5.5/6
Ten kawałek świata zasługuje na odwiedzenie. Jak zawsze - zapewne z uwagi na unikanie odpowiedzialności za potencjalne kłopoty i niebezpieczeństwa - w tego typu wycieczkach omijane są rejony i miejsca najciekawsze, jak rezerwaty i parki narodowe. Jadąc nie spodziewałem się, ani nie wymagałem, zobaczenia megafauny afrykańskiej - to nie dziś, nie tam, a poza tym można ją zobaczyć w ogrodach zoologicznych. Aż nadto było drzew - choć stworzony park, z bardzo różnorodną florą, nie jest jednak biotopem naturalnym. Zapewne płynięcie łodzią przez środek nurtu kolejnego estuarium, oglądając mangrowce, jest trochę nużące i może warto by pokazać coś innego. Kraj jest biedny, ale ludzie bardzo sympatyczni i mośna tam się czuć bezpiecznie. Oczywiście ich pierwotne domostwa zastąpiły slumsy, klecone z czego się da, ale na szczęście nie jest to "wioska Masajów" albo inna, będąca teatralną dekoracją (z "ludowymi" tańcami, itd.). Warto więc odbyć tę wycieczkę. Podkreślić chcę najwyższe walory pilota, Pani Mai, która rzeczywiście opiekowała się grupą (wraz z lokalnym pilotem), rozwiązywała wszelkie praktyczne problemy, a także przedstawiała rozległy zakres konkretnych informacji. Oba hotele były w porządku, ten w Senegalu wręcz uroczy. Kolacje i śniadania w Senegalu świetne, w Gambii koszmarne, lecz naprzeciw hotelu była naprawdę dobra restauracja. W sumie z czystym sumieniem mogę polecić ten wyjazd,
ANDRZEJ, RADZISZOW - 20.04.2025 | Termin pobytu: marzec 2025
2/2 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Wszedzie pełno wody, nawet w "szałasie" bez prądu w którym nocowaliśmy. Łodzie, które na oko nie powinny pływać, a jednak nie toną. Żarcie z tubylczych garkuchni znad ogniska. Małpy grzębią w walizkach. Był hipopotam. Lokalne whiskey 3euro/ litr (niezbędne) - Czyli wszystko OK! :)
Sławek z Irką - 28.03.2014
40/49 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Bardzo fajna wycieczka spokojnie bez pośpiechu pilotka p Małgosia to można powiedzieć że najlepsza z pilotów zawsze przy grupie służyła radą . nikt w grupie nie marudził wycieczkę oceniam ogólnie na 5+. W Gambi hotel mógłby być trochu lepszy . Otrzymałem bon na wycieczkę fakultatywną na 200zł tylko tego bonu nie było możliwości wykorzystać
Antek - 26.01.2023
6/9 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Wycieczka najbardziej dedykowana jest osobom lubiącym dziką przyrodę. Osoby lubiące architekturę i walory antropogeniczne niewiele znajdą dla siebie... Program wycieczki niezbyt napięty, tempo bardzo umiarkowane, bez wczesnego porannego zrywania się. Mnie najbardziej urzekły potężne, magiczne drzewa kapokowe (słoniowe) i baobaby- rzeczywiście mają moc. Na wycieczce poznajemy również ujście potężnych afrykańskich rzek: Gambii i Casamance, ich olbrzymie rozlewiska, gdzie w czasie przypływów ocean wtłacza słoną wodę wdzierając się na dziesiątki kilometrów pod prąd w głąb lądu. Rozlewiska tych rzek porastają lasy namorzynowe tzw. mangrowce- tworząc ekosystem. Podczas pływania rozlewiskami spotykamy siedliska przeróżnego ptactwa oraz krokodyli. W Senegalu w Cap Skirring na pięknych dzikich piaszczystych plażach spotkać można prędzej krowy niż opalających się ludzi- widoki nieprawdopodobne.
Ryszard, Warszawa - 13.01.2020
32/32 uznało opinię za pomocną