5.2/6 (31 opinii)
Kategoria lokalna 4
3.5/6
hotel wymaga remontu, według mnie nie zasługuje na 4*, ja miałam w pokoju mrówki na 3 piętrze, sprzątanie codzienne, ale mało dokładne, wymiana ręczników jak panie sprzątające nie zapomniały. Plusem jest to że hotel niezbyt duży, kameralny, blisko plaża, all inclusive porażka!
2.5/6
Pomyłka
2.0/6
Witam. W hotelu Gran Playabella spędziłam 2 tygodnie ze znajomą we wrześniu 2014r. Warunki pobytu były znakomite, pokoje na wysokim standardzie, piękny basen. Jeśli chodzi o posiłki również wysoki poziom, każdy wybierze coś dla siebie. Jednakże to co stało się ostatniego dnia, zamazuje cały pozytywny obraz moich wakacji. Podczas ostatniego śniadania zostałam w perfidny sposób okradziona przez obsługe hotelową z kilku drogich bluzek. Działo się to podczas ostatniego śniadania, gdy byłam juz praktycznie spakowana. Pozwala mi to przypuszczać że było to zrobione z pełną premedytacją, tak bym nie zorientowała się jeszcze na miejscu i nie zgłosiła tego administracji hotelowej.Gdy zorientowałam się od razu po przylocie, próbowałam interweniować w centrali firmy z której podróżowałam czyli Rainbow Tours jak i bezpośrednio u rezydenta (który obsługuje ten hotel). Niestety bezskutecznie, firma odmówiła wypłaty odszkodowania za kradzież mimo iż bagaż był ubezieczony! Unikanie kontaktu i brak jakiejkolwiek interwencji w mojej sprawie i "wypięcie" się na mnie firmy Rainbow Tours to norma. Brak zgłoszenia kradzieży na miejscu to utrata odszkodowania, tyle że ja nie miałam na to szansy bo złodzieje wiedzieli co robią okradając mnie w ostatni dzień. Wyjeżdzam co roku na wakacje,do tej pory wszystko było w porządku. Zawsze z Rainbow Tours niestety po raz OSTATNI. Złodzieje z hiszpańskiej obsługi ukradli mi kilka najdroższych bluzek i pozostali bez konsekwencji, dalej pewnie pracują i uprawiają ten ohydny preceder. Także raz jeszcze ostrzegam bo czuje się bardzo pokrzywdzona. Okradziona turystka z Sosnowca