4.7/6 (25 opinii)
Kategoria lokalna 3
6.0/6
Tym, co jednak tam przyciąga, jest bez wątpienia klimat,ludzie którzy tam pracuja i mierszkaja.I nie myślę o pogodzie czy temperaturze, bo 37* dzień w dzień w sezonie może być dla niektórych trudne do zniesienia. Atmosfera w hotelu sprawia, że chce się uśmiechać do ludzi. Zderzenie hiszpańskiej otwartości z Poznańska codziennością bywa trudne, niestety. A może to po prostu moje odczucie i powinnam przenieść się w śródziemnomorskie klimaty. Majorka.. cudowna wyspa. Żałuję, że byliśmy tylko tydzień, bo zobaczyliśmy niewiele, ale następnym razem przygotujemy sobie listę miejsc do zobaczenia, Polecam z calego serca firmę która z organizowała wspaniałe wczasy czuliśmy sie bezpiecznie .Hotel w którym mieszkaliśmy to wspaniałe miejsce gdzie mozna spędzić mile czas .Jeżeli bede chciała spedzić kolejne wczasy to tylko z firma RAINBOW!!!!!!!!!!!!
6.0/6
Hotel położony bardzo blisko plaży. Kilka minut spacerem i już jest się nad Morzem Śródziemnym. Jedzenie wyśmienite - właściwie człowiek nie jest w stanie spróbować wszystkiego, co podane jest na każdy posiłek. Do tego bar czynny przez 12 godzin i serwujący naprawdę dużą ilość alkoholu. Nie można nie wspomnieć też o klimatyzacji w pokoju.
6.0/6
Majorka to dobre miejsce na ciepłą pogodę, a plaża w miejscowości El Arenal czysta, piaszczysta obszerna. Woda w morzu także czysta i ciepła, bez fal nawet małych. Hotel blisko centrum, morza i Mercadony ( podobnej do naszej Biedrony). Na przeciw hotelu przystanek autobusowy do stolicy i akwarium (bilet 2 euro na całą trasę) oraz agencja turystyczna. W hotelu elegancko a restauracja z ofertą dań to 7-me niebo. Napojów alkoholowych pomimo wydzielania w sam raz. Jak komu mało to w Mercadonie są różne wina i piwa. Wina niektóre taniej niż w Polsce bo za mniej niż 1,5 euro/litr. Piwa raczej słabe i droższe niż u nas, a do czeskich nie ma porównania. W autobusach tłoczno i trzeba uważać, żeby nie przegapić przystanku podczas jazdy do akwarium, a do stolicy nie ma problemu bo wysiada się na ostatnim przystanku. Niemal na przeciwko jest przystanek powrotny. Autobus ma nr 23. Przystanki są nazwane po hiszpańsku ale i ponumerowane, dzięki czemu łatwo się zorientować gdzie wsiadać lub wysiadać. Na targowisku niedaleko hotelu dużo artykułów przemysłowych i pamiątkarskich. Większość cen do sporej negocjacji. Upusty nawet ponad 50% lub zakup więcej sztuk niż jedna w cenie jednej. W hotelu wieczorami aż do północy głośno od strony baru lub basenów gdzie są poustawiane stoliki z baru. Reasumując nie ma wad!
6.0/6
Na Majorce spędziliśmy piękne 8 całych dni. Plażowanie przeplatało się ze zwiedzaniem. Dużo sklepów w okolicy.