Opinie klientów o Zajrzyj do sąsiada!

5.0 /6
43 
opinie
Intensywność programu
5.3
Pilot
5.3
Program wycieczki
5.5
Transport
4.9
Wyżywienie
4.6
Zakwaterowanie
4.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.0/6

Andrzej, Wrocław 19.05.2017
Termin pobytu: kwiecień 2017

Ciekawa wycieczka o urozmaiconym programie

Jak w tytule. Słowacja może zaskoczyć. Bardzo ładnie odrestaurowana starówka Bratysławy i zamek, trochę w klimatach czeskiej Pragi, ale 10 razy mniejsza. Liczne ruiny wielkich zamków obronnych i warowni gotyckich, które robią mocne wrażenie. Niewielkie miasteczka o architekturze znanej z Podtatrza, jak w Starym Sączu, oryginalne wydłużone eliptyczne rynki, zupełnie inne jak w naszych miasteczkach. Trochę kościołów do zwiedzania, ale bez przesady. Nie tylko zabytki, przyjemny rejs po Dunaju przy Bratysławie, ok. 3-godzinny pieszy odcinek lesistym pogórzem Słowackiego Raju (łagodny, nawet emeryci dali radę), zwiedzanie jaskini - mieliśmy inną niż w programie - niezwykle oryginalną aragonitową, znacznie ciekawszą niż zwykłe ze stalaktytami. Bardzo udany byl wyjazd kolejkami linowymi na Tarzańską Łomnicę, pomimo bardzo zmiennej pogody, na szczycie było pełne słońce i rewelacyjne widoki z Tatr. Fajna ekipa słowackich flisaków podczas spływu tratwami po rzece Orawa. To tylko część atrakcji. Hotele bez zachwytu, jedynie hotel w Koszycach, należący do Ormianina, na dobrym poziomie i posiłki w nim też. W zasadzie wszystkie zlokalizowane poza miastami, ale przyjazdy do hoteli były z reguły dość późne, ok. 20:30 więc nie stanowiło to problemu. Jedynie w przypadku Bratysławy prosiłoby się o hotel w centrum dla wieczornych spacerów. Hotel Hopin to paskudna sieciówka przy autostradzie. Ogólnie polecam skorzystanie z opcji obiadokolacji, mimo że raczej kiepskie, to wieczorami nie było innej alternatywy by coś zjeść. Warto zakupić wina podczas degustacji, smakowo i jakościowo bardzo dobre. Trochę stary autobus, pełnoletni ale bez problemów, świetny kierowca. Pilot był specjalistą od Bałkanów a nie od Słowacji, opowieści jego były trochę ubogie, ale organizacyjnie był bardzo kompetentny.

5.0/6

Ania 28.07.2019

Słowacja w 7 dni.

Bardzo udana wycieczka, kolejna z Rainbow. Program intensywny, dużo zwiedzania, które należałoby rozłożyć na 8 dni. Wszystkie punkty programu zaliczyliśmy, a nawet coś ponadto (park z sekwojami w Bańskiej Stanicy, wnętrze katedry Św. Elżbiety w Koszycach). Pilot p. Arkadiusz to wspaniały organizator i przewodnik po Słowacji, z ogromną pasją opowiadał wiele ciekawych historii. Miły, z dużą kulturą osobistą, dowcipny, potrafił zdyscyplinować grupę do punktualności. Miał zawsze przygotowany plan B, na nieprzewidziane sytuacje; Autokar wygodny, z dobrze działającą klimatyzacją, kierowcy sympatyczni , zawsze dowieźli nas bezpiecznie i na czas; Hotele klasy turystycznej, czyste, w większości z małymi lodówkami, suszarkami do włosów, zestawem kosmetyków; Wyżywienie (korzystałam tylko ze śniadań) dobre, można było wybrać coś dla siebie.; Oprócz "zaliczania" zabytków, można było też trochę wypocząć w Beszeniowej na basenach termalnych, czy też w czasie rejsu statkiem do Bratysławy.

5.0/6

Kazimierz, Brzesko 28.07.2015

Refleksje z wycieczki

Wycieczka odbyła się w dniach od 18-24 lipca 2015 r. Autobus "Motyl", dobry, jednak stan ponad 50 uczestników nie sprzyjał komfortowi, gdyż wszystkie miejsca praktycznie były zajęte. Mnie się dostało miejsce na samym końcu autobusu, między trzema paniami i jednym panem. Miejsce niezbyt komfortowe, gdyż jeszcze nigdy tak daleko nie siedziałem, ale zapisałem się na wycieczkę 8 czerwca, gdy były jeszcze 4 miejsca wolne i może dlatego. Było gorąco, gdyż mimo klimatyzacji, gorąc szedł od silnika. A na polu było ponad 35 stopni w cieniu. Wycieczka w sumie udana, choć bardzo intensywna. Należało by się zastanowić, czy nie trzeba by ją "odchudzić", czyli mnie punktów programu. Także zbyt późno przyjeżdżaliśmy do hotelu. Zdarzało się że nawet ok. 22.00. A potem jeszcze obiadokolacja i późne spanie, a rano też wcześniej trzeba było wstać. Do hotelu należy przyjeżdżać, ok. 19.00. Raz nam to się zdarzyło. Również wieli upał dawał nam się we znaki, ale na to nie mieliśmy wpływu. Ale w sumie udana wycieczka.

5.0/6

RYSZARD, BYDGOSZCZ 22.10.2018
Termin pobytu: wrzesień 2018

Tak trzymać

Wycieczka bardzo satysfakcjonująca zarówno pod względem zaoferowanych atrakcji, jak i odpowiedniego tempa realizacji programu dostosowanego do możliwości uczestników.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem