Opinie klientów o Poznaj nieznane

5.2 /6
266 
opinii
Intensywność programu
4.3
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.3
Transport
5.3
Wyżywienie
4.5
Zakwaterowanie
4.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Ewelina, Wrocław 02.09.2021

Nieznana Albania

Program wycieczki jest dosyć intensywny przez pierwsze 3 dni, a potem jest czas na relaks we własnym zakresie w Sarandzie (lub też udanie się na jedną w dwóch wycieczek fakultatywnych - jeep safari lub rejs). Śniadania były o 7, wyjazd o 8, a powroty do hotelu ok. 17-19 (obiadokolacje o 19:30). Mimo szczytu sezonu nigdzie nie było tłumów turystów.

6.0/6

Anna ślaz 19.08.2023

Albania poznaj nieznane

Wybierając ta wycieczkę miałam wiele obaw ale mile się zaskoczyłam piękne widoki krajobrazz cudowne jedzenie pyszota standar hoteli mnie zaskoczył czyściutkie i na poziomie europejskim polecam każdemu ja przywiozłam wiele pięknych wspomnień

6.0/6

Andrzej, Kłodawa 22.06.2018
Termin pobytu: czerwiec 2018

Bez tytułu

To moja druga impreza z tym biurem

6.0/6

Marcin, Szczecin 02.09.2018
Termin pobytu: sierpień 2018

Albania w pigułce

Siedem dni na poznanie tego niewielkiego kraju to z pewnością za mało. Można jednka nabrać apetytu na kolejny pobyt. Program ułożony jest tak, że nie odczuwa się, że jest to wycieczka objazdowa. Poznawanie Albanii rozpoczyna się od zwiedania Tirany i BUNK'ART-u (schron z czasów dyktatury Hodży). Warto byłoby spędzić chwilę dłużej w Tiranie i wejść do Narodowego Muzeum Historycznego. Słynna mozaika na froncie tego gmachu to jednak trochę za mało. W Durres wrażenie robią ruiny antycznego amfiteatru, który leży w środku współczesnej zabudowy. Kruja, reklamowana jako albański Kraków, jest urokliwym miejscem. W ciasnych uliczkach można kupić różnorodne pamiątki. Podobnie w położonej na wzgórzach Gjirokastrze. Tu warto spróbować albańskiego deseru trilece (biszkopt z trzema rodzajami mleka, w smaku podobny nieco do tiramisu). Pod Permetem znajdują się lecznicze źródła. Warto skorzystać z okazji do kąpieli, ale trzeba pamiętać, że jest to miejsce pozbawione turystycznej infrastruktury. Nie jest to jednak wada, bo można się tam poczuć swojsko. Wrażenie robi jezioro Błękitne Oko. To świetne miejsce jako sceneria do zdjęć oraz wypicia albańskiej kawy w lokalu tuż przy jeziorze. Na pewno kurortem, który zapada w pamięć jest Saranda, szczególnie wieczorem, kiedy mozna ją obsewować z okolicznych wzgórz. Mankamentem są walające się śmieci, ale służby miejskie starają się z nimi walczyć. Polecam wycieczkę na Korfu, by zwiedzić piękny Achillion - rezydencję cesarzowej Sissi. Już sam rejs promem z Albanii zapewnia piękne widoki i powiew morskiej bryzy. Wieczór albański to atrakcja intersująca muzycznie, słynne polifoniczne śpiewy, ale kulinarie już nie zachwyca. Mimo tego warto się na tę atrakcję zdecydować, bo widok ze wzgórza, gdzie odbywała się impreza, zapiera nocą deech w piersiach. Wyżywienie i hotele są bez zastrzeżeń. Ogromne ukłony dla pilotki i przewodniczki - pani Sandry. To osoba znakomicie zorganizowana, znająca niełatwy język albanski, życzliwa i pomocna. Dzięki niej poznawania Albanii było interesujące i niezwykle przyjemne. Wyrazy uznania należą się albanskiemu kierowcy autokaru, Laniemu, który z ogromną wprawą poruszał się po albańskich drogach. Widoki z okien autokaru, podczas przejazdów, także cieszyły oczy - szczególnie na górskich przełęczach. Polecam próbować lokalnych przysmaków, bo wszystkie są smaczne i niedrogie. Była to moja pierwsza wizyta w Albanii, ale na pewno tam wrócę. To kraj, który jest relatywnie tani i jeszcze mało skomercjalizowany.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem