Opinie klientów o Laguna Beach Resort
3.5 /6
14
opinii
Atrakcje dla dzieci
Obsługa hotelowa
Plaża
Pokój
Położenie i okolica
Rezydent
Sport i rozrywka
Wyżywienie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
2.5/6
Sandra 15.08.2017
Termin pobytu: listopad 2017
Laguna Beach - dramat
Generalny dramat i nieporozumienie... Hotel, pomimo oferowanej formuły all inclusive, de facto jej nie oferuje. W obiekcie panuje generalny deficyt wszystkiego. Brak jedzenia i brak napojów. Na 20 minut przed godziną posiłku przed budynkiem restauracji ustawia się kolejka gości. Obowiązuje, bowiem zasada kto pierwszy to lepszy. Po 20 minutach posiłku jedzenie, bowiem nie jest donoszone, a na sali restauracji można znaleźć tylko puste pojemniki. Na sali znajduje się sześć pojemników i de facto można powiedzieć, że codziennie są te same posiłki. Serowowany makaron z sosem a'la arabiata różni się w zasadzie tylko rodzajem makaronu, raz jest spaghetti, raz muszelki, a raz rurki. Często można znaleźć zepsutego melona. A w zasadzie to raczej trzebna się cieszyć, że w ogóle ten melon jest. Aż szok, że w Egipcie można coś takiego spotkać. W hotelu nie ma szklanek dla wszystkich gości hotelowych. Kelnerzy biegają i przenoszą pomiędzy lobby barem, basenem a restauracją. Jak akurat wszystkie szklanki sa wydane, to kelner rozkłada ręce i nie wyda nikomu napoju. Używane są też plastikowe kubeczki, ale odradzam korzystanie z nich, jesli nie ma się pewności, że są nowe. Bowiem obsługa hotelu płucze je i podaje kolejnym osobom. Niejednokrotnie na szklance lub kubeczku można znaleźć szminkę innej osoby. Szklanki nie są, bowiem myte, a jedynie płukane pod wodą. I teraz wyobraźmy sobie, że ktoś ma opryszczkę i pił wczesniej z naszego kubeczka i szklanki. Meneger hotelu jest arogancki i ciągle zły. Można odnieść wrażenie, że goście w hotelu mu przeszkadzają. Pozwalał sobie także na komentarze, że jeszcze nigdy nie widział by ludzie tyle pili - więcej - cytuję - niż Ruscy. Komentarz taki padł w odniesieniu do prośby zgłoszonej o godz. 22:45 (all inclusive do 23:00) o podanie dwóch piw. Meneger wysłał kelnera do sklepu by zakupił piwo, bo w hotelu go nie było. O 23:10 otrzymałam jeden kubeczek plastikowy z nalanym do połowy piwem wraz ze słowami menegera "bar is closed". Cóż za uprzejmość. Również w pool barze o godz. 10:20 brakowało piwa, gdy bar był otwarty od 10:00. Meneger też wolał do nas, że pijemy za dużo wody mineralnej, bowiem raczyliśmy w ciągu jednego dnia wypić cztery baniaki wody. Faktycznie za dużo, jak na sierpień w Egipcie. Rezydent Rainbow na miejscu, to nieporozumienie. Nie odpisuje na smsy twierdząc, że ich nie dostaje. Mimo prośby o zapoznanie się ze stanem wyżywienia w hotelu (dyżur w czasie godzin posiłku) rezydent odmówił wizyty w restauracji. Można za to od rezydenta usłyszeć, że trzeba było zakupić wczasy w hotelu sieciowym. W moim odczyciu to nieporozumienie, jeśli wziąć pod uwagę, że to Rainbow decyduje, które hotelu oferuje swoim klientom. Co więcej, Rezydent nie zadbał o to, by goście otrzymali prowiant na drogę powrotną, pomimo, że przysługiwał nam posiłek zamiast obiadu. Pani Gabriela Łoboz jedynie umiała przeprosić i stwierdzić, że nic nie może zrobić. Po hotelu chodzili jacyś dziwni ludzie i robili inwentarz hotelu. Pytanie tylko czy on upada, czy jest przejmowany przez kogoś innego. Plaża też pozostawia wiele do życzenia. Jak ktoś chce wypocząc nad morzem, to raczej polecam sąsiedni hotel, bowiem Laguna de facto nie umozliwia zanużenia się. Jest odpływ i człowiek nie popływa.2.5/6
Marek, Stara Iwiczna 06.06.2017
Termin pobytu: czerwiec 2017
Fajny hotel dla osób lubiących ciszę.
Hotel mały, kameralny. Małe obłożenie, jedzenie smaczne, wybór niewielki, ale głodny nikt nie chodził. Alkohole mocno "chrzczone" wodą, zaś kuriozalne było to, że barman otwierał po cichu butelki z piwem i też "chrzcił" je wodą tak mocno, że nawet smaku piwa to nie miało. Jeden animator, który znikał gdzieś na cały dzień, więc nie bardzo wiem po co on tam był. Fajna rafa, cisza, spokój.2.0/6
KRZYSZTOF, RADLIN 18.08.2017
Termin pobytu: listopad 2017
pobyt w hotelu Krzysztof z żoną
Hotel mały,kameralny doskonały dla chcących wypocząć.Pokoje czyste,sprzątane.To na tyle o zaletach tego hotelu.Byliśmy w tym hotelu od 25.07 do 8.08 2017r.To był nasz 11 pobyt w Egipcie i najgorszy.Wszystkiego brakowało począwszy od jedzenia poprzez sztućce,talerze aż po szklanki czy też kubki plastikowe,które pojawiały się czasami. Śniadania bardzo skromne-brak twarogu,płatków śniadaniowych,mleka,nie mówiąc już o naleśnikach.Jaja sadzone też można było sobie wybić z głowy gdyż w misce wymieszana była mikstura jajeczna z której kucharz robił omety.Jeżeli od razu nie wzięło się ciepłych kołaczyków francuskich to po 20 mintach ich nie było. Na obiady po 1-szym tygodniu przestaliśmy chodzić - to nie miało sensu (były poważne braki ,a na ryż,czy odgrzewany makaron z sosem nie mogliśmy już patrzeć) Kolacja to już była szopka.O 18;50 przed restauracją hotelową ustawiała się kolejka,a po tym jak zostały otwarte drzwi zaczynał się "wyścig szczurów" każdy brał co popadło żeby nie wyjść głodnym.0 19;15 na pytanie o desery odpowiedż brzmiała że to finisz nie ma.Kurczaki dzielone na mini kawałeczki,udko mini kurczaka dzielono na 4 kawałeczki z czego 2 trafiały na mój talerz-więcej kości niż mięsa.Ryż bardzo słabej jakości,ziemniaki w łupinach jak zwykle.Ryba tylko 1 raz na 14 dni pobytu była dobra.Już nie mówiąc o śmierdzących stęchlizną obrusach i serwetkach.W tym hotelu zapomnijcie o grilu,kofcie czy też o pysznych egipskich deserach,frytkach.Bar przy basenie czynny od 10'00. Godzina 10;20 -nie ma piwa -odpowiedż barmana na moją prośbę o nalanie 2 kubków piwa.Potem donosili tylko po kilka butelek. Bardzo podobała mi się wypowiedż znajomego"Bóg dał im piękne miejsce,słońce,cudowne morze ,tylko mają nas nakarmić i tego nie robią".O zaistniałej sytuacji kilkakrotnie informowana była P.rezydent i nie zrobiła nic.Na domiar złego nie dostaliśmy prowiatu i wody na drogę(około 2 godz,do lotniska) prowiant nam się należał w miejsce obiadu.Pani rezydent na mój zarzut odpowiedziała że ze swojej strony może nas tylko przeprosić.Przykro mi,ale mogła znacznie więcej -tylko nie zrobiła nic!!!!! Takim światełkiem w hotelu była para animatorów Kamaro iJulia,którzy starali się uprzyjemnić nam pobyt.Była tam z nami liczna grupa rodaków, co pozwoliło nam z uśmiechem na twarzy dotrwać do końca wakacji.Zastanawiam się czy będę mógł zaufać firmie RAINBOW i znowu pojechać z nimi na wczasy,bo to przecież ta firma odpowiedzialna jest za wybór hoteli do których za niemałe pieniądze nas wysyła. NIGDY WIĘCEJ TEN HOTEL !!!!!!! .2.0/6
rafakol 16.08.2017
Termin pobytu: listopad 2017
Hotel fajny ale ...
Odwiedziłem Hotel 01-08.08.2017 r. Sam obiekt jest całkiem fajny, ale wyżywienie i obsługa pozostawia wiele do życzenia. Na **** nie zasługuje.Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!