Kategoria lokalna: 1 klucz
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Playaflor w popularym kurorcie Costa Adeje to ekonimiczny wybór, w świetnej lokazji i o bardzo dobrym stosunku cena-jakość. Hotel znajduje się blisko przyjemnej plaży Playa de Troya - rowerki wodne, łagodne zejście do morza. Wzdłuż wybrzeża ciągnie się przepiękna promenada którą warto udać się na spacer z zachodem słońca, a także odwiedzenie innych plaży. Idąc promenadą w lewo od hotelu dodziemy do popularnych plaż jak Playa de las Americas (surferzy) czy Playa de loc Christianos. Idąc w lewo też dojdziemy do ciekawych plaż i do Puerto Colon (stąd odpływają statki na szukanie delfinów i wielorybów). POKÓJ W playaflor to właściwie całe trzy poziomowe apartamenty, na dole jest salon z w pełni wyposażonym aneksem kuchennym, telwizor, kanapa, stół. Schody prowadzą do sypialni na pierwszym piętrze i łazienki (tutaj jedynie przydałby się lekki lifting). Na samej górze - prywatny taras z leżakami i widokiem na morze. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, codziennie wymieniane ręczniki. Bardzo miła i pomocna osbługa. CO ZOBACZYĆ Żeby zwiedzić Teneryfę i jej najpiękniejsze miejsca zdeycdowanie najlepszym pomysłem jest wypożyczenie samochodu. My będąc na tydzień, wypożyczliśmy auto na 3 dni, starczyło idealnie, by zwiedzić wyspę praktycznei wzdłuż i wszerz. Najważniejsze to wulkan TEIDE - pamiętajcie, by wcześniej zakupić bilety, jesli chcecie wjechać kolejką na szczyt. Na miejscu będziecie czekać wiele godzin, albo... nie kupicie ich wcale, bo będą już wyprzedane. Zakup przez internet jest niezwykle dogodny, my kupiliśmy dzień wcześniej, bez kłopotu. Droga na wulkan jest równie piekna, co widoki z niego, warto poswiecic na ten wyjazd duzo czas. Uwaga! Na górze byly 3 stopni, na dole 30 - trzeba się odpowiendio ubrac. Kolejna wycieczka -wąwóz MASCA - urocza wioska posrod gór, do której wiedzie droga, dla ludzi o mocnych nerwach ;) Wprawny kierowca poradzi sobie jednak bez więskzego kłopotu. Poza tym pojechalismy na północ wyspy odwiedzajac jej stolice Santa Cruz de Tenerife (amfiteatr) i słynną plażę z piaskiem z Sahary – Playa de las Terisatas. Wąwozami dostaliśmy się także na zachodnie wybrzeże do urokliwej miejsocowści Garachico, a także do majestatycznych klifów Los Gigantes. Dzień dziecka zrobiliśmy sobie ostatniego dnia spedzając cały dzień w SIAM PARKU – największym w Europie Aquaparku, który od hotelu położony jest kilka kroków i naprawdę robi wrażenie. Koniecznie trzeba też się wybrać na wycieczke statkiem, z portu niedaleko hotelu wiele z nich odpływa. Zobaczyć na żywo wieloryby i delfiny to wyjatkowe przezycie :) BIURO Z ramienia biura podróży wszytsko przebiegło sprawnie. Pani Kasia Kuna - bardzo pomocna rezydentka. Doradziła w wypożyczenui samochodu w pewnej i godnej zaufania wypożyczalni. Doradziła gdzie najlepiej zjeść, co zobaczyć, co zwiedzić. Zapytajcie ją o bar przy plaży z najlepszych Mohito pod słońcem :) Sami go odkrylismy, a potem ona potwierdziła, że to wyjątkowe miesjce! :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel jsme navštívili v dubnu r. 2018 a splnil naše očekávání, pokud budeme mít možnost, určitě sem znovu pojedeme.Velmi krásně dekorovaný hotel a jeho okolí, moc pěkný bazén a relax zóna. :-)Vhodné pro mladé lidi, skupiny přátel, páry a pro ty, kteří jsou rádi blízko centra všeho dění a ne někde na samotě.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu jak i calej wycieczki. Miejsce super, nocleg extra. Nie spodziewaliśmy sie takiej niespodzianki. Tylko czego tak krótko 😟
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem mega zadowolona z wyjazdu. Lot i transfer z lotniska beproblemowy. Hotel - jestem zachwycona. W dwuosobowym pokoju byłam sama i nie musiałam dopłacać. Apartament piętrowy z tarasem na dachu (miałam widok na ocean), bardzo miła obsługa. No i piękne widoki, woda, palmy... Naprawdę warto wybrać się na wakacje na Teneryfę.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam w hotelu Playaflor w lipcu 2017r. Obiekt wygodny i czysty, położony blisko plaży, obsługa sympatyczna, Problemem jest bardzo, bardzo głośna muzyka wieczorem i w nocy do 4.00, która dochodzi z pobliskich klubów. W zasadzie wrażenie jest takie jakby klub był w tym samym budynku i nie pomaga nawet zamknięcie okien. Ze względu na strome schody hotel i apartament raczej nie dla dla osób, które maja jakiekolwiek problemy z chodzeniem.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Playaflor na Teneryfie polecam w 95 procentach. Położenie jest świetne. Kilka ktoków do plaży Playa de Troya, gdzie można wypocząć i trochę pospacerować. Plaża Zejście do oceanu spokojne, żadnych uskoków, można się kąpać nawet z dziećmi. Na plaży wypożyczalnia rowerów wodnych ze zjeżdżalniami. Plaża osłonięta z obu stron czarnymi wulkanicznymi kamieniami, więc jest spokojnie. Piasek raczej ciemny ale miły i można na nim spokojnie plażować. Obok kilka innych plaż, tak samo fajnych. Uwaga na gorący piasek! Jest ciemny i dużo szybciej się nagrzewa. Przejście gołą stopą w południe jest dużym wyzwaniem. Uwaga też na przypływy i odpływy ocenu. Widzieliśmy zabierane do oceanu klapki i zalewane ręczniki. Woda też "budziła" zaspanych plażowiczów. Czasem był niezły ubaw. Hotel Wejście do pokoju (studia) przez jakby drzwi balkonowe. Z początku dziwnie ale rozwiązanie bardzo fajne. Na poziomie wejścia duży salon z telewizorem LCD (na szczęście brak polskich programów - są hiszpańskie ale też BBC czy inne po angielsku). Na tym samym poziomie jest też aneks kuchenny z pełnym wyposażeniem. Kuchenka dwupalnikowa indukcyjna, mikrofala, zlew, lodówka. Można rano zrobić śniadanie i zjeść przed lokalem a w ciągu dnia spokojnie da się zrobić lokalny obiad z produktów z supermarketu (5 minut drogi). Robiliśm słynne małe ziemniaczki w słonej wodzie a nawet smażone rybki z kupione w porcie Los Christianos. Jedyne za co daje minus temu obiektowi, to nie za bardzo miła "woń" pleśni zza szafek w aneksie. Z salonu schody (wąskie) wiodą na piętro gdzie jest sypialnia i łazienka. Tutaj wszystko wygląda ok, choć w sypialni tylko wiatrak. Były noce, że upał doskwierał. Klima - taka przenośna - jest chyba za dopłatą. Z poziomu sypialni są jeszcze schody na taras (jakby dach naszego apartamentu. Tam są leżaki do opalania i kranik do wzięcia prysznica na zewnątrz. Fajna opcja. Widać ocean. Blisko hotelu jest duży kompleks imprezowy Las Veronicas. Na początku wydawało się, że będzie głośno ale nie było słychać imprezy aż tak bardzo. Młodzi z Uk balują do białego rana. Po lekkim budzenu nad ranem jeszcze było słychać dyskotekowe rytmy. Obsługa hotelu bardzo miła. Towarzystwo też fajne. Młodzi ludzie z całego świata. Nikt nam jednak w niczym nie przeszkadzał. Jest basen. Mały ale przyjemny. Można popływać, poleżeć. Można zamówić drinka albo kawę. Można też coś przynieść z pokoju i nikt nie robi problemu. Apropos. Na powitanie butelka wina i wody mineralej na stole. Przed wylotem bagaże można złożyć w zamykanym miejscu.