Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Położony nieco na uboczu resort z wygodnymi willami, zadbanymi ogrodami i czystym basenem. Plaża zadbana, leżaki do dyspozycji - dobre miejsce by zaznać lata w środku zimy.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zasługuje na najwyższą ocenę.Poziom usług,atrakcje dla wypoczywających oraz zaangażowanie obsługi hotelu rekompensuje pewne niedociągnięcia hotelu.Manager hotelu pani Bui urzekła moje serce.Zdecydowanie polecam ten hotel.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobry i komfortowy hotel w rewelacyjnym, zadbanym ogrodzie tropikalnym. Urokliwe domki bliźniaki, z dużymi pokojami i nowoczesnymi łazienkami. Piękna, piaszczysta plaża z cieplą wodą. Restauracje i bary z urozmaiconym menu. Wszystko zaprojektowane przy zatoce tajlandzkiej.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szczególnie sympatycznie wspominamy wypoczynek w hotelu „Mercury” na wyspie Phu Quoc. Wspaniałe cztery dni w świetnym hotelu będącym w zasadzie luksusowym ośrodkiem wypoczynkowym. Mieszkaliśmy w domku typu bungalow (z tarasem w zieleni) w świetnie utrzymanym ogrodzie. Z każdego miejsca w tym „ośrodku” jest blisko do pięknej, świetnie utrzymanej i zorganizowanej (dla gości) plaży. Łóżka do opalania z miękkimi materacami, parasole, darmowe kajaki… To wszystko bez konieczności zajmowania ich z samego rana, jak to się dzieje niemal na całym świecie („polowanie na leżaki” to codzienność osób wypoczywających w większości hoteli oferowanych przez biura turystyczne). Podobnie jest na basenie z jakuzi. Jest tam też siłownia, spa i masaże na zamówienie. Obsługa jest niezwykle uprzejma i … dyskretna. Hotel dysponuje świetną kuchnią – potrawy z owocami morza (w stylu azjatyckim i europejskim) mogłyby być podawane w restauracjach autoryzowanych przez Michelina. Prostsze dania z voka były tak smaczne, że zamawialiśmy je nawet po dwa razy nie wierząc, że są to dania o tych samych nazwach, co występujące w większości zwykłych lokali gastronomicznych „na ulicy”. Cechą tego hotelu jest dyskrecja, czystość i porządek. Goście, spędzając czas w takim miejscu, nawet nie byli zaskoczeni, kiedy codziennie, w trakcie plażowania na basenie, dostawali (gratis) miseczki z kawałkami świeżych oryginalnych owoców. Drinki można pić nie wychodząc z basenu. Uczestnicy naszej wycieczki wybierali miejsca na odpoczynek spośród całej listy hoteli. W „Mercurym” , oprócz nas, nocowały jeszcze tylko dwie osoby z wycieczki. Nasi wycieczkowi znajomi z innych hoteli przyjeżdżali tu taksówkami, aby obejrzeć nasz hotel. Na własne oczy chcieli przekonać się, czy – opisując ten hotel przez telefon – nie puszczamy zbytnio wodzy fantazji. Byli pozytywnie zaskoczeni. Ola i Jacek Warszawa