W jednej ze swoich wypowiedzi Gandhi głosił:
„Ochrona krów to dar hinduizmu dla świata. Hinduizm będzie żył tak długo, dopóki będą żyć hinduiści chroniący krowy.” Standardem w
Indiach jest widok tych ssaków na środku drogi. Nawet w dużych miastach, jak Mumbai czy Delhi, chodzą one po chodnikach, kryją się w cieniu samochodów, leżą na ulicach, czasami zaglądają do sklepików albo skubią warzywa na straganach. Są nieodłącznym elementem krajobrazu tego kraju. A powiedzenie dziewczynie, że ma oczy jak krowa, jest tutaj wyjątkowym komplementem.
Data Publikacji: 05.04.2018