Opinie klientów o Bali poza utartym szlakiem

5.8 /6
opinie
Atrakcyjność programu
5.8
Pilot
5.8
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Agnieszka Beata, Katowice

Polecam serdecznie, zwłaszcza wszystkim miłośnikom kawy i herbat smakowych. Przewodnikiem był balijczyk Oki, który świetnie mówił po polsku. Pierwszym punktem wycieczki była świątynia dwóch słoni czyli Goa Gajah - piękny kompleks świątynny z niesamowitą dżunglą dookoła i przepiękną roślinnością, wodospadem i jeziorkiem. Po przejściu całego kompleksu, mieliśmy kilkanaście minut na miejscowym targu. Odwiedziliśmy kilka niesamowitych kompleksów świątynnych - nam najbardziej zapadła w głowie Pura Tirta Empul, w której realizowane były akurat obrzędy świątynne. Po raz kolejny przerwa obiadowa zorganizowana została w miejscu z magicznym widokiem na wulkan - tym razem był to wulkan Batur - oprócz pięknego widoku, jedzenie bardzo smaczne i różnorodne. Niesamowitą przygodą była wizyta na plantacji kawy, gdzie mogliśmy zobaczyć na żywo łaskuna, który przyczynia się do produkcji najdroższej kawy na świecie. Dodatkowo, mogliśmy spróbować wszystkich odmian lokalnych kaw i herbat, a także obserwować proces palenia kawy. Dodatkowo przed wyjazdem, mogliśmy również w lokalnym sklepie zakupić miejscowe wyroby. Ostatnim - ale jakże majestatycznym - miejscem były tarasy ryżowe Tegallalang. Widoki zapierały dech w piersiach, zrobiliśmy tam chyba z tysiąc zdjęć. W trakcie zwiedzania tarasów można spotkać lokalnych pracowników, którzy chętnie (ale nie nachalnie) wchodzili w interakcje, doradzając ścieżkę zwiedzania. Polecam serdecznie!

5.5/6

Agata, Łódź

Bardzo fajna wycieczka, można zobaczyć jak faktycznie żyją Balijczycy. Jednak tarasy ryżowe oglądane w trakcie tej wycieczki nie są już "poza utartymi szlakami".