. Mulin Rouge jest rzeczywiście wyraziście czerwony z obracającymi się skrzydłami wiatraka, a na Placu Blanche zainstalowano "wialnię" z podmuchem od spodu, dla pań chętnych powtórzenia słynnej sceny z podwianą sukienką z filmu z Marylin Monroe. Ostatniego dnia, po całkiem obfitym, jak na francuskie zwyczaje śniadaniu (pod tym względem hotel spełnił oczekiwania, za to w pokojach ciasnota i brak niezbędnych mebli, gdzie można by poukładać ubrania wyjęte z walizek) wsiadamy z bagażem do autobusu i jedziemy na ostatnie spotkanie z Paryżem. Pilotowani przez panią Karolinę, mieliśmy okazję przejechać się metrem paryskim i autobusem w drodze do Muzeum Perfum fabryki perfum Fragonard, następnie zwiedziliśmy zjawiskowe Muzeum Grevin Pałac Mirażu prezentujące na podobieństwo Muzeum Figur Woskowych wierne kopie ważnych, najbardziej znanych postaci historycznych i dziś żyjących, życia publicznego, ludzi kultury, sztuki, polityki, sportu. Godne polecenia wszystkim odwiedziny tego muzeum. Następnie wspięliśmy się na wzgórze Montmartre w asyście przewodniczki Pani Małgorzaty?, podziwialiśmy Bazylikę Sacre Coeur i panoramę Paryża, odwiedziliśmy butiki, kupiliśmy pamiątki. W pobliskich sklepach zaopatrzyliśmy się w prowiant na drogę powrotną, też cenne francuskie wina i wyruszyliśmy, nie bez żalu żegnając Paryż, do Polski.4.0/6
Barbara, Żory 06.09.2023
Termin pobytu: sierpień 2023
Cudowna Francja
Najlepsza przewodniczka ever- pani Ewa. Czarująca i pełna humoru. Z ogromną wiedzą . Wycieczka mogłaby mieć bardziej zagospodarowany czas. Powrót do hotelu w okolicach godziny 17 niekonieczny. Dzielnica Romanville nie zachęca do zwiedzania, można by pospacerować w centrum. Metro nieco oddalone od hotelu co nie zachęcało do ponownego podróżowania. Mam nadzięję, że kolejni uczestnicy będą mogli lepiej czas wykorzystać. BarbaraPobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!