Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
3.0/6
Ada 29.07.2019
Lipiec 2019
Rainbow oferuje pobyt 8 dyniowy i za tyle też się płaci. Niestety pobyt wyniósł 6 pełnych dob i jedna kolacja.... Biuro rezerwuje w budynku głównym pokoje - czyt w ostatnim budynku na terenie hotelu gdzie wszystko oddalone jest ok 500-800 m tzn. Restauracja, plaża, baseny, aquapark. Oferta soft obejmuje tylko jeden bar z alkoholami oddalony 1km od budynku w którym kwaterowani są Polacy. Drinki niezbyt specjalne.. córka chciała ice tea, to w barze powiedziano: nie ma, moze jutro.... Proszę również zwrócić uwagę na basen z widokiem na morze, dostępny tylko powyżej 17 lat. Jedzenie ok, ale szału nie było, z owoców, arbuz melon jabłko, i tak cały tydzień, śniadania, też bez szału, na kolację trochę lepszy wybór, w mięsach itp. bywało iz obiad do godziny 14.30 kucharze sprzatali o 14. Jedzenie jedno do drugiego przesypują z miski do miski na restauracji... Ciężko znaleźć pusty stolik na restauracji. Leżaki, niestety ale były zarezerwowane ręcznikami. Na taki standard hotelu, liczylismy na coś więcej.... W pokojach też było już widać ząb czasu. Polecam osoba niewymagającym, lubiącym spacery gdziekolwiek by się nie chciało iść.
2.5/6
Slawomir, OSJAKÓW 26.09.2017 Termin pobytu: sierpień 2017
Wypoczynek Acapulco Resort
c Jak zwykle z Biurem Rainbow pobyt był udany i przyjemny ,ale tylko dla ludzi zdrowych.Zaczęły się schody ,kiedy kolejno zachorowali wnukowie. Na przybycie lekarza trzeba bylo czekać od godzin wieczornych do południa następnego dnia.Miał przypłynąć promem z Turcji ,ale chyba prom utonął, bo zjawila się w południe pani doktor z Kyreni.Dziecku gorączka rosła tak jak temperatura na dworze ,40 stopni to już coś.I znowu pod górę.Jak się dogada?.Po turecku ......Rezydent się nie wyspał i nie zjawił.Doktor świetnie mówila po rosyjsku i ja też, więc już jestesmy następny schodek do góry.Kolejny wnuk chory .Rezydentka dalej śpi .Uratowała nas tym razem znajomość angielskiego.Wydląda na to ,że trzeba być poliglotą,aby jeżdzić z Wami .A może rezydenta obudzić? Oj nie ,nie trzeba .Obudził się ,gdy wnuk miał 41 stopni gorączki .On chyba lubi jak jest ciepło i to powyżej 40 stopni. Wszystkim wczasowiczom życzę niższych temperatur
1.5/6
Ewa, Rzeszów 17.11.2016
Polaków kwaterują w słabych pokojach
W pięciogwiazdkowym hotelu z okna powinno być widoczne niebo