Opinie klientów o Aladdin Beach Resort

4.8 /6
54 
opinie
Atrakcje dla dzieci
5.0
Obsługa hotelowa
4.9
Plaża
5.5
Pokój
4.6
Położenie i okolica
5.4
Rezydent
4.6
Sport i rozrywka
4.8
Wyżywienie
4.8
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

4.5/6

Klaudiusz, WAWAL 19.09.2023
Termin pobytu: sierpień 2023

ocena hotelu

Na przełomie sierpnia września byliśmy w hotelu Aladdin Beach Resort. Ogólna ocena hotelu dobry z plusem. Moim zdaniem ocena zanizona jedynie za pokoje. Są one czyste ale widać że najlepsze czasy miały kilka lat temu. Jeżeli chodzi o infrastrukturę to same plusy . Czyste baseny , zadbana plaża . Nie było konieczności wstawania rano aby zajmować leżaki. Personel czysty i wiecznie usmiechniety i służący pomocą. Jedzenie bardzo dobre i jak na Egipt spory wybór. Bardzo dobrze prowadzone animacje oraz wieczorne występy. Plusem też jest dyskoteka w hotelu. Pewnie kiedyś do tego hotelu jeszcze wrócimy.

4.0/6

Bogusław, Rybnik 08.09.2019

pierwszy raz w Egipcie

ogólnie wakacje udane, hotel duży rozległa plaża 3 baseny małe bo małe ale fajne i leżaki wszędzie dostępne , bar z drinkami i fastfudami przy plaży to duży plus.....!!!!

3.5/6

Kvetuse, Český Těšín 03.11.2019

Egipt

Bylismy 3 dorosli i 3 dzieci.Po przyjazdu bylismy przesunieni z Aladina do Alibaby.....Na recepcji bardzo nieprzyjemni,czekalismy 2,5 godziny. Ostatnio wszystko bardzo dobre,obsluga na gwiazdke,rezydent perfekt.

3.5/6

Elżbieta Katarzyna, Warszawa 04.01.2020

Nigdy więcej ...

Hotel brzydki i źle zorganizowany. Ciągłe remonty, porzucone inwestycje, odgłosy budowy, smród farby, koty i koszmarne muchy nad basenem. Do tego opieszałość pracowników, którzy jak widzieli kolejkę dzieci po gofry czy naleśniki, to specjalnie przykręcali blat i przeciągali oczekiwanie w czasie, aż ludzie rezygnowali, a najwytrwalsi, którzy stali i tak często odchodzili z niczym, bo panowie kończyli pracę. Do wzięcia picia z baru trzeba było angażować pół rodziny bo limitowali napoje i wydawali na osobę max 2 kubki. Niby wszystko było, ale tak, że się odechciewało, np. był ekspres do kawy a wysyłali ludzi do kącika z kawą z dzbanka, która nie nadawała się do picia. I jeszcze o wycieczkach - wyspa Paradise to wielka ściema. Płynie się na odgrodzony kawałek brzydkiej wyspy, gdzie są parasole, pod które upychają turystów, by się nie rozchodzili za bardzo. Atrakcje typu taniec brzucha i taniec derwisza - na średnim poziomie, snoorkowanie - miały być dwa wypłynięcia na łącznie godzinę, było jedno na 15-20 minut. Wycieczka nie była warta tych pieniędzy. Wyjazd Sahara park - rozklekotane auta, gdzie nie ma się czego trzymać i człowiek się zastanawia, czy oby tej wyprawy nie przypłaci chorobą kręgosłupa. Przejazd na quadach po ciemku, bez świateł - na siłę, by wykonać plan wycieczki. Masakra. Wycieczka city tour - godna polecenia mimo swych słabości. Wykwaterowanie o 12, mimo że wylot za kilkanaście godzin. Udało się wyprosić obiad, za kolację kazali sobie płacić. Słabe. Najgorszym punktem był jednak wieczór sylwestrowy ... kolacja zorganizowana o 18:30 na dwie tury. Druga o 20:30. Atrakcje, których spodziewaliśmy się wieczorem, zaczęły się od 17 i skończyły przed kolacją... Po kolacji zrobili odliczanie, zapalili napis z datą 2020, pokroili tort i tyle. Muzyka na żywo to jakaś pomyłka. Ci, co zdążyli i wiedzieli mogli zarezerwować sobie stolik w nocnym klubie. Oczywiście o ile wykupili minimum jedną butelkę alkoholu od 20-25 euro wzwyż. Dla wszystkich i tak nie starczyło miejsca. Na czas Sylwestra dokwaterowali do hotelu ludzi z hotelu obok. Był człowiek na człowieku. Wszędzie kolejki. Zanim dostało się coś ciepłego do jedzenia i doszło z talerzem do stolika, jedzenie już wystygło. Ten Sylwester okazał się porażką. Spędziliśmy go z kubkiem wina w lobby. Bez muzyki, bez odliczania. Ogromny zawód, ogromne rozczarowanie.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem