Opinie klientów o Zapach wina i lawendy

4.8 /6
423 
opinie
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.1
Program wycieczki
5.1
Transport
5.2
Wyżywienie
4.4
Zakwaterowanie
4.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

2.0/6

Barbara, Warszawa 09.09.2022

zapach wina i lawendy przez okna autokaru

Termin wycieczki 1- 8 września 2022 Trasa wg organizatora: 1. Przylot do Split, czas wolny 2. Split, Trogir, Omis 3. Plitvice, degustacja miejscowych serów i miodów 4. Mostar i Medjugorie 5. Dubrownik, Perast - Wyspa Matki Bożej ze Skały 6. Przejazd serpentynami i podziwianie widoku na Bokę Kotorską, Cetina 7. Kotor 8. Wykwaterowanie, wylot. Faktyczny plan wycieczki: Dzień 1. Przylot do Split – zakwaterowanie w holetu w miejscowości Tisno (ok. 15h od Split), czas wolny. Dzień 2. Plitvice, degustacja miejscowych serów i miodów. Początek zwiedzania – omijamy Split. Plitvice piękne! Spędzamy ok.3h dalej ruszamy na degustację serów i wina chociaż dla mnie atrakcja wątpliwa, stragan z wyrobami przy drodze, dojazd zabiera 3h i zamiast być w hotelu o 17.00 i zakończyć dzień plażowaniem bo hotel w którym będziemy nocować położony jest morzem wśród lasu i oferuje plażę, leżaki, deptak z kawiarniami, a my docieramy do niego po godz. 20.00. Dzień 3. Trogir, Split, Omis. Trogir, chwila zwiedzania, godzina wolnego na zdjęcia panoramy i pyszną kawę. Split, 1,5h zwiedzania pałacu, 1h czasu wolnego. Omis, 40min.wycieczka łódka kanionem rzeki Cetiny Dzień 4. Medjugorie i Mostar. Medjugorie, nocleg w prywatnych pokojach o różnym standardzie raczej ascetycznie za to czysto i pysznie. Zwiedzanie rozpoczynamy rano ok. 2h z przewodnikiem lub czas wolny wg uznania (polecam kawkę w Pizzeria Alf kilka kroków w dół ulicy od miejsca zakwaterowania dostęp do WiFi). Mostar, 1,5h zwiedzania, ok. 1h czas wolny Cały dzień w autokarze, hotel w Dobrej Vodzie na końcu Czarnogóry, tu spędzamy 2 noce (holel bez windy, targamy bagaże po piętrach), tę trasę będziemy pokonywać 4 krotnie! Każdy przejazd z/do hotelu nie krótszy niż 2h. Dzień 5. Budva, przejazd serpentynami tzw agrafki i podziwianie widoku na Bokę Kotorską, po drodze degustacja wina i szynki, Cetina. Budva, chwila zwiedzania i czasu wolnego, a miejsce urokliwe żeby posiedzieć nad wodą przy smacznej kawie jak inni turyści, pobuszować w sklepikach, pospacerować w starych uliczkach czy marinie. NIE pędzimy dalej do nudnej Cetiny, ale my tego jeszcze nie wiemy. Wjazd serpentyną, widok wspaniały, częste postoje na mijanki samochodów na wąskiej drodze, doświadczeni kierowcy i na szczęcie mały ruch bo bezpieczne to nie jest, autokar i osobówka się nie miną więc było ustępowanie drogi i cofanie. Po drodze degustacja szynki i sera, które dostępne są wszędzie i nie po tak zawyżonych cenach. Cetina, szczerze - nie potrzebny punkt zwiedzania, nie wchodzimy do żadnych obiektów, zrezygnowaliśmy z czasu wolnego Dzień 6. Kotor, Perast - Wyspa Matki Bożej ze Skały Kotor cudowny, chwila zwiedzania, 40min czasu wolnego! Perast z niego płyniemy na Wyspę Matki Bożej ze Skały, przepłynięcie na wyspę (10 min w każdą stronę), chwila zwiedzania, wracamy na stały ląd, 40 min czas wolny, a miejsce i widoki wspaniałe. Jedziemy do hotelu (docieramy przed godz. 19.00 na trasie przystanek na kolejną degustację wina tym razem w sklepie) miejscowość Neum hotel ZENIT, duży kompleks hotelowy położony nad możem z pełna infrastrukturą: deptak, plaża, bary, sklepy. Hotel stary, ale pokoje duże! Ciągamy walizy po piętrach. Hotel TRUJE!!! Po dojechaniu rano do Dubrownika zaczęły się wymioty itd. u coraz większej ilości uczestników. Dzień 7. Dubrownik 2h zwiedzania, 3h czasu wolnego. Wracamy znowu do miejscowości Neum do innego hotelu położonego2 km wcześniej, wymeldowanie o godz 3 dla rejsów do WAW o godz.5 dla KTW. Dzień 8. Wykwaterowanie, wylot Podsumowanie: Plan wycieczki wg uznania biura, Organizator sprytnie zabezpiecza się zapisem w umowie o możliwości zmiany trasy, ale zawsze był dopisek, że z powodów np. remontowanych obiektów a teraz jadą na żywca w zależności od dostępności hoteli bo pilot na bieżąco ustalał gdzie będziemy nocować i dokąd jedziemy. Jeszcze nie byłam na tak źle zorganizowanej objazdówce, ogólne wrażenie – siedzę w autokarze i chcę tylko dojechać do hotelu. Żaden z prezentowych obiektów do których płacimy za wstęp nie zrobił wrażenia WOW, za wyjątkiem Parku Narodowego Plitwickie Jeziora, Perast - Wyspa Matki Bożej ze Skały. Ani lawenda, ani wino. Na lawendę warto wybrać się na południe Francji o odpowiedniej porze roku, a kosztowanie przeciętnego wina w plastikowych kubeczkach w sklepie czy na straganie trudno nazwać degustacją. Opisałam moje subiektywne wrażenia z wycieczki, decyzję pozostawiam …..

