Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Prrogram bogaty i ciekawy. Organizacja generalnie doba poza wyjątkim,który stanowił przelot wewnętrzny kończący część objazdową. Rozdzielono nas z mężem, ja leciałam do Varadero w godzinach połuniowych (wyjazd z hotelu o 7 rano) natomiast mąz miał przejechać autokarem do Holguin i dolecieć do Varadero mniej więcej w tym samym czasie co ja. Bylam okolo 16.00 w Varadero natomiast mąż po 24.00. Moim zdaniem skandalem jest rozdzielenie nas ale jeszcze większm zupełny brak informacji ze strony organizatorów gdzie jest mąż i dlaczego jeszcze nie dotarł do Varadero. Można bylo smsem poniformować mnie albo Hotel w Varadero gdzie znajduje się mąż. Pilotka przyleciała z grupą podstwową natomiast pozostałe 5 osób było pod opieką kubańskiego pilota. Naszym zdaniem zmarnowano nam "tylko" jeden dzień wakacji ale w efekcie zmarnowano cały poprzedni wypoczynek. Nerwowa sytuacja spowodowana brakiem informacji gdzie jest mąż zniweczyła całą przyjemność z wycieczki po Kubie.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Warto zobaczyć to , co oferuje ten objazd. Ciekawe miejsca, piękne widoki, natura, ciekawe historie. Autokar jest ok. Problemem jedynie był samolot. Plus ultra lata starymi maszynami bez indywidualnego panelu rozrywki. Ciasne niewygodne fotele, koszmarny 12 godzinny lot. Duży minus dla biura, że wycofali się z lotu.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
bardzo fajna wycieczka
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program: Mam wrażenie, że dałoby się z Kuby wycisnąć dużo więcej natury do pokazania w zastępstwie za n-ty z kolei dom barona cukrowego, jego nocnik i spluwaczkę do tytoniu. Zakwaterowanie: Zacznijmy od przypomnienia, że to jest Kuba, więc na braki prądu i wody nie ma co narzekać, lecz.... hotele podczas objazdu bardzo nierówne - w każdym jakby brakowało jakiejś cegiełki. Gdy był piękny widok, to poza ryżem jedzenia nie dało się dotknąć. Gdy w innym była pyszna kuchnia, to w pokoju witał nas grzyb lub nie działająca klimatyzacja. Pilot: Dobra robota Anii. Jako miłośnik wolności podróżowania na własną rękę doceniam, że przy każdym postoju pilotka informowała dokładnie na jak długo opuszczamy autokar, ile nas nie będzię, co zabrać itp. Jedzenie: Jest mocno przeciętnie i trzeba być na to gotowym. W dwóch hotelach na objeździe byłem w stanie zjeść tylko ryż. "Dopchanie" na mieście jest bardzo nieoczywiste, bo takich miejsc jest po prostu jak na lekarstwo. W restauracjach brakuje produktów, więc i tam nie ma co liczyć na "wyżerki". Zdecydowanie polecam uzbroić się w przekąski odporne na temperaturę. Transport: Komfortowy, nowoczesny autokar. Stan dróg jednak jest jaki jest, więc nie jest to gładziutka jazda po europejskiej autostradzie. Intensywność: Optymalna. Najwcześniejszy wyjazd podczas objazdu był o 8 rano, więc dało się racjonalnie gospodarować snem i siłami.