Opinie klientów o Popi Apartments

5.1 /6
12 
opinii
Atrakcje dla dzieci
3.2
Obsługa hotelowa
4.8
Plaża
4.8
Pokój
4.8
Położenie i okolica
5.5
Rezydent
3.7
Sport i rozrywka
3.9
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.5/6

AGNIESZKA, WARSZAWA 24.08.2016

dobra jakosć w stosunku do ceny

potrzebujesz ciszy ale blisko zucia danego miasta potrzebujesz komfortu za rozsądną cenę potrzebujesz czuć sie docenionym klientem przez właścicieli potrzebujesz korzystać z lokalnej kuchni bez zbednego poszukiwania w miescie potrzebujesz miec sklep pod reką bez zbędnej bieganiny po miescie potrzebujesz zwiedzić wyspę bez szukania ofert wynajmu samochodu na miescie potrzebujesz atrakcji miasta na wciągnięcie reki potrzebujesz zjesc sniadanie na slonecznym tarasie ta ofeta jest dla ciebie bylam i to przezyłam cudowny tydzien bez zbędnego sprawdzania i biegania po miescie polecam

5.0/6

Paweł 06.07.2016

Pobyt w Popi był super.

Mogę polecić pobyt w Popi. Hotel jest dobrze położony, w spokojnym miejscu ok. 200 m od morza, plaży oraz głównego pasażu gdzie są sklepy i tawerny. Plaże w Agia Marina i łączącą się z nią Platanias są ładne i szerokie. Obsługa w hotelu łącznie z właścicielka panią Popi jest bardzo miła. Apartamenty są czyste i dobrze wyposażone. Nieopodal najlepsze w okolicy dobre tawerny Olivio ( szczególnie polecam) i Horiatico. W sumie: super pobyt, miłe wspomnienia i chciałbym tam wrócić.

5.0/6

Grzegorz 23.07.2016
Termin pobytu: lipiec 2016

Piękna Kreta

Witam wszystkich , na wycieczce byliśmy w okresie od 15.06 do 26.06.2016. Pomimo , że Ap. Popi ma tylko 2 gwiazdki , apartament okazał się bardzo wygodny i czysty - mieliśmy dużą , wyposażoną kuchnię , sypialnię i taras ( stolik , krzesła , suszarka na mokre rzeczy ) , oczywiście klimatyzację i sejf. Sprzątanie i świeża pościel i ręczniki były prawie codziennie - w zależności czy zostawi się euro napiwku . Świetna lokalizacja , 5 min. do piaszczystej plaży , sklepów i licznych knajpek - wspaniałe owoce morza. W czasie tego pobytu byliśmy na kilku wycieczkach fakultatywnych m.in. "ciuchcią" , która ma przystanek przy głównej ulicy obok supermarketu. Wybór wycieczek dosyć duży , każdy znajdzie coś dla siebie. Świetna była wycieczka zorganizowana przez Rainbow statkiem do zatoki Balos. Na tę wycieczkę należy zapisać się u rezydenta zaraz po przybyciu na Kretę ,ponieważ ilość miejsc jest ograniczona. Wypożyczyliśmy samochód i pojechaliśmy na tzw. różową plażę Elafonissi. Miejsce przereklamowane - szkoda czasu i pieniędzy , ale droga przez góry jest niesamowita - polecamy tym , którzy lubią odrobinkę adrenalinki. Po powrocie czekały na nas niemiłe niespodzianki. Okazało się , że samochód ma małe uszkodzenie. Na umowie wypożyczenia samochodu było wyraźnie napisane , że samochód jest w pełni ubezpieczony ( ubezpieczenie nie obejmowało tylko opon, szyb, i tapicerki wewnętrznej ). Natomiast Grek z wypożyczalni zażądał 250 euro za tą szkodę i wielokrotnie nachodził nas w naszym pokoju hotelowym. Zadzwoniłem do banku w Polsce i okazało się , że na rachunku mojej karty kredytowej było już kilka prób wyłudzenia tych pieniędzy. Wieczorem , nie wiadomo skąd zjawiła się u nas nasza rezydentka p. Kasia. Zaczęła przekonywać nas , że musimy to zapłacić i wtedy nie będziemy mieli żadnych problemów. W momencie , kiedy zorientowała się , że my nie mamy zamiaru płacić za coś co jest objęte ubezpieczeniem, zamiast bronić naszej racji stanu zaczęła nas bezczelnie straszyć . Powiedziała , że jeśli tego nie zapłacimy , wypożyczalnia zgłosi sprawę na policję. A my jutro na lotnisku będziemy aresztowani , przesiedzimy 24 godziny w areszcie lotniskowym, później będzie rozprawa sądowa z wyrokiem skazującym. Poniesiemy duże koszty sądowe oraz będziemy musieli zapłacić za powrót do Polski , co będzie nas bardzo dużo kosztowało. Wszystko to wyglądało tak , jakby p. Kasi bardzo zależało na tym , żebyśmy jednak te 250 euro zapłacili greckiemu naciągaczowi. Czyżby p.Kasia miała w tym osobisty interes ??? Przez tą sytuację nie mogliśmy zasnąć , a to była ostatnia noc przed wylotem. Następnego dnia na lotnisku okazało się , że pogróżki p.Kasi w ogóle nie sprawdziły się , co jeszcze raz świadczy o podejrzanych konszachtach p.Kasi. Nie pozostaje nam nic innego , jak tylko pogratulować Rainbow Tours " bardzo zaradnego" rezydenta. Gdyby nie nasza czyjność zostalibyśmy okradzeni z pieniędzy, z czego prawdopodobnie jakaś część trafiłaby do kieszeni p.Kasi , widać , że ten "numer" p. Kasia miała już wielokrotnie "przetrenowany". Do kraju wróciliśmy cali i zdrowi , ale niewyspani. Z tego co wiemy zastraszanie jest czynem karalnym i zastanawiamy się co zrobić w tej sprawie. Ps. W celu uniknięcia takich nieprzyjemnych sytuacji z greckimi naciągaczami , polecam : zaraz po wypożyczeniu samochodu , zadzwonić do banku i zastrzec kartę kredytową. Taka operacja kosztuje tylko 30 zł , a nowa karta będzie czekała na Was w skrzynce pocztowej. W ten sposób obronicie się przed nieuczciwymi wypożyczelniami, które mogą wyciągnąć pieniądze z rachunku Waszej karty kredytowej bez Waszej wiedzy , nawet po kilku miesiacach od zdarzenia. Pozdrawiamy wszystkich turystów. Zaistniała sytuacja wcale nie zniechęca nas do korzystania z usług Rainbow Tours - jeden nieodpowiedzialny rezydent nie kształtuje przecież wizerunku całej firmy , a my jesteśmy jej stałymi klientami.

5.0/6

Gośka, Wrocław 10.10.2016

skromnie, czysto i zupełnie wystarczająco.

Apartamenty Popi potraktowałyśmy w najsłuszniejszy chyba sposób, czyli jako bazę wypadową. I w tej roli sprawdziły się bardzo dobrze. Pokój był przestronny, czysty, sprzątany co dwa dni, a wystrój - mocno minimalistyczny. ;) Pierwsze spojrzenie na łazienkę wywołało może małe zaskoczenie (widoczny wiek, prysznic z gumowym przewodem, niewielka słuchawka), ale i do tego można było się przyzwyczaić. Jedyny dyskomfort powodowała w nocy bardzo głośna lodówka, którą musiałyśmy po prostu wyłączać. Jeśli ktoś ma wrażliwy sen, poranki też mogą być dla niego trudne - do pokoju dochodzą dźwięki z całego budynku, nie mówiąc o sąsiedniej szkole czy też kogutach. ;) Wielkim plusem obiektu jest niezwykle sympatyczna i pomocna obsługa, czyli jak to w Grecji. Muszę też podkreślić, że Popi znajduje się siedem minut od - naszym zdniem - najlepszej plaży w okolicy! Podsumowując - jest to miejsce dla gości o niewielkich wymaganiach, którzy planują raczej aktywny wypoczynek niż spędzanie czasu na terenie hotelu. PS. Polecam położoną po sąsiedzku tawernę Olivi - niesamowite miejsce. ;)
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem