Opinie klientów o Three Corners Happy Life Beach Resort
5.4 /6
104
opinie
Atrakcje dla dzieci
Obsługa hotelowa
Plaża
Pokój
Położenie i okolica
Rezydent
Sport i rozrywka
Wyżywienie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
6.0/6
Tobiasz, Kołaczkowo 23.03.2022
Wczasy Three Corners
Byłem pierwszy raz w tym hotelu i muszę przyznać że jestem bardzo mile zaskoczony. Jedzenie bardzo dobre, olbrzymi wybór. Obsługa bardzo miła,czysto i schludnie. Codziennie rano obsługa sprząta pokoje,wymienia ręczniki na czyste białe i pachnące. Plaża bardzo blisko,czysta i ciepła woda. Ogólnie polecam kurort Happy Life.6.0/6
BARBARA, GOLESZÓW 16.05.2024
Termin pobytu: kwiecień 2024
Wakacje w majówkę
Polecam hotel dla rodzin z dziećmi. Mega dużo atrakcji, obsługa na najwyższym poziomie, czystość również poziom najwyższy. Plaża przy hotelu, można było posnurkować i zobaczyć przepiękny podwodny świat. Byliśmy w okresie majówki, dla Polaków zostało zorganizowane Święto Konstytucji co było dla nas zaskoczeniem. Impreza mega. Bardzo chętnie wróciłabym do tego samego hotelu.6.0/6
Jaroslaw, Lodz 17.06.2022
Tęczowa opinia
Wyjazd do Three Corners Happy Life Beach Resort z Rainbow Tours okazał się bajecznym spacerem po tęczy. Niebieski - jak błękit nieba, jednocześnie wlewający się w otchłań wody, Żółty - jak słońce, które towarzyszyło nam każdego jednego dnia - od wschodu, po sam zachód - w pełnej okazałości. Zielony - jak kolor traw i wszystkich roślin na terenie hotelu - pieczołowicie pielęgnowanych przez ogrodników. I mnóstwo innych kolorów, których nie sposób było zliczyć snurkując na przyhotelowej rafie. Do tego super ekipa animatorów, stających na głowie aby goście się dobrze bawili oraz właściciele hotelu, którzy starali się zapewnić dodatkowe atrakcje dla gości - np. festiwal owoców, hotelowa kuchnia od kuchni (zwiedzanie kuchni od zaplecza - możliwość poznania kucharzy oraz ich codziennej pracy), pokaz tradycyjnej kuchni egipskiej, festiwal lodów. Długo by wymieniać - choć byliśmy tam z rodziną zaledwie tydzień.6.0/6
Paweł 30.12.2015
niezapomniane wakacje w środku "zimy"
Wg nas najlepszy wybór, za przyzwoite pieniądze w okresie jesienno - zimowym (pobyt od 5.12- 13.12.15). Bezpieczne,spokojne,sympatyczne miejsce Hotel Happy Life, ok 200 km na południe od Hurgady, daleko (ok. 1000 km) od niebezpiecznego półwyspu Synaj. Około 1/2 godziny od lotniska Marsa Alam. Hotel ("zielona oaza"), podobnie jak inne hotele położony jest na kamienistej pustyni, bezpośrednio nad morzem czerwonym. Temperatura o tej porze roku dzień: 27 - 24 stopni, w nocy kilkanaście stopni. Wietrznie, ale zupełnie inaczej jak nad Bałtykiem, ponieważ nie czuje się wysokiej temperatury, a jak wieje, to można się schować za plecionym płotkiem i rozkoszować słoneczkiem i ciepełkiem w grudniu. Na terenie hotelu znajduje się basen z podgrzewaną wodą, która jest wg mnie i tak trochę chłodniejsza od morza (początek grudnia - ok. 24 - 26 stopni). Hotel i miejsce czyste, pracownicy i zarządzający dokładają dużo staranności, żeby czuć ich pomoc i uprzyjemnić turystom pobyt. Oczywiście napiwki, jak w innych krajach arabskich są mile widziane, ale nie są one głównym celem obsługi hotelu. Kuchnia, może nie jest bardzo urozmaicona (również dania egipskie, grilowane mięsa, ryby itp.), ale smaczna. Dużo różnych sałatek,owoców (grudzień: cytrusy, granaty, melony, guawy) słodkich deserów i ciast. Jest w czym wybierać. Bardzo smaczna kawa z ekspresu w restauracji i niezapomniana mocca na plaży. Na miejscu retauracja tematyczna, ale płatna i otwarta tylko dwa dni w tygodniu. Atrakcje: rafa przy hotelu, dojście do rafy hotelowym pomostem, podczas naszego pobytu była wywieszona czarna flaga (w ostatni dzień zielona - zmienił się kierunek wiatru)i obsługa dbając o bezpieczeństwo turystów, próbowała ich zniechęcić do snoorkowania. Przy dużej fali trudno jest zejść i wyjść na pomost, ale juz w wodzie nie czuje się tego "bujania". Siłownia, można korzytać nieodpłatnie. Basen + zjeżdżalnie. Na miejscu klub nurkowy (właściel z Niemiec). Możliwość wykupienia masaży - polecamy - masaż medyczny (rewelacja), cena do negocjacji, płaciliśmy ok. 20 - 25 dolarów/ masaż. Nie polecamy innych masaży, ponieważ był problem z ciepłą wodą w jacuzzi oraz z pianą do hamam - podobno wina hotelu. Uwaga - to jest Egipt i domagajcie się świeżych ręczników na zabiegi. Bary i restauracje, drinki oparte o lokalne alkohole, wlewane do szklanek w mniejszych lub większych ilosciach. Kelnerzy bardzo sympatyczni. Woda (1 butelka) 0,5 litra darmowa/ dzień, reszta z dystrybutorów. Piliśmy wodę z dystrybutowów, jedliśmy lody włoskie, piliśmy napoje z lodem oraz jedliśmy owoce ze skórkami i nie mieliśmy żadnych problemów żoładkowych. Zęby myliśmy w normalne wodzie kranowej. Oczywiście nie polecamy takich "atrakcji" poza hotelem. Czas wolny organizowaliśmy sobie sami, była oczywiście grupa animatorów, która zapraszała gości na kazdy wieczór. Rezydenci - tylko Egipcjanie (mówią po polsku), pomocni i bez zastrzeżeń. Operator organizował wycieczki lokalne (m. in. Luksor, pływanie itp.), ale myśmy z tych atrakcji nie korzystali. Trochę, nam tego brakowało, ponieważ Egipt jest kolebką cywilizacji, ale trochę ze względów bezpieczeństwa woleśmy to odłożyć na okres późniejszy, jak sytuacja w "tym rejonie" się ustabilizuje. W naszym hotelu, większość gości pochodziła z Belgi, spotkaliśmy również Holendrów, Niemców, Francuzów i Czechów. Polaków - razem z nami było tylko 15 osób. Dla większości gości była to już kolejna wizyta w Egipcie. Jak już pisałem, dla nas to była pierwsza w tym kraju wizyta i na pewno nie ostatnia - wrócimy. Podobno warto jeszcze skorzystać z oferty w marcu. Egipt - to nasz kolejny wypad z rainbowem (odwiedziliśmy między innymi Azję, Karaiby inne kraje Afryki) i uważamy, że Egipt jest taką perełką, której nie można ominąć. Egipcjanie, są bardzo przychylni gościom i przez niepewną sytuację (uważam, że zagrożenie w Europie zachodniej, w weekendy i w godzinach szczytu, jest większe niż tam w rejonie Marsa Alam) dużo tracą i czekają na Was z otwartymi rękami ! Kasia i PawełPobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!