Opinie o Gradac

Kategoria lokalna: 3

4.4/6
(382 opinie)
Atrakcje dla dzieci
2.7
Obsługa hotelowa
4.9
Plaża
5.1
Pokój
4.2
Położenie i okolica
5.5
Rezydent
4.8
Sport i rozrywka
3.4
Wyżywienie
3.5

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Nie polecam

    Zuzu 05.08.2019

    Miejscowosc sliczna, ale nie to podlega ocenie. Hotel jak hotel, spac sie dalo, choc nie mozna nie miec zastrzezen. Koldry nie posiadaly poszewek tylko przescieradla, ktorymi dobrze bylo sie okryc, gdyz "koldry" nie byly pierwszej swiezosci. Kabina prysznicowa w grzybie. To juz ciezko przezyc. W przedostatni dzien tak smierdzialo w lazience z kanalizacji, ze ciezko bylo do niej wejsc. Ale...glowna atrakcja pobytu bylo jedzenie. Nigdy w zyciu nie spotkalam sie z czyms tak obrzydliwym. Nie tyle ze bez smaku... ono bylo zwyczajnie niezjadliwe, niedobre. Dodatkowo bardzo brzydko i niechlujnie podane. Pomimo all inclusive light musielismy jadac w okolicznych knajpach, no bo sie po prostu nie dalo. I dodatkowo te "rarytasy" zawsze byly zimne. Na obiad to samo co na kolacje. Odrzuty jakies. Takze pieniadze wyrzucone w bloto. Nie polecam.

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Niemiłe zaskoczenie hotelem.

    Katarzyna 18.06.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025

    Dzień dobry. Może zacznę od początku czyli od pierwszego dnia. Przyjechaliśmy około godziny 19:30, kolacja zaczynała się od 19 w hotelu. Odrazu z partnerem poszliśmy zjeść, bo po całej podróży wiadomo.. człowiek głodny. Zastaliśmy brudne stoliki, bez sztućców.. nie było ani jednego czystego stolika, do którego można było usiąść i zjeść. Z posiłków był makaron z serem, jakieś mięso na ciepło, marchewka gotowana. Posiłki ciepłe były wydawane przez (chyba kucharza), więc porcje też były takie jakie on nałożył. No ewentualnie gdy się dopowiedziało żeby dołożył to zrobił to, ale raczej bez zadowolenia. Było to do zjedzenia, natomiast czy smaczne? Dla nas nie bardzo, ale to kwestia indywidualna.. Z warzyw była rukola bez niczego i ogórek pokrojony w plastry. Chleba już niestety nie było. Były wędliny typu mortadela i mielonka i ser żółty, które mnie osobiście swoim wyglądem nie zachęcały do zjedzenia. I podobnie wyglądały kolejne dni. Wędliny i ser się w ogóle nie zmieniały. Nawet mam wrażenie, że to co nie zjedzone było wykładane znowu, bo sery były wyschnięte na brzegach. Na śniadania były codziennie jajka i parówki. Jedynie zmieniała się forma, raz była to jajecznica a raz jajka sadzone, które były czasami z pływającym białkiem. Parówki były raz krojone w większe kawałki, a raz na cienkie plastry krojone razem z UWAGĄ FOLIĄ. W któryś dzień na obiad była wątróbka tak spalona, że aż gorzka… do tego w ogóle nie oczyszczona, bo razem z sercami, które były surowe… ogólnie MASAKRA. Posiłki się prawie wcale nie zmieniały… zupy to była woda z makaronem, nie widać tam było żadnego warzywa ani mięsa.. 3 dni z rzędu te same zupy. Kawe wypiłam raz drugiego dnia pobytu i to był ostatni raz, bardzo kwaśna. Sok pomarańczowy mega rozwodniony, aż się pienił. Pokoje były w miarę czyste, ale z odpływu w łazience okropnie śmierdziało co roznosilo się na cały pokój. Odrazu po powrocie do pokoju witał nas ten zapach :) Zgłosiliśmy nasze uwagi co do jedzenia w hotelu rezydentowi, w odpowiedzi usłyszeliśmy, że on sobie zdaje sprawę z tego i, że to nie pierwsza taka skarga, ale on nie może nic zrobić. Przecież nie pójdzie ugotować sam do kuchni… Więc moje pytanie brzmi: Skoro to nie pierwsza taka skarga to po co nawiązywać współpracę z takim hotelem? płaci się nie małe pieniądze za pobyt. Nikt nie oczekuje cudow, ale schludnych smacznych posiłków. Ja niestety popełniłam błąd przed pobytem czytając tylko opinie na Rainbow, bo podczas pobytu po wpisaniu w Google tego hotelu ukazała się masa negatywnych komentarzy… Za to pracownicy recepcji bardzo na plus, zawsze pomocni. pozdrawiam

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Skandaliczne wyżywienie w hotelu Gradac

    Agnieszka 02.08.2018 | Termin pobytu: wrzesień 2018

    Jeżeli ktoś się wybiera do tego hotelu, to proponuję wziąć pod uwagę to, że niewykluczona bezie konieczność żywienia się " na mieście ". Jedzenie jest OBRZYDLIWE,nie dla ludzi.

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Tragedia

    Sabina 02.08.2019

    Właśnie wróciliśmy z wczasów, niestety nie mogę wystawić pozytywnej opinii. Na samym wejściu smród od śmietników, jeden od strony sklepu, kilka od pobliskiego parkingu. W pokojach smród i brud, na wykładzinie pełno plam. W łazience zarówno brodzik jak i toaleta ani razu nie były myte. Pokoje nie sprzątane, ręczniki i pościel nie wymieniane. Od razu jak się otwiera drzwi do pokoju zapach nie do wytrzymania. Jedynym plusem pokoju była klimatyzacja, niestety nic więcej. Na stołówce dużo wilgoci, nie jest to przyjemny widok podczas jedzenia. Codzinnie chodziliśmy do pobliskich restauracji na lunch i kolację bo tej w hotelu nie dało się zjeść. Śniadania przez cały tydzień były takie same. Płatki, mleko, ser, 'wędliny', pomidor, ogórek, jakiś twarożek. W koszyczkach w małych opakowaniach znajdowało się: masło, nutella, dżemy, twarożek. Na 'ciepło' w jeden dzień jajecznica, na następny jakieś parówki i jajka na miękko, nic więcej.. kawa i herbata tylko do śniadania, na ciepło było jeszcze mleko i w misce trochę kakao. Przez cały tydzień proszę się spodziewać właśnie takiego zestawu. Na kolacjach 2 zupy do wyboru, które były bez smaku. Przesolone frytki i nugetsy, za to ziemniaki, ryż i makaron bez smaku w dodatku wszystko rozgotowane. Raz do kolacji była podana wątróbka cieleca, jakieś pulpeciki, gulasz, udka, papryka faszerowana, paluszki rybne i jakieś kiełbaski, reszty niestety nie pamiętam bo później zrezygnowałam z tych posiłków. Oprócz tego w osobnych miskach byla kapusta biała i czerwona, ogórek, pomidor, kukurydza konserwowa, groszek, fasala, buraczki i jakiś sos. Desery katastrofa.. naleśnik z dżemem, plasterek arbuza, kawałek najtańszego sklepowego ciasta, nektaryna, jakiś budyń albo pudding.. do picia woda albo sok. Można było jeszcze wziąć lampkę wina lub 0,5l piwa. Jedyny plus położenia hotelu jest taki, że jest blisko do morza. Jeśli chodzi o transfer z lotniska to trwa 3h. Do parku Krka 4h w jedną stronę, do Makarskiej Riwiery 45min autobusem. Według mnie nie jest to świetne miejsce wypadowe tak jak było napisane w ofercie, ponieważ wszędzie jest daleko. Szczerze nie polecam tego hotelu, za tą cenę można znaleźć inny, lepszy hotel.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem