Opinie klientów o Magiczne Południe

5.4 /6
897 
opinii
Intensywność programu
4.6
Pilot
5.5
Program wycieczki
5.5
Transport
5.6
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.9
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

1.0/6

Agnieszka, Kraków 20.09.2021

Menedżer tego kierunku lub twórca programu traktuje klientów jak stado baranów.

Program tego wyjazdu jest niezgodny z zapowiedzią. Po pierwsze nie byliśmy na wzgórzu, na którym znajdują się ruiny szesnastowiecznej kazby; ze szczytu widać przepiękną panoramę Agadiru. Pilot twierdził, że jest zamknięta, taksówkarze tam jeździli. Po drugie przejazd do miejscowości Taliouine, słynącej z upraw szafranu, najcenniejszej przyprawy świata polegał na tym, że autobus zatrzymuje się przy budynku, uczestnicy wycieczki na stojąco piją w ciągu 5 minut zieloną herbatę, która ma udawać szafranową herbatę. Trudno ocenić ile szafranu w ogóle się pojawiło w herbacie, trudno bez jakiejkolwiek prezentacji parzenia tej herbaty stwierdzić, czy to ma jakikolwiek sens. Potem jest 5 minut na zakupy i koniec tego punktu programu - pasażerowie z następnego autobusu wchodzą do sklepu. Podobno jednej grupie udało się usiąść. Nikt nie przeszedł się przez miasto. Więc nie jest to przejazd do miejscowości Taliouine, słynącej z upraw szafranu, tylko jest to przejazd do sklepu w miejscowości Taliouine, Taki zapis, obietnica, że będziemy w mieście, a przejazd do sklepu poza miastem jest traktowaniem klientów biura, jak bezmyślnych baranów, którzy po zrobieniu / lub nie zrobieniu zakupów uznają, że coś się odbyło. Podobnie jest z punktem programu, gdy opis mówi, że udamy się przez region El Kelaa el Mgouna słynny z upraw wyjątkowo aromatycznej róży, zwanej „rosa damascena”. Nie zwiedza się regionu, jedzie się za miasto do sklepu. I nie ma to znaczenia, ze ani róże, ani krokusy nie kwitną, bo oba te rejony miały magiczne zaułki, w których można było poczuć klimat nawet bez kwitnących kwiatów. A przecież to główne punkty niezrealizowanego w mojej opinii programu. Na uwagę zasługuje też okłamywanie uczestników w sprawie zmiany kolejności realizacji programu. Menedżer tego kierunku miał o jednego pilota za mało, stąd zmiana kolejności programu. Wszystkie pozostałe informacje były nieprawdziwe ( bo pół prawdy to nie jest prawda), a mając na uwadze to, że informacje o liczbie osób, które mogą być w autokarze nie przyszła nagle, to zarządzanie kapitałem ludzkim jest chyba słabą stroną osoby odpowiedzialnej za kierunek.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem