Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Widok na cały Dubaj jak z lotu ptaka. ogromna przestrzeń. Ogromne miasto i ogromne wieżowce. Wszędzie czysto. Bogactwo , ale i ogromna drożyzna
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
wycieczka ma ciekawy plan, najważniejsze atrakcje są zaliczone, jest zbyt mało czasu wolnego, czas wolny jest w Dubaj Mall, gdzie trzeba coś zjeść i wjechać na Burj Khalifa oraz na targu złota, gdzie jest gorąco i jest milion sklepikarzy napadających na turystów i naciskających na zakupy, w najlepszym miejscu na kupienie pamiątek- sklepikach przy Dubajskiej Wenecji (gdzie jest klimatyzacja, nikt nie namawia do zakupów, więc człowiek chętnie by się zatrzymał) nie dostaliśmy ani chwili czasu wolnego, po prostu przeszliśmy się po budynku. Pani przewodnik wydawała się zmęczona tym że musi z nami przebywać, cały czas powtarzała, że załatwimy jakąś atrakcje szybko bo jest za gorąco i nie chce nas nadwyrężać (przecież pojechaliśmy na wycieczkę zdając sobie z tego sprawę). Dodatkowo nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele na temat Dubaju podczas wycieczki, myślę że warto by było zadbać o to by było więcej informacji o danych miejscach, o kulturze, liczyliśmy na to. Następnym razem zdecydowanie wybrałabym samodzielną organizację wycieczki
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wieża ogólnie przereklamowana. Główny atut, to "największa". Mniej ciekawa niż najwyższe budynki w Nowym Jorku, czy Chicago. Brak np. atrakcji typu przezroczysta podłoga. Windy bardzo nowoczesne z optymalizacją przeciążenia.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy, wjechaliśmy, zobaczyliśmy. Unoszący się piasek z pustyni trochę psuję widoczność. Achów i ochów nie było, ale spomnienie zostanie.