Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
informacja w programie wycieczki - po przylocie w godzinach wczesno południowych będzie czas wolny na wypoczynek i zero dalszych informacji. Jak szanowni Organizatorzy wycieczki sądzą co przeciętny klient spodziewa się zastać na miejscu pierwszego dnia wycieczki pod kuszącym tytułem" od gór do morza" .Otóż chce zacząć wypoczywać,wykąpać się w morzu,poznawać smaki nowego kraju bo za to zapłacił niemałe pieniądze. A co zastaje - hotel przy torach kolejowych przy stacji benzynowej z dala od jakichkolwiek sklepów bez żadnej informacji co robić.To po prostu skandal. Nie po to jedzie się na urlop. żeby przebywać w dzielnicach przemysłowych. Wycieczka powinna reklamować się jako 5 dni wypoczynku i 2 dni koszmaru. Skoro nie potraficie znaleźć przyzwoitego hotelu na pierwszy i ostatni dzień to nie organizujcie tego typu wycieczek, To jest oszukiwanie klientów. Po tej wycieczce mam wrazenie, ze zostalismy potraktowani jako klienci nizszej kategorii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
mimo wszystko ( od wielu, wielu lat jeździmy z Rainbow, głównie wycieczki objazdowe, i lojalność firmie wynikała z dobrych doświadczeń) - nie polecam a znajomym i rodzinie - zdecydowanie odradzam.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Typowy objazd zrobiony przy okazji czarteru z wczasowiczami. Pilotka- młoda dziewczyna nie pałąjąca miłością do kraju. Przewodniczka lokalna katująca ją szczegółami archeologicznymi i historycznymi do przetłumaczenia z angielskiego. Czasu w atrakcyjnych miejscach mało, ale w umówionych restauracjach na uboczu- mnóstwo. Trudno ocenić program wycieczki skoro wiele zależy od pilota/lokalnego przewodnika. Co z tego, że w programie jest atrakcyjne miejsce skoro jedziesz tam 200 km i jesteś 20 minut. Standard hoteli bardzo dobry, lepszy niż się spodziewałam, śniadania też w porządku. Dodatkowo płatne obiadokolacje niewarte ceny.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To kolejna - ..nasta wycieczka objazdowa z RT i niestety z przykrością muszę powiedzieć , że najgorsza.Najgorsza biorąc pod uwagę to ,co oferuje się do zwiedzania podczase objazdu zwiedzać. Można powiedzieć , że Bułgarzy zapomnieli o tym , że trzeba dbać o zabytki i je odpowiednio eksponować. A tu ich praktycznie nie ma. Najlepszym przykladem jest miasto Płowdiw postawione na ruinach starożytnego Filipopolis. Dobrze , że nie wyburzyli pięknego amfiteatru czy fragmenty stadionu. Oczywiście były i perełki .Przepiękne Monastyry : Baczkowski i Rylski , kolorowy Nesebyr i Trjawna , nocleg w otoczonej ciekawymi formacjami skalnymi -miejsowości Melnik (ale bez zwiedzania) czy bardzo malownicza jaskinia krasowa w Starej Płaninie.Ciekawy jest także tzw.Jeźdiec Madarsk( choć nie wiadomo jak długo ze względu na brak opieki konserwatorskiej) czy muzem -w cześci starożytność - w Starej Zagorze. Reszta miejscowości , bardzo przeciętna ("starówki" mikre i słabo konserwowane.) a już zupełna porażka to zwiedzanie:Sofii ( do zwiedzania tylko cerkiew Aleksandra Newskiego),Ruse,Kazanłyk i Dolina Róż (muzeum beznadziejne), zbędna wizyta w Pamporowie.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zmarnowany potencjał kraju. Program zrealizowany, ale wymaga korekty, w przeciwnym wypadku pozostanie nudny, pomimo, że z opisu wycieczki zapowiada się całkiem ciekawie. To jest wycieczka dla etnografów i archeologów, osoby zainteresowane teraźniejszości lub przyszłością Bułgarii pozostaną zawiedzione. Oprowadzanie grupy po muzeach, skansenach i szczegółowe opisywanie przedmiotów przypomina mi najgorsze szkolne wyprawy - N.U.D.A, raz to można strawić , ale kilka razy pod rząd przypomina mi podobnie zmarnowany wyjazd na malowane klasztory w Rumunii. Podsumowując złośliwie "Moja (Nasza) wielka Bułgarska Wycieczka"... A można było więcej przyrody, zasmakowania w kuchni jeszcze w miarę naturalnej, (gęba się śmieje na widok zwykłego pomidora i owoców na straganach, a jak się skosztuje to jedynie ten uśmiech łagodzi nudę wycieczki), może wizyta w jakieś winiarni lub gospodarstwie?