Opinie o Hacienda Beach

Wakacje 2019

Hotel piękny, otoczony zielenią, piękne może, piaszczysta plaża. Basen czysty, duży, nie ma problemu z leżakami. Pokoje duże. To jeśli chodzi o plusy. Z minusów to czystość jaka zachowują w hotelu. Sprzątaczki tragedia.... Poza wymiana ręczników i papieru toaletowego to przez tydzień nic nie było ruszone. I to nie tylko u nas ale w każdym pokoju. O nic nie można się doprosic. Miejsca na stolowce mało. Jedzenie monotonne zimne ale dobrze doprawione. Bar na basenie też pozostawia dużo do życzenia jak i przekąski których praktycznie nie ma oprócz popcornu paczusiow których też ciągle brak. Animacje na bardzo niskim poziomie, wieczorem zero atrakcji poza muzyka ktora leci z komputera. Ogólnie pobyt zaliczam do udanych ale tylko dlatego że nie jestem bardzo wymagająca i wystarczyla mi piękna plaża i zadbany basen

Hotel położony przy pięknej i czystej plaży w pobliżu Sozopola do którego można dojść pieszo około 4 km. Można też dojechać autobusem lub taksówką.

Pobyt 11 dniowy sierpień 2022

Pobyt 11-dniowy. Pokój brudny, zagrzybiony. Zmiana pokoju po 3 dniach. Do nowego pokoju byl tylko 1 kpl kluczy w związku z czym pokoj nie byl sprzątany gdyż sprzątaczki nie miały sie tam jak dostać. Nikogo nic nie obchodziło, brak papieru toaletowego. O wszystko trzeba się upominać. Jedzenie dobre i spory wybór. Basen był czysty i codziennie sprzątany wraz z terenem obok. Plaża blisko, leżaki i parasole płatne i to sporo bo 24lewy za komplet. Do Sozopolu można dostać się autobusem za 2 lewy od osoby lub taksówką za 12 lewów. Ogólnie jest ok poza brudem w hotelu i ciężko porozumieć się z obsługą-angielski marny szczególnie w restauracji nikt nic nie rozumie.

Piękna plaża, ale hotel nie zachwycił

Hotel usytuowany przy pięknej, piaszczystej plaży z łagodnym wejściem do morza z przejrzystą, ciepłą wodą. Byliśmy w drugiej połowie lipca i dziwnym dla nas było, że większość knajpek na plaży o 22 już była zamknięta lub mówiono, że kuchnia już nie pracuje. Do Sozopolu 40 minut spacerem lub kilka minut taxi (10leva). Jeśli chodzi o hotel to na początku dostaliśmy pokój z pleśnią na ścianie i nieprzyjemnym zapachem wilgoci, na co Pan z recepcji odpowiedział nam, że to nic wielkiego i mają tak w każdym pokoju - średnia reklama. Na szczęście z pomocą Pani rezydentki udało się dostać inny pokój już bardzo fajny i bez niespodzianek. Jeśli chodzi o jedzenie to bardzo monotonne i do zjedzenia, ale nie zachwycające. Kilka osób dookoła bardzo często bolał brzuch, więc myślę, że było to powiązane. Na śniadanie ciągle to samo, obiad i kolacja przemiennie, ale też bez rewelacji. Zaletą oprócz morza były dziewczyny animatorki - przemiłe, uśmiechnięte i chętne do ciekawego spędzania wolnego czasu :D Ogólnie wyjazd udany, ale na pewno tam nie wrócimy.