Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie mało atrakcyjny pobyt w hotelu Montenegro. Cena wczasów nieadekwatna do warunków wypoczynku. Hotel powinien mieć dwie gwiazdki. Pokoje brudne nieremontowane, wyżywienie monotonne, tłuste i niesmaczne. Plaża brudna, niestety płatna. Ogólnie należy stwierdzić, że ze względu na warunki pobytu szanująca się firma turystyczna (a za taką mamy firmę Rainbow) powinna zweryfikować cenę wczasów w hotelu Montenegro w Czarnogórze.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Montenegro pokój nr 14 ocena niedostateczna
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
brudne obrusy na stole to jest nie wybaczalne w hotelu 4 stars. Do śniadań nie mam zastrzeżeń , ale obiadokolację słabe.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybraliśmy ten hotel z oferty last minute , dobra cena i po raz 1 zwiedzaliśmy Bałkany , Co do hotelu to jest znacznie na uboczu , by dojechać do głównej drogi trzeba ruszyć autobusem i później przesiadka na inny by co kolwiek zobaczyć - zwiedzić ,lub pozostaje jazda taxi ,plaża brudna ,plus to bardzo tanio jak na Euro - dużo zobaczyliśmy , Czarnogóra obecnie jest w latach 70-tych ,wszystko stare , już nie wspomnę o hotelu bo zasługuje na 1 gwiazdkę , łącznie z wyżywieniem kolejki do stołu , brak wykwalifikowanego zespołu kelnerów i kucharzy jedzenie monotonne ochydne , co do pogody ok. ciepło i przepiękne widoki rekompensujące nam ten cały pobyt.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeżeli lubisz klimat Władysławowa lat 80”, z nostalgią wspominasz kiczowate pamiątki, suto zakrapiane melanże z disco polo i chciałbyś spotkać Grażynę, Janusza, Sebe i Karyne rodem z memów, to jest to idealne miejsce! Wsiowo, brudno, ale tanio! Miejscowość jest festiwalem kitu, tandety, niezbyt czysta, maleńka, knajpy na poziomie tanich smażalni lub budek z kebsem, plaża do zaakceptowania, warto popłynąć łódka na sąsiednia plaze- o wiele mniej zatłoczona i ładniejsza. Hotelu nie nazwałabym hotelem- wolno stojący budynek ani ładny ani paskudny, trochę śmierdzący. Pokoje na trzecim pietrze w dobrym standardzie, na parterze dramat- cieknąca klima, ściana zamiast tarasu, śmierdząca toaleta. Najgorsze jedzenie, nie mogę porównać do niczego, bo nigdy z czymś takim nie mieliśmy do czynienia, nawet w koszmarach, stołówka nazywana szumnie restauracja, jak tania jadłodajnia z PRL, udająca sale bankietową. Ogólnie polecamy Czarnogórę, piękny kraj, ale to miejsce i ten „ hotel” to jakieś kompletne nieporozumienie, nie wiem jak Rainbow może schodzić do takiego poziomu wycieczek. Uratował nas wynajem auta i objazdowka po Czarnogórze, bo w Hotelu Montenegro to zmarnowany pobyt, zero przyjemności.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel fatalny, brud i smród, odnośnie jedzenia to nie jestem wymagająca ale tutaj przeszli samych siebie , dzień w dzień te same potrawy, wi-fi ledwo dostępne przy recepcji, brak TV - wiem że przyjechaliśmy na wakacje ale nie mieliśmy możliwości obejrzenia meczu a było przecież euro. Przy zakupie oferty nie zostałam poinformowana, że jest możliwość wyboru pokoju w części hotelu , która została nowowybudowana. Z pozostałymi uczestnikami wywnioskowaliśmy, że osoby zapisujące się jako ostatnie otrzymały lepsze zakwaterowanie. Jestem też przyzwyczajona że jeżeli jest napisane , że jedzenie jest wydawane od 19-21 to o 21:05 nikt mnie nie wyrzuci a tutaj kierownik restauracji robił to z hukiem. Z wycieczek wracaliśmy późno więc nie było możliwości zjeść wcześniej.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Montenego nie spełnia współczesnych standardów. Gwiazdki nie przedstawiają jakości hotelu. Nasz pokój był bardzo mały i brudny. Łazienka brudna, zagrzybiona a z kanalizacji wydobywał się charakterystyczny fetor. Mimo otwartego okna tego smrodu nie udało się zlikwidować. Dodatkowo pobyt utrudniały okresowe lecz częste i regularne braki bieżącej wody. Po interwencji zmieniono nam pokój na nieco lepszy i czystszy. Stołówka też pozostawiała wiele do życzenia. Bardzo mała lada była przyczyną wiecznych kolejek po dania. Obsługa czujnie obserwowała i nadzorowała kto, co i ile jada. Niedyskretne zachowanie obsługi było bardzo krepujące. Jedzenie, w moim poczuciu było dość dobre a ilości wystarczające. Hotel nie zapewnia serwisu plażowego. Ponoć można wykupić leżaki na recepcji lecz nigdy nam się to nie udało. Prezentowane powyzej zdjęcie nie jest zdjeciem z tego hotelu.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel oferuje czysty i klimatyzowany pokój z lodówką i niestety wraz z wyjściem z pokoju lodówka wyłącza się i rozmraża a w malutkiej łazience przez cały czas pobytu bardzo mocno unosił się odór z rur kanalizacyjnych. Pomoc przyszła natychmiast po zgłoszeniu problemu, ale polegała na przykryciu folią odpływów. Chwilowo problem znikał ale był to dość uciążliwy smród unoszący się w całym pokoju Obsługa w hotelu i na stołówce wymaga bardzo dużo do poprawy niezbyt uprzejmi i stołówka odbiegająca od jakichkolwiek standardów, miejsce gdzie pobierało się posiłki bardzo malutkie dostępny tylko jeden ekspres do kawy i do napoi .Jedzenie zawsze zimne i twarde ,niesmaczne , bardzo mały wybór przy śniadaniu . Brak owoców i soków. Głównym problemem były ogromne kolejki do posiłków tak naprawdę to raczej nie polecałabym tego hotelu ze względu na łazienkę i stołówkę.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Okropne jedzenie , po prostu dramat, jest skudne, przedstawione na jednej małej linii wraz z ekspresem do kawy. Zawsze jest kutnia, bo nie jest jasne, kto stoi przy kawie, kto stoi przy jedzeniu. Okolica jest brzydka, góry śmiecia o bok Hotelu. Nawet nie zasługuje i 2 gwiazdki
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
3-gwiazdkowa cześć hotelu nie zasługuje na ani jedna gwiazdkę wg polskich standardów. Paskudny pokój, cuchnący stęchlizną z brzydkim widokiem na brzydka uliczkę. Tzw kurort, w którym wylądowaliśmy to miejsce przypominające Mielno z lat 90-tych. Najgorsze jednak jest to, ze wszyscy Polacy w tym hotelu złapali wirusa żołądkowego, który nie tylko powodował wymioty oraz biegunkę, lecz także wysoka gorączkę, bóle mięśni i stawów. I to nie był odosobniony przypadek, który akurat dotknął nas. Lekarz powiedział nam, ze w tym miejscu to normalne, ten sam wirus ścina z nóg turystów rok po roku. Podejrzewam, ze to kwestia patogenów w wodzie, choć oczywiście nikt z nas nawet nie próbował pic wody z kranu. Naprawdę szczerze odradzam to miejsce. Rainbow powinien tytułować ofertę jako „wakacje ze złego snu”.