Opinie o San Panteleimon

Kategoria lokalna: 4

5.1/6
(919 opinii)
Atrakcje dla dzieci
3.0
Obsługa hotelowa
5.5
Plaża
4.8
Pokój
5.1
Położenie i okolica
5.1
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
3.3
Wyżywienie
5.0
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    53

    Sam pokój 302 O.K., 3 piętro, fajny widok z balkonu na góry Olimpu >>> Hotel jako całokształt nieco gorzej, a wręcz SŁABO

    Krzychu 20.05.2018 | Termin pobytu: maj 2018 | Tagi: 36-45 lat, w parze

    Niezależnie od decyzji o publikacji mojej opinii w całości i bez retuszu z Państwa strony, dołożę wszelkich starań aby moją opinię przeczytało jak najwięcej osób - na szczęscie istnieją jeszcze niezależne strony na których można wyrażac swoje opinie. Nasz pobyt to 12-19.05.2018 r., być może w innym okresie (np. ścisły sezon) jest inaczej. Pokój 302, 3 piętro, fajny widok z balkonu na góry Olimpu. ZALETY POKOJU 302: + po remoncie (co prawda płyta gips-karton, ale O.K. taki już standard), ładny pokój (tak jak większość pokoi w budynku głównym tj. 101-115, 201-215, 301-315) + klimatyzacja sterowana pilotem (działa tylko przy zamkniętych oknach, trochę głośna, ale skuteczna) + to duży pokój dla trzech osób + duże łóżko małżeńskie 180x200 cm + łóżko pojedyncze + TV Samsung z USB (zakłócenia w odbiorze programów TV - uszkodzona końcówka przewodu antenowego, kilkadziesiąt programów w tym TV Polonia) + duża łazienka z dużą kabiną prysznicową, jest też okienko i widok na góry Olimpu (kosmetyki - duży dozownik z żelem, duży dozownik z mydłem, balsam do włosów, nawet szczoteczki do zębów z pastą) + super wyposażenie dodatkowe tj. mała lodówka, suszarka do włosów Philips, żelazko Philips, mała deska do prasowania, czajnik i dwa kubki + trzy szklanki + kawa, herbata i cukier + wystarczający balkon z dwoma krzesłami i stolikiem oraz suszarka/stojak + duża szafa i klika wieszaków, koc, dodatkowa poduszka + WiFi FREE bez żadnych haseł, ale nie wiem dlaczego działało tylko na jednym urządzeniu WADY POKOJU 302: - w pokoju przydałaby się woda mineralna w butelkach np. 2 sztuki 0,5 L, a może nawet mini bar skoro jest lodówka (dziwne u nas nawet w motelach przeważnie jest woda mineralna - czasami w nocy chcę się pić i co? Grecy i rezydentka twierdzą, że woda w kranie pochodzi ze źródeł i można śmiało pić, ale … nie próbowałem) - tylko jedna karta do drzwi wejściowych pokoju (hotel jest niby 4-gwiazdowy, więc moim zdaniem standardem powinny być dwie karty - dla każdego z gości jeżeli pokój jest 2 osobowy; tak dla przykładu: jeżeli jedna osoba chce zostać w pokoju i oglądać TV a druga chce iść na spacer - jeżeli karty nie ma w pokoju to brak jest zasilania - o ile drzwi balkonowe są dość dobre i dźwiękoszczelne to drzwi wejściowe do pokoju są jak z tektury - wszystko słychać z korytarza (w drugą stronę pewnie też) zwłaszcza, że po korytarzu roznosi się echo m. in. za sprawą terakoty/gresu; poza tym nieokrzesani goście (również ci z polski) trzaskają drzwiami jak w stodole (AŻ WSTYD!) Co do samego hotelu: ZALETY HOTELU: + widać, że są inwestycje i remonty - to dobrze, ruch w dobrym kierunku + wystarczająca wielkość windy (dość cicha) + menager w restauracji naszym zdaniem O. K. - gość ma przechlapane z polską młodzieżą (praktykantami), nie zazdrościmy WADY HOTELU: - nowo wprowadzony PODATEK 3 EURO od pokoju za dobę - płaciliśmy ostatniego dnia pobytu - POLSKA NIEOKRZESANA i WYCHOWYWANA BEZSTRESOWO MŁODZIEŻ na praktykach (praktykanci z Oławy i Podlasia) w ilości około 100 osób to KATASTROFA i porażka dla hotelu jednocześnie (jego wizerunku) i DLATEGO NIKOMU NIE POLECAM POBYTU W TYM HOTELU w czasie obecności w/w grupy osób zachowujących się jak BYDŁO! – trzaskanie drzwiami, nocne bieganie nastolatek jak z cieczką po korytarzach i po schodach - jednym słowem CHAMSTWO bez kontroli opiekunów jakich mało! Nie wspomnę o pozostawianych śmieciach (butelkach, puszkach i innych opakowaniach) na plaży. SKORO NIE POTRAFIĄ SIĘ ZACHOWAĆ - każdy dzień ich praktyk rozpoczynałbym i kończył sprzątaniem plaży! WSTYD POLACY! - brak wypożyczalni rowerów, skuterów, sprzętu plażowego (leżaków, parasoli - przypominam termin pobytu: maj) - brak darmowych ręczników plażowych (a hotel niby ****) - brak komunikacji (autobusów) do pobliskich miejscowości, co prawda są jakieś zniszczone przystanki autobusowe ale oznaczenie i informacja (rozkłady jazdy) raczej bezużyteczne (opisy po grecku), rezydentka zaproponowała zamówienie taksówki - ŚMIECH! - przydałby się bus hotelowy który np. jednego dnia jechałby rano przez Platamonas do Neoi Poroi i drugi raz po południu, a następnego dnia do miejscowości Plaka przez Leptokarię, i tak na zmianę - okolica słaba - dookoła przyczepy kempingowe jak slumsy - nieczynna Pizzeria w hotelu - basen na fotkach wydawał się większy w rzeczywistości nie powala, głębokości: 1 m - 1,5 m - max. 1,75 m, basen wg nowego regulaminu czynny 10:00-15:00 i 17:00-21:00 (w tych godzinach jest ratownik), ale polska młodzież korzystała BEZ SKRUPUŁÓW i OGRANICZEŃ nawet w porze sjesty, ich REGULAMIN NIE OBOWIĄZYWAŁ - w hotelu zorganizowano jakiś wieczór grecki z muzyką i tańcami w cenie 7 Euro od osoby (ze względu na towarzystwo polskiej GÓWNARZERII nie byliśmy zainteresowani tą formą rozrywki), innych rozrywek / animacji NIE BYŁO - bardzo słaba oferta jak na ALL INCLUSIVE (co prawda bufet ale monotonia i mały wybór): 1. śniadanie - ser feta, plastry pomidorów, świeże pieczywo (chleb, bułki), cisto (murzynek w różnej postaci), jakieś stare ciastka, płatki, mleko, jakieś dżemy, masa / masło czekoladowe, jajecznica, niby boczek - niby bekon, jajka sadzone, czasami jaka gotowane, paróweczki, plastry żółtego sera, wyrób wędlinopodobny, pseudo soki z automatu, kawa herbata. 2. lunch - surówka z kapusty w różnych postaciach, ćwiartki pomidorów, jakaś pasta lub sałatka, oliwa, grillowane mięso twarde jak podeszwa lub grillowana kiełbasa, raz twarde szaszłyki, dwa razy musaka, frytki lub ziemniaki niby pieczone, ryż, makaron - raz spaghetti, raz muszelki, woda z automatu, wino czerwone, wino białe, niby soki z automatu – pomarańczowy, jabłkowy, wiśniowy, piwo, niby sprite, lody gałkowe - raczej słabej jakości, coś jak te soki z automatu 3. kolacja - czasami zdarzyło się danie z lunchu, była jakaś zupa, na deser wydzielony kawałek ciasta lub kilka czereśni i truskawka podzielona na kilka plasterków, surówka z sałaty lub kapusty jak na lunch, ćwiartki pomidora, do picia to co na lunch, frytki i makaron jak na lunch. Generalnie nie chodziliśmy głodni, ale jak na ofertę ALL to BARDZO SŁABO, BARDZO SKROMNIE.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Wielkie rozczarowanie

    Karolina 06.10.2025 | Termin pobytu: wrzesień 2025 | Tagi: 36-45 lat, w parze

    Hotel absolutnie nie zasługuje na 4 gwiazdki. W porównaniu z hotelami o takiej samej kategorii na Rodos, Kos czy innych wyspach wypada bardzo blado. Pokoje ciemne, brak takiej podstawy jak szafka, stoliczek przy łóżku, telefon czy książkę trzeba odkładać na podłogę. Ręczniki wymieniane codziennie, śmieci również wynoszone, na przetarcie podłogi czy zlewu raczej nie ma już co liczyć. Opcja all inclusive to jakieś nieporozumienie. Nawet po napoje typu podróbka coli należy się udać poza restaurację do baru. W barze w cenie tylko ouzo, piwo i kiepskie wino. Wybór dań bardzo ograniczony, zwłaszcza na śniadanie. Brak nawet produktów pozwalających na skomponowanie sałatki greckiej. Obsługa sprawiająca wrażenie jakby pracowała tam za karę, patrząca w talerze czy aby się za dużo nie nałożyło. Plaża brudna, w otoczeniu mnóstwo kempingów, brak miejsc do spacerowania. Ilość bezdomnych zwierząt w otoczeniu jest porażająca, sprawia to bardzo przygnębiające wrażenie. Na plus jedynie rezydenci. Wyjeżdżam dwa razy do roku, przeważnie z biurem Rainbow i pierwszy raz tak wielkie rozczarowanie i nieudany pobyt.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    16

    Nigdy więcej w San Pantelaimon

    Jacek, Kraków 19.06.2022 | Tagi: powyżej 65 lat, w parze

    Hotel powinien być przedstawiany jako campus dla młodzieży a nie Hotel 4* all inclusive. Ok. 70 % gości to młodzież bądź dzieci - uczestnicy zorganizowanych obozów. Pomijam hałas związany z ich obecnością, ale wyżywienie było wg. zasady jak najtaniej obsłużyć budżetowe grupy, a płacący za all inclusive i 4* inni mieli nie umrzeć z głodu i tyle. Na śniadanie zimne (zawsze) jajka sadzone, mortadela, ser żółty ser biały coś jajecznico podobne niejadalne i sałata czasem z namiastką dressingu i plasterkami pomidorów a czasem tylko luzem. Automaty do kawy uruchomiono dopiero 2 dni przed naszym wyjazdem, wcześniej barman serwował tak aby młodzież nie wzięła przypadkiem drugiej filiżanki. Lunche i kolacje to cały czas gulasz wieprzowy raz była panga, 2 razy jakieś gorsze części kurczaka. Przez cały czas w Grecji nie było papryki pomidorów( poza sałatą), żadnej potrway tradycyjnej greckiej, deseru na początku nie było, a potem na przemian pojemniczek budyniu lub kisielu i Pan patrzący na młodzież z polskim tekstem 1 na osobę. Gościom all inclusive kelnerzy przynosili czasami coś ekstra: 3 plasterki 2mm jabłka lub 6 (dokładnie) czeresienek lub 3 plasterki pomidora do śniadania.Nie rozumiem dlaczego nie zrobiono 2 niezależnych bufetów dla gości budżetowych i tych płacących za 4* all inclusive. Byliśmy 7 razy w Grecji i w połowie w hotelach 3* i nigdzie nie trafiliśmy na tak słabe wyżywienie a wręcz zwykłe skąpstwo. Ten układ wyląda, że funkcjonuje od lat, rezydentka na mój telefon nie zareagowała, 100% gości to Polacy i dla pewnych osób załoga komunikująca sie w podstawowych sprawach po polsku i nadrabiająca te oszczędności w posiłkach dużą uprzejmością to było najważniejsze..

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    18

    sierpień 2014

    Andrzej 20.09.2014 | Tagi: 46-55 lat, samemu

    San Panteleimon to hotel 3-gwiazdkowy, jednakże oferta hotelu nie odpowiada standardowi. Hotel posiada pokoje odnowione oraz pokoje, których standard jest bardzo niski. Pokoje wyposażone w meble z lat siedemdziesiątych, w szufladach pozostałości po pleśni, szafki nie zamykają się, w łazience zacieki na suficie, uchwyt na słuchawkę prysznicową stabilizowany papierem, przewód elektryczny przy wieszaku na ręcznik odcięty i słabo zaizolowany. Uwaga na takie pokoje! Rezydentka p. Justyna nie zasługuje na pozytywną ocenę. Dla tej pani najważniejsze są wycieczki fakultatywne, organizowane przez biuro RAINBOW. Zabroniła w kuchni i recepcji wydawania suchego prowiantu osobom, które wybierały się na wycieczki z biura lokalnego. Dla uczestników wycieczek organizowanych przez RAINBOW , suchy prowiant rezydentka sama załatwiała(wycieczki z biura lokalnego prawie o połowę tańsze i super zorganizowane)

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    14

    Nie polecam

    Jacek 26.07.2022 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Hotel który w mojej opinii nie zasługuje na cztery **** ze względu na jakość pokoi delux położenie przy ruchliwej w czasie wakacji ulicy oraz śniadania

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Nie polecam

    Marta 28.08.2022 | Tagi: 26-35 lat, w parze

    Jesteśmy bardzo niezadowoleni z naszych "Greckich wakacji". W sytuacji awaryjnej dotyczącej pogorszenia się stanu zdrowia jednej z osób nie otrzymaliśmy rzetelnego wsparcia ze strony rezydentki - musieliśmy radzić sobie sami. Udając się z biurem podróży turysta powinien być zaopiekowany od początku do końca pobytu. Naszej rezydentki oczywiście nie było nawet w hotelu zaś kontakt w godzinach wieczornych byl wręcz niemożliwy. Drugą sprawą jest sam hotel. Niby 4 gwiazdki, ale raczej to nie dotyczy części niewyremontowanej, do której nas przydzielono. W ofercie padła informacja o wieczorkach z muzyką, których oczywiście nie bylo. Hotel nie zapewnia żadnych atrakcji dla doroslych (poza samym basenem). Wyzywienie monotonne i bez wyrazu. Niestety czuć bylo ogromna roznice pomiedzy gosciami z all inclusive a goscmi, ktorzy placili za swoje dania - obsluga byla wytedy zupelnie inna. Są to pierwsze i ostatnie wakacje na jakie wybralismy się z RB.

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Pierwszy i ostatni raz w tym hotelu

    Agata 21.09.2018 | Termin pobytu: lipiec 2019 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Hotel ogólnie w porządku mieszkaliśmy w bungalow pokój jeszce w miarę chociaż jak na 4 gwiazdki to on nie zasługuje a łazienka makabra z grzybem brudną zasłonką no i najlepsze oświetlenie tylko i wyłącznie w półce. Jezdenie też bardzo mizerne jak na wersję alinclusive. Na teren hotelu wpuszczani ludzie z ulicy zamawiali coś w barze i kąpali się razem z nami normalnie porażka.Plaża bardzo brudna. Pani rezydent porażka jak zadwoniliśmy do niej o zmianę pokoju to usłyszelśmy że ona nic nie może zrobić.Najbardziej zależało jej tylko na sprzedaży wycieczek fakultatywnych. Jedynie co zasługuje na plus to kelnerzy i barmani bardzo mili uprzejmi i uśmiechnięci. Byliśmy pierwszy raz w Grecji ale penie ostatni. Jeżeli chcecie tam jechać to nie wybierajcie pokoi bungalow

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Biuro Podruży

    Adam, Sztum 16.07.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Beznadzieja jako biuro typowa masówka organizacja poniżej min dno dno dno nie polecam tego biura wszystko tak robione jak najniższym kosztem autobus klimatyzacja ledwo co dawała radę gorąco oszczędzanie paliwa odcinek który powinniśmy pokonać w 5 godzin jechaliśmy 7 godzin ogólnie jak dla mnie zero

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Przykre rozczarowanie

    Anna i Adam 13.09.2017 | Tagi: do 25 lat, w parze

    Wakacje w hotelu San Pantaleimon spedzielismy w drugiej polowie sierpnia. Zostaliśmy zakwaterowani w bungalow, które były rzekmo remontowane w 2015.... Nie skończona elektryka, wiszące kable, brak oświetlenia łazienki (jedyne oświetlenie to malutka lampka przy której mój mąż nie mogł sie ogolić). Prysznic- porażka, mały (aby umyć włosy musiłam wyjść poza brodzik bo miał on nie wiecej niz 70-80cm), zasłonięty kotarka, po skorzystaniu cała łazienka była w wodzie. Reszta pokoju również nie wyglądała jak świeżo po remoncie i na pewno nie spełniałą standardu 4 gwaizdek. Bungalow nie jest też usytuowany po drugiej stronie uliczki, lecz po drugiej stronie ulicy. Aby dosać się do hotelu trzeba przejść przez głowna ulice.... Plusem było codzienne sprztanie, zmiana reczników i pościeli. Co do opcji all inclusive, to raczej all inclusive soft... od 9:30 do 11:00 nie można było nawet napić się wody, gdyż dyspozytory były zakręcone. Napoje w all inclusive były bardzo niedobre, brak soków, jedynie napoje gazowane (samkowały jak rozwodnione). Kawa- porażka, smakiem przypominała taką z taniego automatu. Co do plusów - jedzenie smaczne, aczkolwiek wybór bardzo ubogi. W pensjonacie w Polsce śniadania są bardziej bogate. Brak owoców, bardzo mało owoców morza (były 2 razy w ciagu tygodnia), ogólnie 2-3 mięsa do wyboru... zwykle podobne obiady i kolacje... Obsługa sympatyczna, jednak goście z zewnątrz byli traktowani znacznie lepiej niż hotelowii. Często stoliki były rezerwowane dla osób spoza hotelu.. Basen niezbyt duży, czyszczony codziennie. Zbyt mało leżaków, część z nich jest zepsuta.. Co do rezydentki, umiała ona jedynie wciskać ludzią wycieczki. Na pomoc raczej nie było co liczyć...

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Hotel - porażka.

    Andrzej, Rybnik 11.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Moja opinia o tym hotelu jest jednoznaczna - kpina. Hotel nie powinien posiadać nawet trzech gwiazdek , a reklamowany jako 4-gwiazdkowy. Brak lobby, nie wydzielona jadalnia przez która przeciskają się ludzie idący na basen czy może niosąc dmuchańce i inne akcesoria, fatalny układ wnęki z tzw szwedzkim stołem ( 2*4 metry) powodujący kolejki przez pól hotelu, tragiczny wybór alkoholi w niby-all inclusive ( alkohole miejscowe, dostępne : jeden rodzaj beznadziejnego brandy, najtańsze niedobre ouzo, dwa rodzaje rozwodnionego wina, beznadziejnie lurowate piwo... i to WSZYSTKO - to niby all w 4-gwiazdkowym hotelu !!!. Podejście obsługi - słąbe. Przyjeżdzasz pierwszego dnia po kilkunastu godzinach transportu i transferu, gdy nie masz możliwości po drodze zjeść - docierasz do hotelu o 15,30 ... pytasz o jakis posiłek w recepcji, gdzie cie informują, ze musisz sobie iść kupic gdzies na plażę, bo lunch był do 15-stej.... a obiadokolacja o 19,00... No rewelacyjne podejście obsługi ... Podejscie do klienta na poziomie hostelu. . Jedziesz na wycieczkę, dostajesz lunch box. Fajna sprawa, było czym bezpańskie psy nakarmić, bo kanapek z hotelu nie dało sie zjeść. Wieczorami .. mozesz umrzec z nudów. W okolicy zero atrakcji, a prowadzony przez hotel niby - wieczór grecki to smutny żart. Chałtura dwójki muzyków oklaskiwana jedynie przez szefa sali........ itd,\ Ogólnie : NIE POLECAM TEGO HOTELU.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem