Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dość brudno, dostaliśmy brudna pościel z pleśnią, pokoje nie są sprzątane codziennie (zabieranie są tylko śmieci)
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Czarnogóra to piekny kraj widoki cudowne.Wycieczka mimo nazwy bez pośpiechu była dość intensywna. Uważam, że było zbyt mało czasu wolnego ,żeby sobie spokojnie pochodzić i poczuć klimat np.Kotoru. Generalnie sam program bardzo fajny i zrealizowany w całości. Bardzo nie fajny był hotel Montenegro szczególnie 3 gwiazdkowy to jakaś pomyłka .Posiłki były w miarę dobre.nikt głodny nie chodził, ale kolejki po posiłki to było dla mnie coś dziwnego .Miejscowość Cajn to też nie fajne miejsce nie ma tam wieczorem co robić nawet nie można pospacerować po plaży. Hotel nie ma własnej plaży wszędzie praktycznie płatne leżaki i parasole. Nie bierzcie tego hotelu ani tej miejscowość pod uwagę bo będziecie rozczarowani.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokoje hotelowe ok. Jest wifi które działa całkiem sprawnie - lepiej nie korzystać z polskich sieci bo przez to że kraj jest poza UE wychodzi to bardzo drogo. Jakby komuś było mało to na miejscu można dokupić kartę z internetem 10 dniowym do komórki 5e-500GB. Tak naprawdę hotel ma 4 filie obok siebie a zdjęcia przedstawiają niestety tylko najkorzystniejsze widoki. Ogólnie wyjazd do Montenegro to taki powrót do polskich lat 90'ch z bonusami typu WIFI,komórki,komputery. Jest Ok mimo że to raj dla palaczy (normą jest że każdy pali wszędzie - kelner w ekskluzywnej restauracji potrafi przyjść z papierosem w ustach). Radzę uważać na hotelowe wyżywienie. Bardzo powtarzalne i mega tłuste (przed wyjazdem przeczytałem komentarz (niestety zbagatelizowałem) W tym hotelu jedzenie się nie marnuje. 1 dnia kapusta zielona 2 kapusta czerwona 3 sałatka z kapusty czerwonej i zielonej polanej olejem słonecznikowym. Cały wyjazd z rewolucjami żołądkowymi. Mimo wszystko wyjazd OK
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nowy był ok - minus brak balkonu który miał być... Ręczniki (dwa na osobę), suszarka do włosów to na plus.Jedzenie bardzo słabe, kompletnie bez smaku. Płatki zwietrzałe, chleb wyschnięty (owszem trafiał się normalny). Ryba bardzo niesmaczna, wręcz odstraszała. Piwo z plastiku nalewane przy ladzie (?!). Zawyżona opłata klimatyczna - Rainbow podaje 1,5 E, a było 2 E/os/dzień.Miasteczko a raczej wioska, małe, spokojne, sklepy wystarczające, może brakuje trochę rozrywki wieczorem, ale na wypoczynek jak znalazł. Minus pety i śmieci na plaży. Plaża ładna - lecz kamienista (warto mieć buty). Leżaki za 3 E hotelowe bardzo daleko od plaży. BASEN to WIELKI ŻART - ktoś wybudował sobie na terenie hotelu basen i uwaga można korzystać za chyba 5E 2 godziny dziennie w określonych godzinach hahaha. Największą kpiną było wyproszenie mnie i żony o 21 spod basenu gdy siedzieliśmy na leżakach i rozmawialiśmy (nawet palca w basenie nie umoczyłem) !w razie pytań zapraszam sergios77@o2.pl
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piekna przyroda wokól niezbyt atrakcyjnego hotelu. Dobre miejsce na dalsze i blizsze wycieczki, które uznałem za bardzo dobrze zorganizowane. Rainbow posiada kwalifikowanych przewodników, ciekawie opowiadają o tym pieknym i nieco dzikim kraju.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ok szczególnie dla osób 50+ oraz takich, króre lubią tego typu aktywności. Zwiedzaliśmy głównie zabytkowe ulice miast i ruiny oraz świątynie i pojedyncze muzea. Zdecydowanie bez pośpiechu, choć upały wdawały się w kość. Trzeba się nastawić na dużą ilość czasu w autokarze (na szczęście klimatyzowanym i zaopatrzonym w ogarniętego przewodnika - w tym wypadku pan Jonasz). Zabrakło jedynie Wifi w autokarze dla czepialskich. Nie do końca byliśmy zadowoleni ze wszystkich punktów wycieczki (np. miejscówka a'la winiarnia gdzie był poczęstunek bardzo przeciętna, podobnie jak dodatkowo płatny poczęstunek w Albanii (Szkodra). Cetnija - przereklamowana. Bardzo fajna wycieczka do Kotoru, na serpentyny oraz Perast. Uczestnicy wycieczek chwalili sobie również dodatkowe fakultatywne wycieczki. Jeśli chodzi o transport zakwaterowanie i opiekę pana Jonasza nad grupą jak najbardziej wporządku. Czarnogóra ogólnie poziom niżej od Chorwacji wg mnie, ze względu na mniejszy porządek na ulicach i na plażach oraz straszące co krok niedokończone budowy apartamentów. Ludzie życzliwi, ceny przystępne.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt na początku czerwca 2025r., 2 tygodnie. Opinia na temat hotelu 3 gwiadkowego. Ogólnie oceniamy hotel na 3 na szynach. Hotel na pobyt 2-tygodniowy zdecydowanie odradzam, ogólnie nie jesteśmy wybredni, znaliśmy opinie o hotelu, nawet je zignorowaliśmy, ale hotel i tak nas rozczarował. Dodam, że jeździmy do 3 gwiazdkowych hoteli i nie mamy wygórowanych wymagań. Hotel lata świetności ma dawno za sobą chociaż nie ma jeszcze 10 lat, bo wygląda jakby był zbudowany za czasów „komuny”. Pokój, łazienka, balkon duży, meble nowe, stara lodówka prawie nie chłodziła. Widok z okna nieciekawy, na ruderę. Nie działała suszarka do włosów, 2 razy było zgłaszane na recepcji i do rezydenta, ale do końca pobytu nic nie zrobiono. Nie działało tv, nie działała spłuczka w ubikacji i trzeba było pamiętać, żeby ją wcinąć, żeby się woda nie lała. Drzwi balkonowe opadnięte przez co trzeba było za każdym razem szarpać, żeby otworzyć. Klimatyzacja to raczej wentylator niż klimatyzacja. Ręczniki zmieniane codziennie, pościel co tydzień. Panie chodzą po pokojach od godz.8 , my akurat wcześnie wstajemy, więc się nie przejmowaliśmy, ale jeśli ktoś lubi pospać to może go obudzić pukanie sprzątaczek. Panie sprzątają podłogę i wynoszą śmieci, nic więcej, kran w łazience był brudny od początku pobytu. Panie ogólnie bardzo miłe, ale w ostatnim dniu pobytu przyszły przed końcem wykwaterowania i wyciągały spod nas pościel do prania, co uważam za niedopuszczalne. Śniadania monotonne, obiady smaczne, można się najeść, głodni nie chodziliśmy, restauracja czysta, bardzo miła obsługa, pomocna i uśmiechnięta. Niestety zdarzyła się jakaś dwudniowa większa impreza sportowa, więc w tych dniach w restauracji był jakiś armagedon: kolejka na 40 minut, brak dużych płaskich talerzy do obiadu, obsługa nie nadążała sprzątać i zmywać talerzy, przez co przez 2 dni jedliśmy w głębokich talerzach. Widać, że restauracja nie jest przygotowana na większą ilość ludzi, a nie był to jeszcze wysoki sezon. Krótkie godziny na posiłki od 7 do 9 i 19 do 21. Basen dostępny tylko w godz. 9-12 i 15-18, co nam nie przeszkadzało, bo nie korzystamy z basenu. Właściciel hotelu przegonił nas z leżaków przy basenie po obiedzie , więc zapomnijcie o wypoczynku przy basenie po godz.18, nie można również korzystać z leżaków. Miejscowość mała, nic się w niej nie dzieje, parę sklepów i budek z jedzeniem, najważniejsze rzeczy są, apteka, bankomat, brakuje małych uroczych knajpek. Plaża w większości prywatna, a publiczna zatłoczona, były wydzielone osobne pasy. Niestety zdjęcia na stronie Reinbow nas zmyliły, myśleliśmy że pas plaży przy samym morzu jest ogólnodostępny, o czym zapewniała nas rezydentka, jednak okazało się, że to co widać na zdjęciach nie należy do hotelu Montenegro. Widok na zatokę i góry ładny, chociaż widzieliśmy ładniejsze. Z plaży można popłynąć taksówką wodną na zatoczkę obok z sympatycznym Panem Radko (5 euro od pary) lub kolejną plażę. W miejscowości można wykupić rejs statkiem wzdłuż wybrzeża do Petrovac, Św.Stefana, Budwy, Hawaje -co polecamy, naprawdę piękne widoki. Wykupiliśmy 2 wycieczki z Rainbow po zatoce Kotorskiej od strony wody, druga od strony lądu, bardzo polecamy, widoki przepiękne. Z miejscowości jeździ autobus do starego Baru, po drodze można wysiąść i zwiedzić inne miejscowości. Ogólnie uważamy Czarnogórę za piękny kraj, mieszkańcy bardzo mili, sympatyczni, można się dogadać po polsku. Jeśli chodzi o hotel to wybralibyśmy inny.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W opisie na storonie internetowej Hotelu Montenegro podano, że wszystkie pokoje wypozażone są w aneksy kuchenne. A to nie jest zgodne z prawdą. Ponadto wielkość pokoi i ich wyposażenie powonno być zróżnocowane w cenach, ponieważ standart jest różny. Otrzymany przez Nas pokój nie dość , że był bardzo mały to posiadał tylko lodówkę(brak stolika, krzeseł i aneksu kuchennego). Osoby które mieszkały w pokojach zgonde z opisem , ich koszty wyjazdu tygodniowego były takie same jak tych których zakwaterowano w pokojach o niszym standardzie (brak aneksu kuchennego,krzeseł i bardzo małe łazienki.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybraliśmy ten hotel (hotel Montenegro w miejscowości Canj), gdyż był jedynym dostępnym w tej miejscowości, a przy wyborze miejscowości kierowaliśmy się dostępnością dużej plaży. O ile miejscowość spełniła nasze oczekiwania (wygrzewać się na plaży po wcześniejszej objazdówce), tak hotel kompletnie nie. Zaczynając od nomenklatury - z moich doświadczeń wynika że zwykle "pokoje gościnne" są bardziej zadbane i przemyślane niż ten "hotel". Szczegóły: 1) koszmarnie niskie ciśnienie wody pod prysznicem - 2 razy kompletny brak wody, w tym raz w połowie mycia długich włosów. Dramat. 2) niespodziewane zmiany temperatury wody pod prysznicem - mimo braku zmiany pokrętła, nagle zaskakiwała nas lawa lub arktyka. 3) bojler - w nawiązaniu do punktów 1 i 2 - chyba dla ozdoby, w ogóle nie magazynował wody, a temperatura zmieniała się jak chciała. 4) uszkodzona spłuczka w wc- każdy spust wody to kilkadziesiąt sekund mocnego przytrzymywania przycisku. 5) hotel 4 piętrowy bez windy 6) zamiast proszonego łóżka double dostaliśmy ustawione koło siebie twins, które rozjeżdżały się przy najmniejszym ruchu, granica materaców była na różnych wysokościach, i nie, absolutnie nie udawały z powodzeniem łóżka małżeńskiego. 7) prześcieradła były za krótkie, co sprawiało że albo stopy albo szyja były na gołym materacu, co nie było w ogóle komfortowe. 8) prześcieradło do przykrycia się było dziurawe i poplamione 9) ręczniki zmieniono nam łaskawie po 4 dniach pobytu, po zapytaniu w recepcji kiedy zamierzają to zrobić 10) wyposażenie: o ile był czajnik, tak filiżanek czy łyżeczek już nie uświadczyliśmy. 11) w pokoju nie było gdzie powiesić mokrych ręczników 12) brak zmiany pościeli przez cały pobyt (7 nocy) + brak poprawienia łóżek przez cały pobyt. 13) basen hotelowy to chyba wisienka na torcie - 5 euro dziennie od osoby od gościa hotelowego (!), w tym 3-godzinna przerwa techniczna w środku dnia, leżaki nierozkładane do pozycji leżącej, i zakaz wejścia po posmarowaniu ciała emulsją do opalania. I zdjęcie które jest wizytówką na portalu Rainbow zrobione z poziomu basenu po prostu mnie rozśmiesza - ten basen mógł mieć max 5 x 10 metrów. Jeśli chodzi o plusy to hotel był dogadany z zarządem plaży, i komplet 2 leżaków + parasol wynosił dziennie 5 euro, przy rynkowej cenie plażowej 7 euro. Drugim plusem była odległość od plaży - 5 min (licząc od drzwi hotelu bo należy doliczyć wejście/zejście z 4 piętra). Trzecim plusem były klimatyzacja i lodówka w pokoju, oraz balkon. Neutralne aspekty - jedzenie. Ogólnie średnie ale głodni nie chodziliśmy.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólna ocena pobytu 3, tylko ze względu na to, że Czarnogóra jest pięknym krajem. Myślę, że odczucie wycieczki przede wszytskim słabe przez Panią pilotkę, która nie miala wystarczającej wiedzy, jednak pilot bardzo dużo znaczy i "robi klimat" tutaj tak nie było, a szkoda. Dodatkowo przez późne powroty, problem byl z kolacją. Trzeba było jeść w pośpiechu, gdyż w hotelu były do 20, a my wracaliśmy kwadrans przed, 10 minut na zjedzenie kolacji nie jest komfortowe.