Opinie klientów o HL Club Playa Blanca

5.1 /6
53 
opinie
Atrakcje dla dzieci
4.5
Obsługa hotelowa
5.3
Plaża
5.0
Pokój
4.8
Położenie i okolica
5.3
Rezydent
4.9
Sport i rozrywka
4.5
Wyżywienie
5.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Andrzej 14.05.2018
Termin pobytu: maj 2018

Wspaniały wypoczynek

Byliśmy na pod koniec marca rodziną 3-osobową. Hotel od początku zrobił na nas dobre wrażenie i tak było do końca naszego pobytu. Oferta Rainbow jest autentyczna z tym, co zastaliśmy. Pokoje może nie najnowsze, ale czyste i schludne, sprzątane co drugi dzień. Bungalow jest przestronny, z aneksem kuchennym. Do dyspozycji czajnik, mikrofala, lodówka oraz filiżanki. Jedzenie wyborne, każdy znajdzie coś dla siebie. Różnorodność i ilość potraw zaskakuje pozytywnie. Najlepsze były kolacje, zorganizowane tematycznie (przesympatyczny kierownik sali, który zawsze uśmiechnięty i pomocny, witał nas w progu). Kompleks hotelowy położony przepięknie, wśród bogatej roślinności. Baseny czyste, nigdy nie brakowało leżaków (nawet w godzinach tłoku można było znaleźć sobie miejsce). Animatorzy organizują czas gościom i tym dużym, i maluchom. Wieczorem fajne animacje, codziennie inne, zgodnie z harmonogramem, wzbogacone szerokim wachlarzem dobrych drinków (bez ograniczeń). Obsługa hotelowa bardzo przyjazna i uprzejma (Polacy są traktowani na równi z innymi nacjami). Hotel świetnie ulokowany jako baza wypadowa do wycieczek zorganizowanych i indywidualnych. W niedalekiej odległości wiele atrakcji do odwiedzenia samodzielnie: promenada, latarnia morska, wulkan Montana Roya, plaże Papagayo, port jachtowy Marina Rubicon. Na plażę Dorata można dojść piechotą około15 min lub wybrać się autobusem hotelowym - kursuje dość często od 10.00 - 17.40. Polecamy wycieczkę objazdową po wyspie z oferty Raimbow (przepiękne widoki i miejsca specyficzne tylko dla tej wyspy, jednakże zbyt mało czasu na El Golfo i Los Hervideros - wielki bieg, zbyt dużo cazsu na degustacje i zakupy). Warto wypożyczyć auto i zwiedzić w swoim tempie całą wyspę (najtaniej i bezpiecznie z wypożyczalnią Cabrera Medina). Duży plus dla rezydentki pani Karoliny, która nie zbywa, a doradza i pomaga. Przez cały pobyt towarzyszyła nam piękna, słoneczna pogoda (około 30 stopni).

6.0/6

Leopold, Ełk 17.04.2018
Termin pobytu: marzec 2018

ocena pobytu

Spędziliśmy bardzo miło czas w osrodku ,oraz w miejscowości Playa Blanca.

6.0/6

Paulina, Sokołów Podlaski 22.01.2019

Lanzarote w listopadzie :)

Na Lanzarote wybraliśmy się w dwie pary :) To była już nasza druga wycieczka na Kanary, więc prawie 6 godzinny lot nie zrobił na nas wrażenia :) Pani z biura poiformowała nas, że nie musimy nic drukować, bo na miejscu wystarczy mieć dowód osobisty, jednak radzę wydrukować sobie pierwszą stronę z umowy, tam gdzie opisany jest dokładny nocleg, ponieważ mimo wszystko wymagali tego od nas w hotelu. (na szczeście przesłanie mailem wystarczyło, ale na pewno przyspieszy to meldunek :) )Kaucja również okazała się niezbędna. Zacznę od noclegów. Bangalowy ładne, schuldne, czyste. Standard taki jak na całych Kanarach, śmieliśmy się nawet, że niczym nie różni się od pokoju w hotelu na Fuertaventure. Domek składa się z sypialni, saloniku z TV oraz lodówką, łazienki (suszarka i ręczniki) oraz coś w stylu zamkniętego tarasu, gdzie bez problemu można wysuszyć mokre rzeczy. Pokoje bardzo często sprzątane. Jedynym mankamentem była rozmagnesowująca się karta, ale na recepcji bez problemu naprawiali przeszkodę :D. Cały obiekt, to bardzo duży ogród, z piękną roślinnością, palmy, kaktusy, naprawdę robiły wrażenie. Jeśli chodzi o restaurację, to naprawdę nic dodać nic ująć. Dla każdego coś dobrego, bardzo dużo, bardzo smacznie. Kucharki na naszych oczach przygotowywały potrawy, także widać, że wszystko jest świeże. Każdego wieczoru odbywały się kolacje tematyczne, więc nie zabrałko rzeczy włoskich, z grilla itp. Jedynym minusem był brak alkoholu do godziny 10.30, uwierzcie mi czasami po długiej nocy, bardzo potrzebowaliśmy go wcześniej :D Oczywiście oprócz tego do dyspozycji był bar, właśnie z alkoholem z bardzo przyjemną obsługą oraz bar nad basenem (alkohol+przekąski). Co wieczór odbywały się również animacje, atrakcje dla dzieci np. papugi, czy chwila wytchnienia dla dorosłych (koncerty, bingo). Jeśli chodzi o okolicę. Po wyjściu z hotelu widać od razu duży nieczynny wulkan, do którego bardzo polecam wybrać się w popołudniowy spacer. Piękne widoki, nie jest stromo także bardzo przyjemna wyprawa. Do najbliższej plaży, jednak bardzo malutkiej jest dosłownie 10 minut. Jednak zdecydowanie polecam przejść się na playa Dorata, tam jest zdecyowanie więcej miejsca. Warto mieć ze sobą maski, bo w wodzie jest masa ryb, ośmiornic i innych żyjątek :D. Mega wrażenie, wszystko upamiętniliśmy na GOPRO. Dodatkowo w mieście znajduje się port Marina Rubicon. Piękne jachty i widoki. W każde z tych miejsc spokojnie można dojśc piechotą, a mapkę dostaniecie na recepcji. Warto również iść na spotkanie z przewodnikiem. Właśnie tam dowiedzieliśmy się, które miejsca najelpiej odwiedzić, pokazane dokładnie na mapce. Dostaliśmy również wykaz wycieczek fakultatywnych. Jednak z racji tego, że Fuertaventura przekonała nas do zwiedzania nie w grupie (na każdej pięknej plaży można zostać ile się chce) postanowiliśmy również na Lanzarote wypożyczyć samochód. Koszt wynajmu na 3 dni to jakies 70 euro+paliwo na objazd całej wyspy to 19euro. Także przez trzy dni spokojnie zwiedzicie wszystkie miejsca za 100 na wszystkich! Jednym kosztem są jeszcze wejściówki do Timanfaya, Jameos del Aqua itp. Każda w okolicy 10 euro. Jednak istnieje możliwość wykupu karnetu, na trzy miejsca za 24 euro, co się bardzo opłaca. Nieodłącznym punktem naszej wycieczki musiała być koniecznie Papagayo beach! Najpiękniejsza plaża na jakiej byłam! Mówiono nam, że ciężko dojechać tam autem, jednak to nieprawda. Jedynie w połowie trasy stoi jakiś koleś i popiera opłatę 3 euro, za dalszą podróż, ale bez problemu dotarliśmy na samo miejsce. Jeśli chodzi o najpiękniejsze miejsca to polecam: -spacer po całym Playa Blanca, również wieczorem, ocean przy światłach knajpek wygląda super, -park Timanfaya, (objazd autokarem) (płatne) -Papagayo beach, (tam warto jechać na cały dzień, kąpiele, opalanie) -Jameos del Aqua (piękne jezioro w jaskini, sala koncertowa oraz basen króla) (płatne) -Cueva de los Verdes (piękna jaskinia) (płatne) -Playa Famara, (choćby na chwile, wielkie fale, sami surferzy, bez deski nie mozna wejść do wody), -Los Hervideros, (piękne przejścia w skałach, bardzo duże fale, cudowne widoki), -Museo Lagomar (piękna archtektura) (płatne) -El Golfo! (To to zielone jeziorko) -Statek w Areciffe, (powiem szczerze, że na zdjęciach wygląda lepiej, ciężko tam dojść można popatrzeć jedynie z daleka) -Spacer po Teguise (piękne budowle, kościół) Jeśli ktoś tak jak my, jest zwolennikiem zwiedzania na własną rękę w spokojnie w dwa dni da się objechać calą wyspę, a ostatni dzień przeznaczyć sobie na podjazd do Papagayo beach i spędzenie tam całego dnia. Cała wycieczka jak najbardziej na plus. Nie mieliśmy żadnych problemów, czysty odpoczynek i zwiedzanie! Także bardzo polecam! :D

6.0/6

para :) 23.02.2017
Termin pobytu: styczeń 2017

naładowanie "baterii":)

spokojnie i na luzie, na wyspie wspaniała natura do kontemplowania :)
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem