5.3/6 (547 opinii)
6.0/6
Piękny program, bardzo dobra organizacja, żadnych problemów. Profesjonalny, bardzo miły i przyjacielski pilot pan Janek, posiadający ogromną wiedzę w temacie Egiptu. Statek po Nilu - bardzo dobra obsługa i wyżywienie, czysto! Jesteśmy bardzo zadowoleni i na 100% będzie powtórka z EGIPTU !
6.0/6
Wycieczka marzeń i moc wrażeń !😊 Wspaniały pilot BASSEM to gwarancja udanego pobytu w Egipcie. Zabytki tego kraju robią niesamowite wrażenie. Rejs po Nilu z romantycznymi zachodami słońca i zachwycającymi widokami wspaniale relaksuje. Podziwianie rafy koralowej i ekscytujący lot balonem nad Luksorem o wschodzie słońca oraz wypoczynek na złocistej plaży nad Morzem Czerwonym - to cudownie spędzony czas w Egipcie. Szczerze polecam każdemu.
6.0/6
Wycieczka spełniła moje oczekiwania na poznanie zabytków z czasów panowania faraonów. Kompetentny przewodnik mający dużą wiedzę historyczną. Zwiedzanie nie było forsowne nawet dla seniora choć skorzystałem ze wszystkich proponowanych atrakcji (poza lotem balonem). Zwiedzanie i odpoczynek były rozsądnie wyważone.
6.0/6
Niesamowite widoki , codziennie piękna pogoda oraz relaks na statku .Jedzenie na statku bardzo smaczne i urozmaicone , przemiły sprzedawca w sklepiku.Basen wystarczającej wielkości. .Wieczorami można poleżeć na leżakach płynąc po Nilu , organizowane są również dyskoteki lub wieczory nubijskie.Każdy znajdzie coś dla siebie ;) Polecam kupić fakultet do Abu Simbel oraz Medinet Habu - przepiękne świątynie i niezapomniane widoki.Mieliśmy bardzo kompetentnego przewodnika Szayeba , bardzo dobrze mówił po polsku i miał ogromną wiedzę , którą się z nami dzielił.Grupa mega zorganizowana , zawsze gotowa na czas.Hotel ładny , czysty, miła obsługa , jedzenie gorsze niż na statku ale do przeżycia .Pokoje codziennie sprzątane i na statku i w hotelu , zawsze jakaś miła ozdoba z ręczników była zrobiona ( słoń , małpka , królik ) . Minusem jest brak możliwości mycia zębów w bieżącej wodzie , musieliśmy kupować wodę , na szczęście dało się kupić u kierowcy za dolara 2 butelki , więc daliśmy radę . Na sam koniec naszego pobytu w hotelu , na plaży był Pan z wielbłądem w kapeluszu i okularach przeciwsłonecznych , świetny pomysł na przyciągnięcie chętnych do zrobienia sobie z nim zdjęcia , oczywiście skorzystałam , niesamowite przeżycie siedząc na nim i trzymając się kurczowo by z niego nie spaść jak się podnosi i wstaje a później kładzie .