Opinie klientów o San Fermin

4.9 /6
15 
opinii
Atrakcje dla dzieci
3.6
Obsługa hotelowa
4.7
Plaża
4.7
Pokój
4.4
Położenie i okolica
4.9
Rezydent
4.6
Sport i rozrywka
4.2
Wyżywienie
4.8
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Włodzimierz Sokołów Podlaski 28.03.2014

San Fermin

wzorowa

6.0/6

Marcin, Kraków 29.04.2014

Niezapomniana Andaluzja

Rok 2011 był pełen szczęśliwości, bo Hotel San Fermin, Nas-turystów gościł. Przyjechaliśmy z Polski-dalekiego kraju, by w Benalmadenie poczuć się jak w raju. To urocze miasto od Puerto Marina 800 metrów oddalone, gdzie ciepłymi barwami kremem i błękitem bielone, luksusowe jachty, apartamenty restauracje i bary, hej.. czyżby to były jakieś czary? Nie! to najprawdziwsza prawda. To tam każdego wieczora, aż do białego rana, tradycyjne hiszpańskie tańce, hulanki, swawole, gdzie turysta w dobrym humorze kosztuje liczne barwne trunki, a nie tylko coca-cole. A dla tych co preferują dzienne klimaty, niech porzucą wszelkie troski oraz dylematy i na piaszczystą plaże się udadzą, gdzie promienie słońca brązowo-złocisty kolor każdemu ciału nadadzą. A gdybyś gościu miły miał dość tego skwaru to skorzystaj z błękitnego morza daru, gdzie zasolona ochładzająca woda, każdemu sił witalnych i wigoru doda. Pamiętaj również gościu drogi, że gdy będziesz już wracał w hotelowe progi, to trochę pod górę w skwarze iść trzeba, ale przecież czego się nie robi, aby dotknąć nieba. Wśród malowniczych tradycyjnych domów i krętych uliczek, gdzie zieleń dookoła, a atmosfera całkowicie błoga, żadna nawet najdłuższa droga nie będzie nikomu taka sroga. A w hotelu dla amatorów odpoczynku biernego czekają rozrywki i przyjemności rodzaju wszelkiego: jest plac zabaw dla dzieci i brodzik i ogród z basenem do dyspozycji gości, a dla dopełnienia rozkoszy całości, znajduje się również ścianka do squasha, bilard i duże boisko do gry, a wieczorami program animacyjny oraz dyskoteki, pokaz flamenco, muzyka na żywo oraz w bingo gra, a radość w sercu i duszy nieustannie trwa. Są też stanowisko Internetowe, duża restauracja, bar oraz recepcja czynna całą dobę, by stać na straży dobrego samopoczucia gości i w zdrowiu i w chorobie. A codziennie rano oraz wieczorową porą, kelnerzy elegancko w biało-czarne stroje ubrani, z promiennym uśmiechem i życzliwością na różnorodne potrawy zapraszali. Stoły bogato daniami zastawione, a talenty kucharskie wręcz nieocenione. Każdy nawet najwybredniejszy mógł zaspokoić swoje smaki, bo miał na śniadanie do wyboru: i kawę i herbatę i świeże owocowe soki. Coś na słodko i na słono, jarskie i mięsne dania wszelkiego rodzaju, aby każdy czuł się jak w domu, w tym obcym dla niego kraju. A kolacja to dopiero była uczta, goście jedli, pili i popuszczali pasa, bo dania pyszne, oliwą przyprawiane, po prostu pierwsza klasa. Stoły wręcz uginały się pod ciężarem dań wyboru, a takiej różnorodności nie powstydziłby się nawet Pan z królewskiego dworu. A wszystko świeżutkie, ciepłe, przyprawami pachnące, dlatego za jakość potraw stawiam tylko oceny celujące. Co do wielkości pokoju, powiem tak: że nie był za duży, nie za mały lecz w sam raz. Ważne, że utrzymany był w czystości, a panie sprzątające poświęcały się swej aktywności, by żaden nawet najmniejszy pyłek na dłużej się nie rozgościł, a stan czystości pokojów i hotelu zadowolił nawet wybrednych gości. A każdy pokój z balkonem lub tarasem z widokiem, a wewnątrz łazienka z wc i wanna obszerna, telefon, TV-sat, oraz klimatyzacja, wszystkiego czego dusza zapragnie, co racja to racja! Na tych co globtroterami się uważają, liczne wspaniałe wycieczki czekają. Byliśmy i w Sewilli, gdzie Plaza de America i Plaza de Espania, gdzie słuchaliśmy przewodnika bajania w magicznych ogrodach pałacu Alcazar. A opowieści były cudowne, interesujące, żartobliwe i miłe dla ucha i niech każdy nas posłucha, takiego przewodnika warto docenić , bo dzięki niemu szybko mijał czas i nie nudził się nikt z nas. Dzięki niemu chcieliśmy zobaczyć coś jeszcze i jeszcze, aż przeszły nas pozytywne dreszcze z wrażenia pod jakim byliśmy widząc ogrody Pałacu Alhambra z listy światowego dziedzictwa kultury, ooo… cóż to jest za obiekt olbrzymiej postury! Polecamy również Malagę i Gibraltar i miejscowość Marbella-miasto bogactwem płynące, z ekskluzywnych willi i jachtów słynące. A Byczek Fernando, znak charakterystyczny tego kraju, witał nas podróżnych na wszelkich dróg rozstaju. Dotarliśmy również do Parque La Bateria, Parque La Paloma, jak również na targ z rozmaitościami oraz do Benalmadena Pueblo, gdzie urzekła nas tradycyjna hiszpańska biała zabudowa, która w naszej opinii była po prostu czadowa! Na koniec dodam i wyznam w sekrecie, że San Fermin w Hiszpanii to najlepsze wakacyjne miejsce w świecie. W wielu miejscach byłem i wiele widziałem, ale nigdy tak cudownie ciepłych wspomnień nie miałem.

6.0/6

Bogumila Toruń 29.03.2014

Pobyt w hotelu Sam Fermin w czerwcu 2013

Komfort przebywania całodobowy zapewniony.Bardzo dobre jedzenie,bardzo czysto i profesjonalna obsługa kelnerska.Bardzo blisko morza i piękne miasteczko z wieloma atrakcjami.Wspominam często i prawdopodobnie jeszcze tam pojadę.

6.0/6

DOROTA, KIELCE 25.08.2016

polecam hotel

hotel zlokalizowany bardzo blisko plaży, parku Paloma i delfinarium, pokoje bardzo skromne jednak widok z 8 piętra wynagradza wszystko, jedzenie pyszne - bardzo duży wybór nie tylko dla Anglików , na kolacje zawsze mnóstwo owoców, obsługa bardzo miła , przy hotelu fajny i czysty basen, ogród przy basenie piękny i zadbany, można rozłożyć ręcznik na trawie, polecam zabrać ze sobą gruby ręcznik plażowy , na plaży bardzo dużo leżaków , komplet z parasolem płatny 14 euro, port w Banalmadenie bardzo ładny, dużo knajpek i sklepów , polecam wycieczkę na Gibraltar - warte zobaczenia oraz wyjazd do Malagi, gdzie można dostać się autobusem z głównej ulicy Banalmadeny koszt 1,60 eur od osoby , byliśmy 10 dni w lipcu i to trochę mało , wakacje super udane.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem