Opinie klientów o Zapach wina i lawendy

4.8 /6
423 
opinie
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.1
Program wycieczki
5.1
Transport
5.2
Wyżywienie
4.4
Zakwaterowanie
4.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

1.5/6

rozczarowana 19.10.2018
Termin pobytu: wrzesień 2019

wielkie rozczarowanie

Te pozytywne opinie to chyba pisane są chyba przez samo biuro podróży. Byłam na tej wycieczce dokładnie 20-09-2018 r. i muszę przyznać że biuro naprawdę się postarało żeby zepsuć swoim klientom tę wycieczkę. "Niespodzianka " już była w momencie przelotu na lotnisko w Dubrowniku. Zapakowali nas w autokar i wieźli w środku nocy ponad 4 godziny do hotelu na wyspę Korcula a następnego dnia zaplanowali w programie zwiedzania Dubrownika i dawaj z powrotem ponad 4 godziny jazdy do Dubrownika. Biuro potraktowało nas jak stado idiotów a pilotka próbowała zamydlać nam oczy pięknymi widokami. Zakwaterowanie podczas całej wycieczki było beznadziejne oprócz jednego noclegu w Budwie. Myslałam że poznam chociaż trochę historii Bałkan ale niedoświadczona pilotka wykuła się paru regułek z podręczników szkolnych i myślała że tym zabłyśnie. Same uśmiechy i miłe słówka to trochę za mało - proszę się uczyć, uczyć i jeszcze raz uczyć bo nie jeździ Pani z debilami. Ta wycieczka to jedno wielkie rozczarowanie i zmarnowane pieniądze.

1.5/6

Anna 22.05.2018
Termin pobytu: maj 2018

Koszmarna organizacja i pilotka

Wycieczka jest bardzo źle zorganizowana pod względem przejazdowym. Niektóre dni spędzone są niemal całkowicie w autokarze. Nadrabia się drogi, aby spać w jak najtańszych, i w związku z tym, w miarę słabych hotelach. Na 5 godzin w autokarze przypadała co najwyżej jedna godzina zwiedzania. Gdyby ktoś rozsądnie rozplanował trasę, tego dałoby się uniknąć. Do tego dochodzi nieprofesjonalna pilotka, nieposiadająca wiedzy na temat regionu. Znajomość języka to nie wszystko i nie każdy może być pilotem. Pani Natalia Jarczyńska wykazała się wyjątkową niekompetencją, nieznajomością regionu, brakiem organizacji. Nie potrafi używać sprzętu nagłaśniającego, bywa, że mówiła przez niego, kiedy co najmniej połowa grupy nie słyszała. W naszej grupie zdarzyły się osoby samodzielnie płacące za godny nocleg, ze względu na złe warunki zaoferowane przez biura, a także płacząca pilotka prosząca o niewnoszenie skargi za jej zachowanie. Po prostu kosmos. Wycieczka absurdalnie zorganizowana. Wszystko co dało się zepsuć, zostało zepsute przez Rainbow i pracowników biura. Przykładowo, zapłaciliśmy za wycieczkę jako rodzina a pierwszej nocy zostaliśmy zakwaterowani w innych hotelach. Pilotka organizowała poranny wyjazd o 7, tak że nie mieliśmy szansy w spokoju zjeść śniadania, a potem o 7.30 mieliśmy kilkudziesięciominutowy postój na parkingu, gdzie pani pilotka spotykała swoich znajomych. Tego po prostu nie da się opisać. Absolutnie nie polecamy. Cała rodzina była w szoku, że można tak źle zorganizwoać wyjazd i być tak niekompetentnym pilotem.

1.5/6

Jerzy Gdynia 27.03.2014

zapach wina bez lawendy

Uczestniczyłem w wielu wycieczkach objazdowych, ale tak niskiej jakości usług jeszcze nie doświadczyłem. Jakość usług hotelowych i wyżywienia w 6 hotelach (na 7 noclegów) poniżej średniej wschodnioeuropejskiej. Gorzej niż w Azji. Pozostają jeszcze fatalnie zaplanowane transfery turystów wybierających pobyt stały, które nasz objazd z 8 dni właściwie skróciły do 6 dni. Dzień pierwszy rozwoziliśmy od 14.00 stacjonarnych turystów po całej Chorwacji będąc w hotelu przed 22.00, a ostatniego dnia wyruszyliśmy na lotnisko o 4 rano. Reasumując, nigdy więcej zwiedzania Europy z Waszym biurem. No, może odważę się na Azję, bo tam chyba nie macie transferów?

