Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tymi ulubionymi słowami naszego przewodnika Shayeba mogę podsumować wycieczkę objazdową „Egipt - Potęga Południa” z biurem Rainbow. Jednym słowem – było niesamowicie! Hotel Stella Garden Miejsce naszego zakwaterowania przez 3 noce (2 na początku i 1 na końcu wycieczki). To ogromny kompleks hotelowy z pięknym ogrodem, kilkoma basenami (podgrzewany, z falą, ze zjeżdżalniami, z barem w niecce), licznymi barami i restauracją główną. • Pokoje – czyste, zadbane, klimatyzowane, codziennie sprzątane. Codziennie dostarczano 0,6 l butelki wody na osobę. • Internet – bezpłatny tylko w recepcji, w pokojach dodatkowo płatny 10 USD. • Atrakcje – wieczorne animacje (fakir, taniec brzucha, aqua zumba), zabawy taneczne dla dzieci i dorosłych (animatorzy potrafili porwać do zabawy nawet najbardziej opornych ;-) ), tematyczne kolacje (kuchnia meksykańska, turecka, śródziemnomorska, egipska). • Jedzenie - wyśmienite, dania różnorodne, napoje i drinki w cenie. Na terenie ogrodu budka z popcornem i lodami (w cenie). • Dodatkowe usługi – nurkowanie, jazda konna, quady, wielbłądy – do załatwienia u lokalnych przewodników kursujących po hotelu, • Plaża – czysta, z molem i strefą nurkową, 700 m od hotelu, co 10 min. kursują darmowe melexy. • Jedyna rzecz, do której mogę się przyczepić, ale to tak na siłę żeby nie było za dużo lukrowania, to wyposażenie pokoju w hotelu. Miałem zarezerwowany pokój 3-osobowy, a zarówno po przylocie jak i po powrocie ze statku przydzielono nam pokój z 2 łóżkami. Wystarczył telefon do recepcji i obsługa hotelowa w ciągu kilku minut dostawiła dodatkowe łóżko. Rejs statkiem po Nilu – Statek Alandalus Dla mnie najciekawszy punkt wycieczki – mini Titanic z duszą! • Kajuty z pełnym wyposażeniem (lodówka, TV, łazienka), codziennie nowa woda. • Urokliwa tradycja – po porannym sprzątaniu obsługa zostawiała na łóżkach figurki z ręczników i poduszek (łabędzie, krokodyl, lotos, słoń). Po powrocie ze zwiedzania to było dla nas największą ciekawostką dnia – co też nam wyczarowali dziś z ręczników. • Jedzenie – wyborne, różnorodne, tematyczne, przesympatyczny szef kuchni zrobił pokaz gotowania. Według mnie jeszcze lepsze niż w hotelu. Obsługa zawsze uprzejma i pomocna, czuliśmy się w pełni zaopiekowani. • Atrakcje – basen na górnym pokładzie, pokaz tańca brzucha, taniec derwisza, degustacje drinków i kawy, wieczór nubijski. Po całodziennym zwiedzaniu w 40-stopniowym upale w cieniu super jest się zanurzyć w rześkiej wodzie w basenie, a potem wylegiwać na leżaku obserwując góry i pustynny krajobraz. Dodatkową atrakcją była przeprawa przez śluzę w Assuanie. Specjalnie wstawałem o 1.00 w nocy, żeby to zobaczyć. Nie było to nic szczególnego, ale doświadczenie zaliczone. • Niespodzianka – tort i „Sto lat” dla jubilatów z naszej grupy od kelnerów i szefa kuchni. • Ciekawostka – lokalni handlarze rzucający ręczniki na pokład z łódek przyczepionych do statku (zakupy na wysokości 10 m!). Jeśli ktoś się zdecydował na zakup, w ten sam sposób trzeba było odrzucić (10 m w dół i trafić w ich małą łódkę) 5 dolarów w innym worku z ręcznikiem. Takiego pomysłu na biznes jeszcze nie widziałem. • Uwaga – napoje do obiadów i kolacji są dodatkowo płatne, chyba że wykupi się all inclusive, ale według mnie nie warto. Przewodnik – Shayeb Nie do podrobienia! Nazwał nas „grupą Ramzesa II” – tego playboya z 50 żonami i 150 dziećmi 😉Jego ulubiona kwestia – Ramzes, yalla yalla, atakujemy! Świątynie, zabytki, nawet toalety ;-) Shayeb był: • Zabawnym i elokwentnym gawędziarzem, opowiadał z pasją i humorem • Zorganizowanym logistycznie i merytorycznie - plan wycieczek miał dopracowany do perfekcji, zawsze uśmiechnięty, cierpliwy, dowcipny, bardzo dobrze mówi po polsku. • Pomocnym w zakupach i negocjacjach – uczył nas, jak się targować, czego unikać, jak zrozumieć lokalny kod kulturowy, podał 3 kłopotliwe słowa, których należy unikać, a które po egipsku znaczą coś zupełnie innego niż po polsku (aha, cappuccino i żubr to u Egipcjan słowa obraźliwe ;-) ) Egipt – kontrasty Z jednej strony luksus i majestat starożytnych świątyń, z drugiej – ubóstwo, śmieci, chaos uliczny (w dużych miastach jak Luksor czy Assuan nie obowiązują żadne zasady ruchu drogowego poza jedną – ten z tyłu zawsze jest winny ;-) ). Nieudane atrakcje Wykupiłem wszystkie wycieczki fakultatywne. Niestety z powodu wiatru odwołano lot balonem nad Luksorem, czego ogromnie żałuję. Nie byłem też w wiosce nubijskiej, bo nasza motorówka jako jedyna nie podołała silnemu nurtowi na kataraktach i musieliśmy zawrócić. Były drobne chwile grozy, kiedy 2-krotnie nurt obrócił łódkę o 180 stopni i uderzyliśmy w inny statek. Po powrocie Shayeb powiedział, że i tak mieliśmy większe wrażenia niż reszta w wiosce. Pieniądze za balon i wioskę nubijską zostały zwrócone, a my mieliśmy dodatkową darmową wycieczkę łódką motorową okraszoną nutką adrenaliny. Logistyka i praktyka • Transport – klimatyzowane autokary, na krótkich odcinkach melexy, jako dodatkowa atrakcja przejażdżka dorożkami konnymi o zmierzchu po ulicach Luksoru. • Zwiedzanie – intensywne, męczące (zwłaszcza w 40°C), plan zwiedzania bardzo napięty ale absolutnie tego warte. Luksor nocą jest magiczny i robi niesamowite wrażenie – świątynia, gwar na ulicach i to wszechobecne trąbienie. Trzeba się liczyć z wczesnym wstawaniem, np. żeby dojechać do Abu Simbel pobudka była o 3 w nocy, ale potem można się było zdrzemnąć podczas 4h podróży autokarem. • Praktyczne wskazówki: ◦ warto mieć przy sobie drobne nominały ◦ wszędzie się targować (nawet w toaletach) ◦ unikać kontaktu wzrokowego ze sprzedawcami, lokalni biznesmeni są bardzo natarczywi, zaczepiają na każdym kroku ◦ Na towarach nie ma cen, nie wiadomo ile co kosztuje, negocjacje odbywają się na końcowym etapie przy kasie. Wszystko zależy od narodowości dlatego pierwsze pytanie jakie pada od sprzedawcy to „skąd jesteś przyjacielu?”. Jeszcze nigdy nie miałem tylu „przyjaciół” co po tej tygodniowej wycieczce :-D ◦ dodatkową wodę / colę najlepiej kupować u kierowcy autokaru Podsumowanie Ta wycieczka na pewno nie jest dla osób, które preferują leniwe wakacje w ciepłych krajach i wylegiwanie się na plaży. Jak powiedział Shayeb: „Szkoda czasu na oglądanie rybki przez szybki!” Rainbow – medal się Wam należy! Ja na pewno wybiorę się na kolejną objazdówkę z Rainbow, a za kierunek tym razem obiorę północ Egiptu (piramidy, Kair, Aleksandria). Ten tydzień, mimo napiętego grafiku i intensywnego zwiedzania, minął zdecydowanie za szybko, a to najlepszy znak, że to była wyjątkowa przygoda.. Rainbow, tym razem spisaliście się na medal! Wycieczka „Potęga południa” to cudowne przeżycie :-D
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie skłamię jeśli powiem, że jedna z lepszych wycieczek – objazdówek na jakich byłem. Zaznaczę że jestem z żoną zwolennikiem objazdówek – czyli zwiedzanie, poznawanie, odkrywanie. Program wycieczki ciekawy - zrealizowany w 100 procentach – dlatego go pominę w recenzji. Statek "Renesans" – pyszne jedzenie – szwedzki stół, kajuty czyste obszerne, komfortowe, obsługa na wysokim poziomie. Super fakultatywne imprezy jak przelot balonem, Luksor nocą czy Abu-Simbel. Nasz przewodnik Abdul, generalnie dał radę chociaż mogło być nieco lepiej w zakresie informacji o życiu, zwyczajach, codzienności przeciętnych Egipcjan. Natomiast wiedza historyczna z zakresu starożytności – super. Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana. Każdy zawsze wiedział co ma robić i gdzie być w danej porze. Program dopięty na ostatni guzik. Autokary wygodne, klimatyzowane. Hotele o standardzie w zupełności spełniającym oczekiwania. Na koniec jeszcze jedna uwaga - pozytywna - stosunek cena a usługa jaką jest zorganizowanie takiej wycieczki jest rewelacyjna. Wszystkim wahającym się szczerze polecamy - Egipt - Potęgę Południa. W naszej grupie nie było niezadowolonych uczestników wycieczki. Pozdrawiamy Regina i Marek.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam wycieczkę, hotel i statek super, rezydent z dużą wiedzą i umiejętnością przekazu, plus za poczucie chumoru, jedyny problem to brak darmowego wi-fi na statku, proszę wykupić pakiety w Polsce. Ogólnie jestem bardzo zadowolona.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana, wszystko dopięte na ostatni guzik, wspaniały przewodnik, wejścia do miejsc które zwiedzaliśmy bez zbędnej straty czasu, jedzenie bardzo dobre, bardzo polecam Rainbow jako organizatora.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Egipt potega południa była bardzo udanym wyjazdem Wszystko dobrze zorganizowane oprócz internetu kupcie kartę sim na lotnisku a tak nawiasem mówiąc bez internetu można żyć. Zabytki robią wrażenie ,polecam wykupić wszystkie wycieczki fakultatywne.Zwiedzanie z przewodnikiem Mustafem Elmahlawy to tak jakby cię się przeniósł w czasie.Podziw dla kierowcy autokaru.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rejs po Nilu to wspaniała przygoda, szczególnie jak rozpoczyna się rejs od tamy. Byliśmy zakwaterowani na statku "NILE TREASURE". Obsługa bardzo miła, uczynna i dyskretna oraz kulturalna, jedzenie bardzo dobre i codziennie coś innego, czysto i schludnie. Nil jako rzeka jest dość czysta, szczególnie w górnej części. Wycieczki w cenie rejsu bardzo ciekawe szczególnie z naszym przewodnikiem AHMEDEM, nie były wcale takie męczące. Wspaniała pogoda, temperatura miedzy 28 a 40 stopni.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To był mój drugi rejs po Nilu (pierwszy 15 lat temu), i pomimo tego, że przez ten czas zobaczyłam duży kawałek świata to ta część Egiptu zachwyciła mnie tak jak przed 15-toma laty a może nawet bardziej. Tak jakby czas się tam zatrzymał.... Polecam Wszystkim tą formę zwiedzania Egiptu - lekko i przyjemnie. Płynęliśmy statkiem w leniwej atmosferze a jak był czas na zwiedzanie to podjeżdżał po nas komfortowy autokar i dowoził na miejsce - podróż lekka, łatwa i przyjemna połączona ze zwiedzaniem wspaniałych zabytków starożytnego Egiptu i podglądaniem codziennego współczesnego życia Egipcjan. Myślę, że podczas rejsu każdego zachwycą krajobrazy widziane wokół z górnego pokładu - ze mnie jest mol książkowy, zaopatrzyłam się w książki na wyjazd ale żal mi było wzrok odrywać od tego co za burtą i patrzeć w książkę. Im bliżej Assuanu tym piękniej było za burtą - soczysta zieleń, palmy a tuż za nimi pustynia. Jesteśmy zachwyceni Egiptem, po powrocie mamy niedosyt, myślę, że wybierzemy się jeszcze po raz trzeci na ten rejs.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsluga superr wycieczki superr wrażenie super chtel i statek czysty jedzenie superr żadnej zemsty fsraona nie bylo :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka do Egiptu była naszą podróżą poślubną i na pewno wspominać ją będziemy bardzo długo.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To była nasza pierwsza wycieczka z biurem podróży Rainbow i na pewno nie ostatnia. Planowanie samodzielnej podróży do Egiptu z obecną tam sytuacją jest zadaniem, które zdecydowanie by mnie przerosło i każdemu polecam wybrać się tam zorganizowaną wycieczką. Jeżeli chodzi o organizacje samej wycieczki przez biuro podróży — jestem zachwycona! Tak jak brzmiała reklama — Archipelag beztroski. Zupełnie nie musiałam się niczym przejmować. Wszystko było świetnie zaplanowane i o kolejnym dniu myślałam dopiero wieczorem, sprawdzając na planie godzinę pobudki. Mieliśmy wspaniałego przewodnika, który nie tylko interesująco opowiadał (nawet dzieci były zainteresowane), ale również podpowiadał jeżeli chodzi o miejsca zakupów najciekawszych pamiątek i coś, co bardzo mi się podobało — opowiadał o życiu codziennym w Egipcie. Zwiedzanie było idealnie zbilansowane i zobaczyliśmy naprawdę ogromną część zabytków, ale przy tak napiętym grafiku nie byliśmy jakoś nadmiernie zmęczeni, bo zawsze był ten czas na odpoczynek. Byliśmy nastawieni głównie na zwiedzanie, jednak ten dodatkowy dzień na odpoczynek po przylocie i aklimatyzację był idealny, zwłaszcza w 5* hotelu, w którym zostaliśmy zakwaterowani. Najlepszym doświadczeniem był jednak rejs po Nilu. Mieszkanie na statku przez te kilka dni na pewno zostanie w mojej pamięci na długo i oboje z mężem chętnie to powtórzymy. Obawiałam się, że z moją chorobą morską może być różnie, ale nic z tych rzeczy. Zupełnie nie ma się czego obawiać, praktycznie nie czuć, że się płynie. Jedyny moment to wpłynięcie do śluzy, ale śmiało, można to potraktować jako kolejną atrakcję w programie. Pogoda na początku roku (wycieczka 12-19 stycznia) nie zachęcała do kąpieli morskich, jak jest to napisane w programie, jednak zdecydowanie była fantastyczna na zwiedzanie. Warto dodać, żeby nie chować do walizki kurtki, jako że noce na pustyni są chłodne, a poranek w Abu Simbel był wyjątkowo wietrzny i zimny. W ciągu dnia temperatura wahała się między 20 a 25 stopni w zależności od miejsca. Jeżeli ktoś nie potrzebuje upału, to sprawdzała się kąpiel w podgrzewanym basenie. Trzeba się przygotować na dość natrętnych sprzedawców i wszędzie wymuszany bakszysz. Słuchajcie przewodnika, bo naprawdę nie zawsze trzeba go dodatkowo płacić. Warto pamiętać, że wszędzie trzeba się targować. Pomimo że na początku zupełnie nie rozumiałam, jak targowanie funkcjonuje, po tygodniu wróciliśmy z nową umiejętnością. Byliśmy na wszystkich wycieczkach fakultatywnych. Zdecydowanie każde miejsce było warte odwiedzenia, jednak mam uczucie, że Wioska Nubijska była jednak większą atrakcją dla młodszych podróżników. Nie do końca też czułam się komfortowo, wchodząc do czyjegoś domu, gdzie mieszkające tam dziewczynki chyba chciały odpocząć w swoim pokoju, a ja czułam, że my odbieraliśmy im możliwość prywatności (chociaż później po prostu zamknęły drzwi). Jeżeli miałabym wybrać dwie najlepsze wycieczki fakultatywne, to zdecydowanie Luksor nocą — wrażenia z oglądania przepięknie oświetlonej Świątyni Luksorskiej są niezapomniane oraz Abu Simbel, które jest obowiązkowym punktem podczas zwiedzania Południa Egiptu. Zdecydowanie warta też polecenia jest Wioska Robotników (o wiele lepiej zachowane grobowce niż w Dolinie Królów, te kolory trzeba zobaczyć) i Świątynia Królowej Hatszepsut.