5.0/6 (10 opinii)
4.0/6
Hotel położony jest niedaleko plaży, przystanku i dobrze wyposażonego sklepu. Do Budvy można sprawnie przedostać się spacerkiem przez tunel lub autobusem. W Holetu jest super obsługa, jest urządzony w nowoczesnym stylu, śniadania są super, a widok z tarasu na którym można zjeść śniadanie zapiera dech w piersiach. Co do minusów, sprzatanie mojego pokoju nie było na wysokim poziomie, w łazience niektóre elementy wyposażenia nie były w 100% sprawne.
3.0/6
Niestety po przybyciu na miejsce okazało się, że nasz pokój dysponuje tylko tzw. Balkonem francuskim, o czym nie ma wzmianki w programie imprezy. Pani rezydentka następnego dnia po zakwaterowaniu podjęła rozmowę w recepcji na temat tego pokoju, ale bez rezultatu. Z powodu braku balkonu zamiast spędzać wieczorem czas w swoim pokoju, spędzaliśmy go w pokoju gości, z którymi przyjechaliśmy co nie było komfortowe ani dla nas, ani dla nich. A działo się tak dlatego, że o dziwo, pomimo tego, że była to jedna rezerwacja ich pokój wyglądał mi na dwójkę z dostawką, w którym był znacznie wyższy komfort niż w naszym, a koszt był dokładnie ten sam. Ponadto w naszym pokoju, pomimo zapowiedzi z oferty nie było szlafroków, klapek, telefonu i czajnika, na co wskazuje opis zakwaterowania. O ile bez szlafroka i klapek, mogliśmy się obyć o tyle bez balkonu nie. Zdarzyły się też dwie bardzo nieprzyjemne sytuacje. Po pierwsze: uzyskaliśmy informację, że śniadanie serwowane jest od godziny 7:00. Wykupiliśmy więc, sobie wycieczkę, ale musieliśmy na godzinę 7:35 być na przystanku autobusowym obok hotelu. Niestety, kiedy o godzinie 7 przyszliśmy na śniadanie, nie było nawet pieczywa. Padło oczywiście słowo „przepraszam”, ale nikt z nas nie poczuł się od tego bardziej najedzony. Druga sytuacja, to już wymeldowanie. Zapoznając się z ofertą hotelu, wiedzieliśmy, że barek w lodówce jest dodatkowo płatny, chociaż w naszym pokoju tej informacji nie było. W chwili wejścia do pokoju, po zakwaterowaniu wypiliśmy jedną butelkę (0,25l) coca-coli i jedną butelkę wody (0,25l) gazowanej. Wymeldowując się z pokoju, doliczono nam do opłaty klimatycznej opłatę za bar w wysokości 27,50 Euro. Chociaż cała zawartość barku, poza tym co wymieniłem powyżej stała nieruszona obok lodówki. Z powodu braku czasu, nie byliśmy w stanie tego wyjaśnić, ponadto Pani w recepcji nie była zainteresowana wyjaśnieniem – zadowolenie gości jest tam bez znaczenia. Liczy się to, aby gość przyjechał, zapłacił i wyjechał – wracać nie musi.