1.0/6

Małgorzata, Kraków 08.08.2022

Wczasy w autobusie

Byłem z żoną na wycieczkach objazdowych z Rainbow już 4 razy. Wszystkie wcześniejsze zawierały jakieś drobne niedociągnięcia, ale na tle pozytywów stawały się one tak prozaiczne, że nawet o nich nie wspominaliśmy. Ta wycieczka „Zapach wina i lawendy” po Chorwacji, Czarnogórze oraz Bośni i Hercegowinie była tak źle zorganizowana, że postanowiliśmy podzielić się swoją opinią. 1. Fatalny dobór hoteli w stosunku do trasy zwiedzenia. 2. Codzienne jazda autobusem wynosząca od 6 do 10 godzin. 3. Czas wolny dyktowany przez pilotkę panią Elę K. nie miał żadnego logicznego uzasadnienia a powodował, że powroty na kolację do hotelu odbywały się z kilkugodzinnym opóźnieniem np. na 21.30 – 22.00 Gdyby w pierwszych trzech dniach wycieczki hotel był usytuowany w okolicach Splitu, to my fundatorzy tej wycieczki zyskalibyśmy więcej czasu, a być może autobus mógłby nas podwieźć na plażę. Tymczasem ze Splitu, gdzie lądujemy o 11.35 zawozi się nas do Zadaru ( hotel Porto), gdzie bez pilota spędzamy popołudnie na obrzeżach miasta, kilka km od morza. Z Zadaru może bliżej jest do Jezior Plitvickich, ale następnego dnia spędzamy w sumie ponad 10 godzin w autobusie jadąc na drugi koniec Chorwacji na nocleg (do m. Metkowić hotel Narenta ), po to by następnego 3 dnia wracać do Splitu ( bezsensowna strata czasu ) a potem ponownie do hotelu Narenta. Następnego dnia Dubrownik i 2 godzinna przerwa zarządzona przez p. Elę. Nie byłoby pretensji, gdybyśmy otrzymali informację, zabierzcie stroje, bo w ramach przerwy można będzie skorzystać z plaży. Była to niedziela, więc można było przewidzieć, że po południu będą powroty z weekendu. No i na granicy do Czarnogóry staliśmy w korku dodatkowe 2 godziny, tak, że w autobusie tego dnia spędziliśmy łącznie 9,5 godzin ( z hotelu do Dubrownika 1,5 h., do granicy od 15.00 do 18.15, 2,5 godziny do zatoki Tiwak, i od 19,45 po przejeździe promem jazda do hotelu do 22.00. Hotel Mujanowić w m. Dobre Wody. Hotel blisko plaży, ale przy powrotach po 21, i zmęczeniu długą jazdą wiele osób nie miało nawet siły, by iść w nocy na plażę. Ludzie po tak długim przebywaniu w autobusie ( w niezbędnej zresztą klimatyzacji ) zaczynają kaszleć, mieć katar i są przeziębieni. Następnego dnia : degustacja w Njeguszy, Budva- znowu przerwa i plaża i brak informacji o możliwości kąpieli. Kilkugodzinna jazda autobusem z powrotem w korkach do tego samego odległego hotelu w Dobrych Wodach. Następnego dnia Kotor, Perast. Dwie godziny przerwy w Kotorze i znów brak informacji, że jest plaża do skorzystania w ramach wolnego czasu. Do 14.00 się uwinęliśmy i p. Ela zarządza prawie 2 godzinną przerwę k/ Perastu. Nic wcześniej nie wspomniała , by zabrać stroje kąpielowe – można by było przynajmniej się zanurzyć, ale niestety, przez cały okres wycieczki „nie było czasu na kąpiel w morzu” przez jazdę autobusem i ciągłe przerwy. W tym wyjeździe brakowało propozycji ze strony pilota na temat restauracji serwujących lokalne dania, co było w poprzednich objazdach szczególnie po Turcji, Grecji, Sycylii. Pilotka pani Ela K. – miły głos i dużo ciekawych informacji.”. Pozostali przewodnicy przekazywali fachowe informacje i chętnie odpowiadali na pytania. Podsumowując, piękne widoki i wspaniałe zabytki Chorwacji, Czarnogóry i Bośni i Hercegowiny zostały przyćmione fatalną organizacją doboru hoteli, a tym samym nadmierną i niepotrzebną jazdą autobusem, która źle wpływa na zdrowie i samopoczucie. Mamy niesmak, że nasze pieniądze ( wszystkich turystów ) miały na celu zaspokojenie wszystkich oprócz fundatorów.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem