Opinie o White Olive Elite Laganas

Typowe wakacje all inclusive

Hotel położony w bardzo turystycznym mieście Laganas. Plaża faktycznie blisko (ok minut). Hotel ma kilka leżaków, można też wynająć 2x leżak i parasol za 6e. Pokoje w hotelu fajne, niestety sam hotel jest dosyć głośny. Mieliśmy pokój z widokiem na basen, w dzień hałas i w nocy to samo - nie dało się otworzyć okna. Pozostałe pokoje są od strony ulicy (hałas od przejeżdżających aut) lub od strony wyschniętej rzeki (śmierdzi). Jedzenie bardzo słabe, nie było nawet świeżych owoców na śniadanie. Mało specjałów kuchni greckiej. Wycieczkę wzięliśmy tylko jedną - rejs Caretta Caretta i byliśmy bardzo zawiedzeni. Żółwi szukaliśmy może z 10 minut i do tego bez polskiego przewodnika (za dużo ludzi i za mało pracowników Rainbow). Plan wycieczki ne był przedstawiony i musieliśmy sami szukać przewodnika i się dopytywać. W końcu przewodniczka dosiadł się do naszej łódki i opowiedziała trochę o żółwiach. W zasadzie to wydukała definicję z wikipedi. Żałowałam, że zapłaciliśmy za tę wycieczkę. Zdecydowanie bardziej polecam wyjazdy z innym dużym polskim biurem podróży na wyspie (świetni, bardzo dobrze wyszkoleni przewodnicy z pasją). Ogólnie na takie wakacje z Rainbow nie pojadę już więcej, ale jak ktoś lubi all inclusive i leniuchowanie na basenie to pewnie hotel i wakacje się spodobają.

Miało być pięknie a wyszło koszmarnie

Hotel 3 gwiazdkowy

Hotel zupełnie nie zasługuje na 5 gwiazdek. To tylko kwestia opłaty klimatycznej, która w przypadku takich hoteli wynosi 15 €/ dzień. Z plusów: - czyste zadbane pokoje - miła obsługa Z minusów: - jedzenie poniżej przeciętnej (na szczęście w okolicy są bardzo dobre restauracje) - smród z kanalizacji nie tylko w okolicy ale i na terenie hotelu - sam fakt dopłacania za np. popcorn jest śmieszny (w hotelu 5 gwiazdkowym) - dojście na plażę i sama plaża. Brudno i w akompaniamencie smrodu (polecam przejść się plażą w stronę kalamaki) Nie wrócimy tam ponownie, jakość nie jest adekwatna do ceny. Byliśmy w hotelach 3- gwiazdkowych, które były zdecydowanie lepsze.

Nie tego oczekiwaliśmy :(

Hotel rezerwowaliśmy kilka dni przed wylotem, była to jedna z nielicznych opcji które nam pasowały więc się zdecydowaliśmy - jednak na pewno tego nie powtórzymy. Zacznę od zalet, bo jest ich niewiele. Hotel jest świeżo odnowiony, pokoje nowoczesne i czyste(jeszcze). Generalne wyposażenie hotelu w dobry stanie, bo nowym. Obsługa uśmiecha się i jest miła. Dobre wifi. Na tym jednak w mojej opinii koniec zalet a reszta to same wady. Największą wadą tego hotelu to fatalne jedzenie, może smakowo jeszcze jakoś to by przeszło jednak w 90% jedzenie jest po prostu zimne! Nawet 2 minuty po otwarciu restauracji na obiad jedzenie było ledwo ciepłe. Cała restauracja jest źle zorganizowana, na skrajach stołów jedzenie się powtarza jednak wszyscy zmierzają najkrótsza drogą od wejścia do najbliższych co powoduje, że po jednej stronie brak talerzy a po drugiej pełny stojak. Dodatkowo oferta deserów i owoców jest bardzo uboga - z owoców głównie arbuzy. Oferta deserów to max 2-3 naczynia, które zaraz po przyniesieniu dosłownie znikają i później trzeba czekać. To samo jeśli chodzi o kawę, kolejki do ekspresów za każdym razem. Kolejny przykład aby uzmysłowić organizacje, na całą restauracje było JEDNO naczynie z ziemniakami, tak samo znikały natychmiast a później kolejki.... Śniadania codziennie takie same - angielskie....szkoda pisać. Przez cały pobyt, tylko raz można było zjeść owoce morza - małże. Oferta baru w all inclusive - uboga. Większość drinków płatne, te dostępne są z najtańszych alkoholi”No name”. Dodatkowo podawane w plastikowych jednorazowych kubeczkach - za tą cenę żenada. Cały hotel to jeden wielki beton, brak zieleni, wszystko sprawia wrażenie surowego - niemal szpitalnego otoczenia. Obsługa nie dba o to co dzieje się przy basenie - leżaki „rezerwowane” ręcznikami już od 8 rano i nikt na to nie zwraca uwagi - absurd. W pokojach brak wody mineralnej, jest ekspres do kawy nespresso - po naszym przyjeździe były dwie kapsułki, pomyśleliśmy że to bardzo fajne wyposażenie. Jednak później nie były one uzupełniane - jak się okazało są płatne 0,5€ za kapsułkę, pozostawię to również bez komentarza. Telewizor w pokoju jest i działa jednak jego rozmiar to również pomyłka jak za tą cenę. Brak deski do prasowania oraz żelazka. Po telefonie do recepcji - żelazko jest ale trzeba się po nie pofatygować zaś deski do prasowania nie posiadają na wyposażeniu - kolejny absurd który zostawię bez komentarza. Pokoje pomimo, że nowe i czyste to widać w nich wiele niedociągnięć budowlanych. Sejf w pokoju jest ale tylko wstawiony do szafki - nie jest przytwierdzony. Drzwi od pokoju są bardzo cienkie i lekkie, słychać wszystko z korytarza, dodatkowo bardzo mocny domykacz - ciężko otworzyć trzymając coś w ręku. Mieliśmy pokój od strony ulicy - dramat. Hałas do wczesnych godzin porannych, ciężko spać przy otwartym oknie a nawet przy zamkniętym hałas jest słyszalny. W hotelu kompletny brak animacji/DJ-a/muzyki na żywo - nic. Na wakacje jeżdżę od lat i jeszcze nigdy nie spotkałem się z tym żeby nie było zupełnie nic. Bar zamyka się o 23 i później koniec. Wieczorami nie ma co robić - nudy. W ofercie hotelu są leżaki na plaży jednak jest ich ledwie garstka więc i tak trzeba korzystać z płatnych. Hotel reklamowany przez biuro podróży jako 5-cio gwiazdkowy ja jednak dałbym maksymalnie 3 gwiazdki. Za tą cenę nie polecam !

Probably the best you cen get

Hotel całkiem dobry (zakwaterowanie i wyżywienie) ale "betonoza" - brak ogrodu, mało zieleni. Animacje - niewiele i krótko; muzyka na żywo - 2 razy w tygodniu do 11.00 potem życie zamiera a bary są zamknięte. Pokoje od ulicy - bardzo głośne - ruchliwa ulica.

Nasze wakacje w White Olive Elite

Spędziliśmy w hotelu 12 dni. Jeżeli chodzi o samo położenie, hotel jest oddalony od centrum o jakieś 300m , to dla Nas zaleta, ponieważ nie jest za głośno ale na wieczorny spacer do centrum idealnie. Do plaży ok. 300m- prowadzi brzydka droga przy kanale. My zawsze wybieraliśmy inną trasę, dłuższą ale z lepszym widokiem i zapachem! :) Pokoje nowoczesne, codziennie sprzątane, widok na basen - jak najbardziej na plus, zastanawialiśmy się przed wyjazdem czy dopłacać, aby mieć widok na basen i był to strzał w 10. Widoki z innych stron są fatalne, a z widokiem na basen wieczorkiem chce się posiedzieć na tarasie ( warte tych 100 zł) ;) Ogromny minus - jedzenie. Przez pierwsze dwa dni było nawet ok, ale po tym czasie - nudne, niedobre, monotonne. Jeszcze nigdzie nie spotkałam się z tak niedobrym jedzeniem. Jadłam tam głównie śniadania tj. tosty i owoce. Wszystko inne było bardzo słabe. Na szczęście w okolicy jest dużo restauracji, więc z mężem co wieczór chodziliśmy na pyszne kolacje do lokalnych knajpek - ale nie po to wykupuje się opcję all inclusive, żeby jeść na mieście. Brakowało też wieczornych animacji - hotel jest nudny. Drinki - podawane w plastikowych kubeczkach i raczej dwa czy trzy rodzaje, opierające się jedynie na syropach a nie świeżych owocach. Kolejny dramat to przekąski- myślałam, że chociaż to będzie ok, ale niestety smak taki sam jak obiadów i kolacji.

No... nie polecam.

Mój wyjazd do hotelu 5 gwiazdkowego wysoce mnie rozczarował. Oczekiwania miałem większe. Hotele 3 gwiazdkowe w Hiszpani są na znacznie lepszym poziomie. Widok z pokoju na ulice sprawiał że nie dało się spać przy otwartych drzwiach bo ruch uliczny mocno doskwierał, trzeba było zdać się na spanie przy klimatyzacji i liczyć że się nie zachoruje bo było widać że klimatyzacja przeglądu nie widziała początku swojego istnienia. Łazienka, jak komuś nie przeszkadza zardzewiałe baterie, głośny wiatrak, ciągle zaparowane lustro, woda na podłodze to spoko. Łóżka nawet wygodne, drzwi się zamykały wszystkie. Sprzątanie było jak się chciało i ręczniki też wymieniali na zawołanie. Restauracja i jedzenie jak to w Grecji trzeba mieć odporny żołądek. Szkoda że przekąski między posiłkami były na zamówienie i dość długi czas oczekiwania na nie.

Podróż dla wymagającej grupy

Podróżowaliśmy w piątkę, w tym osoba na wózku inwalidzkim i malutkie dziecko. Przed wyjazdem pracownik biura kontaktował się ze mną w sprawie transferu z lotniska do hotelu, potwierdzam ze możemy skorzystać z autokaru jeśli będziemy jechać razem. Po wyjściu z lotniska pilotka wycieczki rozdzieliła nas i skierowała do oddzielnych autokarów. Oczywiście autokary były już pełne, ponieważ mimo ze podeszliśmy wcześniej, kazała nam czekać aż „zapakuje” wszystkich innych pasażerów. Pani pilotka, nie zrobiła absolutnie nic żeby rozwiązać sytuacje. Pomogli nam panowie kierowcy, a na koniec okazało się ze w jednym z autokarów były jednak wolne miejsca. Druga uwaga dotyczy pokoju, o ile podczas transferu zostaliśmy rozdzieleni tak już w hotelu nie. Bardzo nas cieszy, ze mamy pokoje obok siebie, ale druga para (nikt w niej nie jest na wózku inwalidzkim) również dostała pokoj z przystosowaniami dla osób niepełnosprawnych. Te pokoje są ok, ale nie dla osób sprawnych (min. za niskie lusterka w łazience, niezamknięty prysznic, brak szafki/półki w łazience itp). Mam nadzieje, ze ten uwagi pomogą Państwu w przyszłości, jeśli kiedyś zdarzy się Państwu organizować wycieczkę dla podobnej grupy.

Moja opinia

Nie polecam tego hotelu. Zero ternu zielonego . W zamian pokoju 3 metry od głównej drogi . Rezerwacja była na pokój rodzinny . Dostaliśmy pokój 3 osobowy. Rzeka smródka obok hotelu. Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek.

wyjazd 08-15 lipca 2025 r., problem z pokojem

Hotel wybraliśmy z uwagi na poprzedni pobyt w tej sieci na Krecie (Rethymno) wiedząc czego możemy się spodziewać. Największym atutem jest czystość i codzienny serwis sprzątający - choć to zależy od indywidualnego podejścia personelu. Jedzenie dosyć monotonne (zwłaszcza śniadania) ale generalnie dobre i niepowodujące niespodziewanych problemów : ) najlepsze okazały się przystawki, które były zazwyczaj niedoceniane i pomijane przez gości, którzy zazwyczaj koncentrowali się na głównych daniach. Szef kuchni pod tym względem robi dobrą robotę. Obsługa miła i uprzejma. A teraz nasze największe rozczarowanie. Mimo rezerwacji w ramach first minut jesienią 2024 r., tak aby mieć wybór pokoi ( w lastach jest już ograniczona możliwość) nie dostaliśmy naszego pokoju, za który dopłaciliśmy. A generalnie możliwość dostępności pokoju rodzinnego była dla nas jednym z głównych argumentów za wyborem tego hotelu. Zatem podczas rezerwacji dopłaciliśmy za pokój rodzinny z widokiem na basen (polecam bo pozostałe pokoje z widokiem na tzw. okolicę mają widok na kanał - śmierdzący, lub ulicę i okoliczne zabudowania). Po zameldowaniu okazało się, że dostaliśmy pokój trzyosobowy, bez wydzielonej części z łóżkiem dla dziecka. Na szczęście widok się zgadzał. Oczywiście hotel nie poczuwał się do korekty tej pomyłki twierdząc, że takie zamówienie złożył Rainbow, a poza tym i tak nie ma dostępnych wolnych pokoi tego typu. Oczywiście o sytuacji od razu powiadomiliśmy rezydenta, który również nic nie zdziałał. Codziennie to ja musiałem dzwonić i się dowiadywać co z naszą sprawą. Dopiero po trzech dniach trafiłem na dyżur Pani rezydent Aleksandry, która podeszła do sprawy poważnie i zajęła się naszym problemem. Dostaliśmy zatem kolejnego dnia propozycję przeniesienia się do pokoju o wyższym standardzie ale z widokiem na tzw. okolicę. Z racji tego że zdążyliśmy już przez te kilka dni zapoznać się z rzeczoną okolicą nie podjęliśmy tego "wyzwania". Nasz właściwy pokój dostaliśmy dopiero w sobotę (przyjechaliśmy we wtorek). Będę w tej sprawie składał oczywiście reklamację. Co do praktycznych porad. Jeśli szukacie spokojnego miejsca na wypoczynek to oczywiście nie wybierajcie Laganas. Jedna wielka imprezowania, a samo miasteczko i jego ulice po nocnych imprezach rano po prostu śmierdzą (nie tylko moczem) i są brudne. Do hotelu przyjeżdża dużo młodych Anglików. My akurat trafiliśmy na grupę kibiców lub piłkarzy jednego z tamtejszych zespołów. Łatwo się domyśleć co się działo nawet w nocy. Obsługa całe szczęście reagowała jak chłopaki chcieli na lunch lub kolację wejść bez koszulek do restauracji. Co do plaży to polecam kierować się od razu na tę część po lewej stronie (tam gdzie widać podchodzące do lądowania samoloty). Plaża z uwagi na miejsca lęgowe żółwi jest dostępna od 7:00 do zachodu słońca ale gwarantuje spokój, dużo miejsca, piękną wodę. Plaża po stronie prawej to typowe miejsce z leżakami i restauracjami, więc co kto woli. Co do całości to koniecznie warto pójść brzegiem do portu i na wyspę Cameo, na której można spędzić cały dzień (wejście za opłatą ale w cenie breloczek ze zdjęciem). Największym atutem pobytu na Zakhyntos są wycieczki fakultatywne. My mieliśmy Kefalonię (przecudowna wyspa, jaskinie, rejs statkiem "Pirackim"), noc w Zkhyntos (warto, piękne uliczki i budynki), rejs Caretta Caretta (super widoki, żółwie, klify) i magiczne Zante (wyspa w pigułce, super sklep z własnymi wyrobami). Wycieczki szczerze polecam i gdyby nie one to bym był zawiedziony wyjazdem. Polecam piekarnię z pyszną baklawą (po wyjściu z hotelu kierować się w lewo do centrum będzie po lewej stronie). Jedzenie wiadomo w hotelu z rodzaju "żywienie grupowe", więc jak chcemy spróbować czegoś lokalnego to tylko na mieście - tu polecam korzystać z rekomendacji rezydentów na wycieczkach - my skorzystaliśmy i jedzenie we wskazanych lokalach było super. Zwłaszcza na Kefaloni ( i tu znowu ukłon w stronę pani Aleksandry). Reasumując, byliśmy, zwiedziliśmy, zobaczyliśmy i nie wrócimy na Zante. Za to wiem, że kolejnym celem podróży będzie Kefalonia - czysta, dziewicza i przepiękna wyspa ale podróże oferuje tylko jedno biuro podróży więc pozostaje samodzielna wyprawa.