Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zdecydowałam się na wycieczkę na Santorini z biura podróży Rainbow, ponieważ w zeszłym roku byłam bardzo zadowolona z objazdówki do ZEA (Przygoda z Szejkiem), ale tym razem nie mogę powiedzieć, że też jestem tak samo zadowolona. Poniżej krótki opis poszczególnych dni: Dzień 1 - samolot startował o 21.20 na miejscu (1 godz do przodu) byliśmy jakoś po 1. Lotnisko, a raczej barak jest maleńkie więc szybko trafiliśmy do punktu gdzie stała Nasza Pani pilot. Dała nam koperty z planem wycieczki informacją o godzinie spotkania organizacyjnego. Spotkanie odbyło się o 13.30 dowiedzieliśmy się, że do końca dnia mamy czas wolny. Zapisaliśmy się na fakultety i tak zakończyła się pierwszy doba pobytu. Dzień 2: zaczęliśmy od wspinaczki na wulkan. Później popłynęliśmy do źródeł siarkowych. Niestety nikt nie informował (ani w biurze, ani podczas spotkania organizacyjnego), że aby z nich skorzystać trzeba skoczyć do wody głębokiej na około 2-3 metry co wykluczało osoby, które nie umiały pływać. Myślałam, ze po prostu dobijemy do brzegu i wtedy będzie możliwość kąpieli. Po 30 minutach, popłynęliśmy na obiad a później w rejs wzdłuż wyspy. Należy tutaj dodać, że pływaliśmy statkiem razem z grupą z biura podróży Grecos. Grupa ta miała świetną pilotkę (Pani Asia jak dobrze pamiętam), która umilała nam rejs opowieściami i służyła pomocą również nam. Nasza pilotka była praktycznie niewidoczna. Dzień 3: skorzystaliśmy z fakultetu Santorini NAJ... zwiedzaliśmy Emporio, Pyrgos (tutaj pilotka "zgubiła" cześć grupy bo nie poczekała aż wszyscy się zbierzemy tylko poszła z częścią zwiedzać, a reszta nie wiedziała gdzie jest grupa). Później odwiedziliśmy klasztor i muzeum wina gdzie mieliśmy degustację. Na koniec udaliśmy się do Oia na wspaniały zachód słońca. Dzień 4: tego dnia zwiedzaliśmy stolicę wyspy i Akrotiri z niezwykłymi ruinami minojskimi. Zwiedzanie zakończyliśmy około 16-17 i to był ostatni dzień kiedy widzieliśmy pilota wycieczki. Później spotkaliśmy się dopiero wieczorem siódmego dnia. Dzień 5: fakultatywna wycieczka (znów z Panią pilot z biura Grecos) na wyspę Ios. Polecam. Miasto nie zrobiło na Nas wielkiego wrażenia, ale port i plaża Mylopotas Beach była warta tych 70 euro. Dzień 6: czas wolny. Dzień 7: pokoje musieliśmy opuścić do godziny 18. O 18.50 miał czekać w wyznaczonym miejscu autokar. Czekaliśmy ponad pól godziny, kiedy jeden z uczestników zadzwonił i zapytał panią pilot co się dzieje, że nikt po nas nie przyjechał. Pani Kasia była zdziwiona i nic o tym nie wiedziała (zostaliśmy zostawieni sami sobie). Po godzinie na szczęście przyjechał autokar, który miał Nas zawieść do hotelu Areti gdzie mieliśmy zostawić bagaże i udać się do Firy na nocne zwiedzanie miasta. Fira nocą jest przepiękna i naprawdę warto ją zobaczyć. O 23.20 wyjechaliśmy z Firy do hotelu Areti gdzie siedzieliśmy (jeśli ktoś miał szczęście i załapał się na krzesło lub leżak) tam do 2 w nocy. Później została przywieziona kolejna nowa grupa, która właśnie zaczynała urlop, a my zostaliśmy zawiezieni na lotnisko gdzie czekaliśmy do 5. rano na samolot. Podsumowując tak właśnie wyglądał nasz "Zachód słońca na księżycu"
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najwyższa ocena tylko dla pilotki. Program ok. Hotel tragedia, brud wszędzie, kurze nie wycierane chyba miesiącami, sanitariaty w łazience mają grubą warstwę kamienia i brudu. Cała wycieczka chorowała - wymioty, biegunki, tak że niektórzy musieli opuścić punkty programu. Nie wiadomo gdzie był wirus. W hotelu?
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz wybraliśmy się z mężem z biurem Rainbow i jesteśmy bardzo rozczarowani organizacją. Sama wyspa jest przepiękna, żadne zdjęcia nie ddają jej klimatu, architektura, mnóstwo kawiarenek, pyszne jedzenie, piękne widoki i ten czar unoszący się w powietrzu. To nasza trzecia wyspa grecka i zupełnie skradła nasze serca. Wracając do organizacji... zdecydowanie najsłabszym puntem tej wycieczki jest rezydentka. Bardzo nieprofesjonalnie wykonuje swoją pracę na wyspie, podaje nieprawdziwe informacje, wprowadza ludzi w błąd i wprowadza nerwową atmosferę. Na każdy wyjazd zabierała ze sobą swojego partnera, a jej asysta na obejdzie polegała w większości na dowiezieniu ludzi na miejsce i czasie wolnym, gdzie każdy porszał się samodzielnie. Pani znikała ze swoim partnerem w mniej uczęszczanych knajpkach, a nam polecała komercyjne, restauracje nastawione na przemiał turystów. Informacje o wyspie, zwiedzanych miejscach, życiu, zwyczajach Greków były bardzo zdawkowe - więcej można samemu przeczytać na Wikipedii w 5 minut. Zachowanie pani zakrawało na niepowagę i to nie była kwestia jednego "gorszego" dnia, to kwestia sposobu bycia i traktowania ludzi z góry. Niestety, ale do wykonywania niektórych zawodów i pracy z ludźmi tzreba mieć pewne predyspozycje, empatię do ludzi i talent do opowiadania, czego tu zdecydowanie zabrakło. Co do samego hotelu, to największym jego minusem jest lokalizacja, przy samym lotnisku bardzo daleko od promenady w Kamarii, a dookoła nie ma nic. Jeśli miałabym udzielić wskazówki, to warto wybrać się na wyspę do hotelu zlokalizowanego bliżej Kamarii aby móc codziennie korzystać z życia toczącego się nad bardzo długą promenadą z licznymi restauracjami, kawiarenkami. W centrum jest przystanek autobusowy, który dowiezie nas wszędzie do Thiry, do Oia. Polecam samemu zorganizować sobie zwiedzanie miejsc proponowanych w objeździe bądź płątnych fakultetach bo są one ogromnie przepłacone. Dla przykładu jeśli chodzi o fakultety propozycja rainbow, Thira Nocą 19 EUR/os. - wyjazd ograniczył się do przewozu ludzi autokarem do wioski Immerovigli i samodzielny spacer z Immerovigli do Thiry wzgórzem wzdłuż kawiarni i kawiarenek podziwiając widoki, powrót autokarem, akurat ten fakultet jest w cenie wycieczki objazdowej, ale niektórzy (osoby niebedące na objeździe) wykupili dodatkowo i byli rozczarowani. Taki sam efekt uzyskacie państwo kupując bilet z Kamari do Thiry za 1,6 EUR za os. Pomimo tego, polecam wyspę Santorini z całego serca, ale nie z panią rezydent.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dobra na 3 dni: 1 -szy dzien Fira/Oia, 2 -gi dzien wulkan, 3-ci dzien plażowanie. Lepiej wykupić sam wypoczynek, bo wszedzie blisko ( chyba, że zakwaterowanie w hotelu Okeanis) i na Wyspie za bardzo nie ma co robić. Objazd przepłacony, a jeszcze bardziej obiadokolacje w hotelu Atari, za która rainbow charguje 25 Eur od osoby. Za tę kwote można porządny obiad w tawernie zjeść, a obiadokolacje w hotelu były od przecietnych do żalosnych ( oprócz codziennej sałatki greckiej). Plus hotelu to bliskośc do plaży (płatnej co prawda) oraz głównego deptaku. Pani Przewodnik niespecjalnie zaangażowana, a już na pewno mało sympatyczna. Wakacje ładne, ale nie za tą cenę.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczkę oceniam na 3/6. Plusy: piękne widoki, szczególnie w miasteczkach: Fira i Oia, jedzenie w tawarnach, relaksujące rejsy, piękne formacje skalne wybrzeża Santorini. Minusy: tragiczny hotel (Okeanis), położon ok. 400 metrów od pasa startowego z hałasem uniemożliwiającym odpoczynek, karaluchy w miejscu serowanych śniadań, hotel na odludziu - brak tawern i jakiegokolwiek życia w pobliżu hotelu, okropna plaża. Samoloty lądowały czasami co 15 min. również w nocy. W polskich miastach w takiej odległości od lotniska znajdują się jedynie hale, magazyny i parkingi. Jeśli ktoś nastawia się nie tylko na ziedzanie, ale również na wypoczynek to nie polecam tej wycieczki ponieważ nie da się odpocząć. Biuro nie informuje w jakim konkretnie miejscu nastąpi zakwaterowanie. Na miejscu może czekać Was przykra niespodzianka...
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dokładnie 2 dni temu wróciłam z chłopakiem z wyjazdu... Nie licząc że piękne widoki wyspy i lokalizacja całkiem dobra , ponieważ blisko sklepów, restauracji oraz morza.. Wycieczka nie była warta podróż swojej ceny!... Hotel tragedia, śniadania również ...
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Santorini jest bardzo ładne, ale organizacja wyjazdu przez biuro podróży kiepska. Hotel tragiczny. Pilot też mało zaangażowany. Po powrocie z wymarzonych wakacji pozostaje niestety duże rozczarowanie. Niedosyt. Niesmak. I zaczynam się zastanawiać czy warto w przyszłym roku korzystać z usług tego biura podróży:((
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
jest kilka punktów pozytywnych, np. samo Santorini, które jest piękne. Także wycieczka statkiem po Calderze - pozostawia niezapomniane wrażenia i na dodatek dobrze zorganizowana. I to wszystko. poza tym: Fatalne godziny dolotu, ale co najgorsze odlotu. Doba w hotelu skończyła się o 12:00, a wylot z Wyspy był o 5 nad ranem. W międzyczasie zwieziono chmary ludzi z sąsiednich hoteli do naszego tj. Areti, tak, że trudno było znaleźć miejsce do siedzenia, nie mówiąc o położeniu się gdziekolwiek. Przypomniały nam się czasy PRL-u. W czasie całego pobytu okazało się ( czego nie mogliśmy przypuszczać), że jakaś para z Polski postanowiła wziąć ślub na Santorini. W związku z tym rzeczona para i ich goście weselni "umilali" nam pobyt pijąc wódkę i głośno się zachowując noc w noc do ca. 3-4 nad ranem. Swoje posiedzenia urządzali nad basenem co rzutowało na klimat akustyczny całego hotelu. Dodam jeszcze, że śniadania były więcej niż skromne: dzień w dzień: szynka konserwowa w plasterkach, serek w plasterkach, jogurt grecki ( dobry) i masło...aha raz były jeszcze pomidory... to chyba moja ostatnia przygoda z biurem podróży.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka Zachód Słońca na Księżycu jest dla osób, które lubią aktywnie spędzić czas i dużo zwiedzić. Wycieczki fakultatywne (dodatkowo platne na miejscu) są ciekawe i w miarę dobrze zaplanowane. Perissa jest chyba jedną z lepszych lokalizacji, jeśli chce się odpocząć na plaży lub spędzić czas na basenie. W okolicy jest duży market, w którym można wszystko kupić, jest piekarnia, a na promenadzie mnóstwo restauracji. Komunikacja miejsca jest ok, można spokojnie dojechać do miasta Fira, a stamtąd do Oia. Dla mnie największym rozczarowaniem był hotel Rena o bardzo niskim standardzie, wyżywienie było również bardzo słabe. Santorini ogólnie zachwyca widokami i waro się tu przynajmniej raz wybrać. mnie najbardziej podczas pobytu zrogoryczyła ilość bezdomnych zwierząt na całej wyspie, którymi nikt się nie przejmuje. Uwięzone psy w klatkach bez dostępu do wody, wszędzie chore koty, nie jest to zdecydowanie widok dla wrażliwych osób.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zacznę od pozytywów. Wyspa Santorini zgodnie z oczekiwaniami przepiękna i pełna kontrastów. Z jednej strony urokliwe miejscowości położone na wysokich klifach, gwarne uliczki, niezwykłe widoki. Z drugiej, krajobraz wulkaniczny, księżycowy. W pobliżu hotelu restauracje i tawerny na każdą kieszeń. To plusy. Minusów dużo po stronie organizatora, czyli biura Rainbow. Jeszcze nie wylecieliśmy, a już był problem z wykupionymi dodatkowo miejscami na skrzydle samolotu. Dzień przed wyjazdem poinformowano nas, że spędzimy pierwszą noc w tajemniczym Studio Mary. Jak się okazało tylko dla nas zabrakło miejsca w hotelu. Trudno było spędzić noc w warunkach jakie zastaliśmy i nie za taki hotel zapłaciliśmy. Po przylocie powitała nas rezydentka pani Ewelina, która kazała wsiąść do autokaru i kierowca wysadził nas wszystkich w Perissie ok. 250 m od hotelu i odjechał. Błąkaliśmy się z bagażami w temperaturze 30 stopni, szukając hotelu. Zakwaterowanie trwało 4 godziny. Jedynym plusem hotelu Rena jest jego położenie oraz naprawdę duży basen. Każdego dnia witało nas dokładnie to samo, monotonne śniadanie. jak nie w Grecji, która słynie z doskonałej kuchni. Pani pilot była uchwytna tylko w czasie zorganizowanych przejazdów po wyspie i nie interesowała się za bardzo grupą. Tylko raz skorzystaliśmy ze słuchawek, bo tego wymagali Grecy w czasie zwiedzania muzeum archeologicznego.A przydałyby się, bo większość grupy stanowiły osoby między 50- 70 rokiem życia. Z kąpieli w źródłach siarkowych mogły skorzystać tylko osoby umiejące dobrze pływać i wiele osób zostało tej przyjemności pozbawione. Pani pilot w czasie tygodnia nie zdążyła nam przekazać zbyt wielu informacji o historii i życiu wyspy, do czego przyzwyczaiły nas inne objazdy organizowane przez Rainbow. Zwykle otrzymywaliśmy wydrukowane kartki z podstawowymi kontaktami i planami na kolejne dni zwiedzania. Tym razem wielki chaos. Do tego pani pilot była osobą mało kontaktową, nie przyjmującą do siebie żadnych uwag. Odwiedziliśmy wiele krajów z biurem Rainbow i zawsze byliśmy zadowoleni. Po tym wyjeździe bedziemy się mocno zastanawiać nad zmianą biura.