2.0/6

Małgorzata 16.11.2017
Termin pobytu: kwiecień 2018

Koszmarna organizacja zepsuła piękno trasy

Piękny pomysł na wycieczkę doskonale zepsuty fatalną organizacją transportu oraz zakwaterowania. Bardzo trudne do zrozumienia skoro negatywne opinie o tej trasie pojawiają się już od dłuższego czasu. Zwykle staram się pisać tylko pozytywne opinie, ale ta wycieczka wykończyła mnie i moją rodzinę. Widziałam negatywne opinie o organizacji, czasach oczekiwania w autokarze na przyloty kolejnych samolotów i transfery oraz o długich, niepotrzebnych przejazdach, ale trochę zignorowałam przyjmując, że na pewno nie będzie tak źle. Jakże się myliłam... Hotele ustalane z dnia na dzień nie znajdowały się w żaden sposób na trasie wycieczki ani blisko miejscowości, które mieliśmy zwiedzać. Czasem spędzaliśmy kilka godzin na dojeździe do hotelu, gdzie grupa była dzielona i kolejna jej część jechała jeszcze godzinę dalej żeby znaleźć się w swoim hotelu. Następnego dnia oczywiście tą godzinę musieliśmy spędzić dodatkowo w autokarze jadąc po drugą część grupy. W efekcie więcej czasu spędziliśmy w autokarze jeżdżąc dookoła miejsc, które mieliśmy zwiedzać niż zwiedzając. Szczytem chyba był dzień zwiedzania Dubrovnika - 12 godzin w autokarze i 2 godziny zwiedzania. Standard hoteli w wielu przypadkach nawet nie zbliżał się do 2*. Grzyb, nie zmieniona pościel i ręczniki, pokój na 4 piętrze bez windy, etc. Pobyt w hotelu Iberostar Bellevue w Czarnogórze - bardzo udany.

2.0/6

Jakub, --- 14.09.2022

logistyczna porażka

Uczestniczyłem w wycieczce na początku września. Po przyjeździe pilot, pan Borys, powiedział że plan wycieczki nie jest jeszcze znany, co prawdopodobnie było kłamstwem bo pod koniec wyjazdu wygadał się, że właśnie dostał plan kolejnej grupy, co skłania do myślenia, że nasz plan też był znany. Ogólnie nie polecam tej wycieczki. Jest bardzo dużo bezsensownych przejazdów. Absurdem jest nocleg w Czarnogórze, dodam na samym południu, gdzie przyjechaliśmy z Bośni, po czym na zwiedzanie kolejnego dnia jechaliśmy na północ po czym nocleg znowu na południu i kolejny przejazd na północ aż do Neum a potem wracamy na południe do Dubrownika. Pan Borys nie wprowadzał dobrej atmosfery, kreował niepewność w grupie. Nie wiedzieliśmy rano gdzie jedziemy, co będziemy zwiedzać ani ile to potrwa, poza wyjątkiem Dubrownika, gdzie było czasu na wszystko. Czasu wolnego było jak na lekarstwo. Przykre było zwiedzanie Mostaru, gdzie spędziliśmy godzinę po czym stwierdził że musimy jechać do hotelu na południe Czarnogóry, a wcześniej pół dnia spędziliśmy bez sensu w Medjugorie oglądając zdjęcia pod kościołem. Przydałoby się wiedzieć rano jak dany dzień będzie wyglądał, myśmy nie wiedzieli kiedy zaplanować coś do jedzenia, kiedy wypić kawę a kiedy zrobić zakupy. W ostateczności wszystko było nerwowe, jedzenie w pośpiechu. Było też wiele absurdalnych przystanków na stacjach benzynowych albo po prostu w szczerym polu ze względu na długi czas przejazdów. Widoki i trasa zwiedzania na plus. Kotor i cała Czarnogóra przepiękne. Nie polecam noclegu w hotelu Zenit w Neum albo degustacji wina - 3/4 grupy doznało zatrucia pod koniec wyjazdu. Pilot niewzruszony przeczołgał całą chorą grupę po Dubrowniku.

2.0/6

Dorota, Warszawa 12.07.2015

Słaba pozycja biura podróży

Dla mnie najsłabsza wycieczka objazdowa od wielu lat. Brak sensownej logistyki , jeździliśmy w tą i z powrotem po kilkaset kilometrów tą samą trasą prawdopodobnie po to żeby przenocować w tanim socjalistycznym hotelu 2 gwiazdkowym , zapewnione minimum z warunków uczestnictwa i niewiele więcej. Biuro stawia na ilość nie na jakość usług !!!! Nie zachęciło mnie to do korzystania w przyszłości z usług biura
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem