Opinie klientów o Royal Beach Sozopol

3.5 /6
17 
opinii
Atrakcje dla dzieci
1.6
Obsługa hotelowa
3.4
Plaża
4.8
Pokój
3.9
Położenie i okolica
3.9
Rezydent
3.9
Sport i rozrywka
1.5
Wyżywienie
3.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

4.5/6

Jolanta, Poznań 13.08.2019

lipiec 2019

Wypoczynek spokojny -zresztą wszystko zależy od towarzystwa Jeżeli ktoś chce imprezować to nie tu. Dzieci szaleją w basenie Dorośli leżakują przy basenie Animacji tak jak w opisie nie ma Łazienka i pokój czysty Ponie sprzątały codziennie ,ręczniki mieliśmy wymienione 1x na siedmiodniowy pobyt ale dla nas to akurat wystarczyło ,gdybym poprosiła Panie wymieniły by częściej Jedzenie dobre choć monotonne Na podwieczorek pyszne lody ,jakaś babka i owoce. Kelnerzy szybko sprzątają talerze mimo to nadal można brać nowe i jedzenie dokładać Z hotelu można wyjść z piwem i winem na plaże -obsługa jak na razie nie zakazuje Czego więcej chcieć

4.5/6

Agnieszka 07.09.2019

Royal beach

Hotel bardzo blisko plaży,obsługa miła,uśmiechnięta i sympatyczna. W trakcie 7 dniowego pobytu 2 razy zmieniana pościel i ręczniki . Pokój duży choć przydałoby się choć raz odkurzanie. Jedzenie ok., Można było coś sobie wybrać. Basen trochę mały . To nie jest hotel dla wybrednych .luksusu tu nie ma ale polecam!

4.0/6

Iwona, Zdzieszowice 12.07.2018
Termin pobytu: lipiec 2018

Royal Beach

Daję dobrą opinię, bo biorę poprawkę na to, iż jest to hotel 3 * (a restauracja w nim ma 2 *). Ogólnie bardzo blisko plaży, co jest największym atutem hotelu. Na plaży leżaki i parasole płatne (20 lewa za komplet 2 leżaki i parasol na dzień ok. 46 zł), można kupić swój parasol w Czernomorcu (miejscowość oddalona 2,5 km piechotą) i rozłożyć się na kocu. Hotel obok kampingu Gradina, do najbliższej miejscowości 2,5 km (droga bez pobocza, auta śmigają) więc nie ma nic dookoła. Nam o to chodziło, chcieliśmy hotel z plażą. jak ktoś się nastawia na rozrywki i życie nocne to nie ten hotel. Spacery plażą przyjemne, bo mało ludzi. Mieliśmy pokój z bocnym widokiem na morze (fajny, ale komary wieczorami gryzą). Pokój mały, dostawka to łożko polowe. Małe dziecko się na nim spokojnie prześpi, ale ciekawa wrażeń osoby dorosłej po takim spaniu. Przy dwóch dostawkach w pokoju ciasno. Telewizor jest (nie oglądaliśmy), lodówka raczej grzeje niż chłodzi (zresztą i tak nic z restauracji nie można przynieść do pokoju). Klimatyzacja działała super. Warto mieć swoje klamerki do ubrań. Sprzątanie pobieżne (umycie podłóg, dołożenie papieru toaletowego, czasem dołożenie jednorazowych mydeł czy szamponu). Ręczniki wymieniane co 3 dni, pościel wymieniana 2 razy w czasie pobytu 2 tygodniowego. Łazienka mała, ale daje radę. Strasznie słychać hałasy z korytarza. Winda sprawna, zresztą tylko 3 piętra. Dogadać się można po angielsku, trochę po rosyjsku. Warto przywieźć swoje lewy, na wejściu nie ma gdzie wymienić euro. Czasem się udaje w hotelu obok, a czasem trzeba iść te 2,5 km do Czernomorca (bank czynny z przerwą chyba między 11 a 13 nieczynny). Mini market 150 m dalej w hotelu obok, bary na plaży z jedzeniem i piciem . Co do all inc to Polacy narzekali, bo z napojów alkoholowych było tylko piwo (w barze) i wino białe i czerwone (w restauracji). Była kawa, cappucino, kakao, czekolada, herbata - z ekspresu. Jedzenie ok. Bez ekscytacji, ale głodni nie chodziliśmy. Śniadanie ciągle to samo (jajko sadzone, parówki, chleb smażony, coś jak nasze pączki bez nadzienia, pomidory, ogórki, feta, żółty ser, coś wędlinopodobnego, dżem, czasem miód, płatki na mleku - mleka raz zabrakło). Obiady i kolacje na ciepło. Ogólnie dobre jedzenie: makarony w sosach, mięsa duszone w sosach warzywnych, ryby smażone - pyszne itp). Czasem tylko było dziwnie na obiad same mięsa i warzywa, za to potem na kolacje i makaron i frytki i ryż w warzywami. Owoce były: brzoskwinie, czereśnie, arbuz, jabłka, gruszki, pomarańcze (oczywiście nie wszystkie na raz). Na podwieczorek lody (duża kolejka, zdezelowana lodówka), żenujące ciasteczka biszkoptowe i ciastka bułgarskie nasączone słodkim syropem. Ogólnie podwieczorek słabiutki. Aha no i jeszcze kanapki zapiekane na podwieczorek. Nie było to ekskluzywne jedzenie, pańskim pysiom nie smakowało i ostentacyjnie jedli kupowane zupki kuksu. Dla nas było ok. Wszędzie napisy, żeby nie wynosić jedzenia, nawet wodę do butelki nalewać trzeba było dyskretnie, bo upominali, że nie wolno. Ale spokojnie można było z piwkiem czy kawą w plastikowym kubku przejśc na plażę. Jak się przychodziło na posiłki w momencie, gdy się zaczynały to kolejki. Później - spokojniej, a jedzenie dokładali. Czasem brakowało talerzy, sztućców czy cukru - wystarczyło poprosić - donieśli , trzeba było poczekać jakieś 3 minuty (dla niektórych Polaków nie do przezycia). Basen niewielki, za rzadko czyszczony, stąd tłumów na nim nie było. Zresztą fajna plaża blisko, to szkoda czasu na basen. Plaża długo płytka (dla dzieci super). Pojawiały się i glony i szczypawki i kraby i meduzy. Piszę pojawiały, bo czasem znikały. Piasek super. Żadnych butów do wody nie trzeba, spokojnie zawsze znalazło się na niej miejsce. Trochę rozczarowała nas pogoda - padało 4 dni, no to w takie dni tam rzeczywiście nie bardzo było co robić (wszyscy na internecie w holu siedzieli). Kelnerzy trochę nieudolni, na stołówce trochę słabo z czystością (dla nas) -wg Bułgarów było czysto. Polacy siedzieli i szukali co im się nie podoba, co tu mozna reklamować w biurze podróży. My woleliśmy nastawić się na spokojne, odludne wakacje. Ogólnie jak ktoś ma tendencje do narzekania i szuka luksusowego hotelu w marmurach to tego niech nie bierze. Ten kto chce mieć plażę pod nosem, nocleg i jedzenie zapewnione, żeby móc w spokoju cieszyć się cudowną plażą i morzem - to polecamy. Polecamy Sozopol do zobaczenia - braliśmy taksówkę (8 km - 20 lewa w jedną stronę). Tam można pokupowac pamiątki. Doba hotelowa zaczyna się o 14 (wtedy dostaje się pokój ), pierwszy posiłek obiad (o 12), ostatni posiłek to śniadanie (nawet, gdy wyjazd jest wieczorem).

4.0/6

Robert z Jolą 07.08.2019

Zadowolony

kameralny czysty hotel z widokiem na morze z ładną czystą plażą położoną przy hotelu,basen z leżakami ok,obsługa miła ,sympatyczna.Cztery posiłki dziennie napoje ,piwo ,wino dostępne cały dzień.Co do jedzenia każdy znajdzie coś dla siebie duży wybór sałatek, warzyw i dań.Problem z wifi w ofercie dostępne w całym hotelu a działa tylko przy recepcji.Pokoje duże czyste z klimatyzacją, TV .dużym balkonem.Małym minusem wąska droga bez chodników do centrum Czernomorca,autobusy co pół godz, do Sozopola i Burgas.Ogólnie zadowoleni z pobytu w trochę brudnej,prowizorycznej Bułgarii,hotel Royal Beach Sozopol godny polecenia dla osób z nie dużymi oczekiwaniami.Jeśli mogę podpowiedzieć to proponuje wyjazd nie dłuższy niż 7 dni .W hotelu istnieje możliwość wynajmu auta i zamówienia taksówki koszt do centrum Czernomorca 8 lewa a do Sozopola 16 lewa.Wiele słyszeli o Bułgarii i wiele się sprawdziło ale pobyt uważamy za udany i z czystym sercem polecam.Jesteśmy nie zadowoleni z pracy rezydenta poza jednym spotkaniem żadnego zainteresowania z jego strony i brak jakichkolwiek propozycji urozmaicenia spędzenia czasu.Dla przykładu podam że dla wczasowiczów z Czech rezydent dostępny 24h na terenie hotelu proponujący codziennie jakieś wyjazdy choćby do Sozopola ,byliśmy jeden dzień w Sozopolu i spotkaliśmy wczasowiczów z naszego hotelu z nim oprowadzającego ich po Sozopolu duży minus do poprawy.Jeszcze raz polecam i pozdrawiam.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem