Opinie o Egipt - Potęga Południa
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka Egipt - Potęga południa
JERZY, Poznań 29.05.2018 | Termin pobytu: kwiecień 2018W kwietniu wybrałem się wraz z małżonką na wycieczkę Egipt Potęga Południa. Na lotnisku czekał na nas pilot wraz z rezydentem i po krótkiej odprawie paszportowej udaliśmy sie do hotelu w Hurgadzie. W autobusie otrzymaliśmy szczegółowe informacje o wycieczce wraz z krótkim opisem . Następnego dnia odbyło się spotkanie z obydwoma Panami, na którym to otrzymaliśmy dalsze szcegółowe informacja odnośnie wycieczki. Rano około godz. 5.00 wyruszyliśmy autokarem do Luksoru. Po drodze były dwa postoje na parkingach, gdzie poza toaletą (płatną 5 funtów egipskich) można było napić się kawy lub herbaty lub kupić coś na straganach W samo południe dotarliśmy do "Doliny Królów'. Temperatura przekraczała mocno 30 stopni C. Zwiedzanie nie było wiec komfortowe. Za fotografowanie trzeba było dodatkowo zaplacić 300 funtów. W tym samym rejonie znajdowały się jeszcze dwa obiekty, które mimo dużego upału zwiedziliśmy. Następnie udaliśmy sie na statek, którym mieliśmy płynąć do Asuanu. Zakwaterowanie jak zwykle odbyło sie bardzo sprawnie. Dopiero następnego dnia po zwiedzaniu Świątyni w Karnaku o godz. 15.00 wyruszyliśmy w trzydniowy rejs po NIlu . Widoki z pokładu było imponujące. Zachód Słonca, gdy chowało się za palmami należał do bardzo, z punktu widzenia Europejczyka, egzotycznych. W nocy statek przybył do Edfu, a dość wczesnym rankiem dorożkami przez to miasto udaliśmy sie do światyni boga Horusa. Sama jazda egipskimi dorożkami nie należy do przyjemnych. Egipskie drogi poza szosami są bardzo wyboiste wręcz dziurawe. Należy mocno sie trzymać, aby nie wypaść, jeżeli zajmuje się miejsce tak jak ja obok dorożkarza. Pomimo, że za ten kurs dorożkarz miał już zapłacone to jeszcze żadał napiwku. 60 funtów go nie satysfakcjonowało, ale wiecej nie dostał. Sama światynia bardzo dobrze zachowana, wszędzie dużo turystów Około 11.00 udaliśmy sie w dalszy rejs do Kom Ombo. Otaczały nas ogladane ze staku piękne widoki. Światynia boga Sobka w Kom Ombo znajduje się bardzo blisko przystani więc dotarlismy tam w kilka minut. Zwiedzilismy również muzeum krokodyli. Następnym miastem i niestety już ostanim do którego dopłynelismy nocą był Asuan. Wczesnym ranem około godz. 4.00 udalismy się na dodatkowo płatną wycieczke do Abu Simbel. Bardzo polecam. Miejscowość ta leży w odległosci 50 km od granicy z Sudanem. W drodze powrotnej zobaczyliśmy na własne oczy fatamorganę. Na pustyni widać było jezioro i odbicia "w wodzie" nierówności terenu. (załączam zdjecie) Tak samo szosa w odległosci kilkuset metrów wydawała się mokra. Po południu małym stateczkiem popłyneliśmy na niewielką wyspę gdzie znajdują się ogrody Kitchner'a. O tej porze roku wiekszość kwiatów już przekwitła i ogrody nie były zbyt ciekawe do ogladania, Ponieważ wyspa jest dość wysoko połozona nad lustrm Nilu można było oglądać i fotografować łodzie i zaglówki o bardzo ciekawych kształtach plynące po tej rzece. Ostatniego dnia zwiedzania ogladaliśmy Tamę Asuańską i wyspę File oraz bylismy w fabryce gdzie wytwarza sie różne pachnące wody oczywiście po to aby można było to kupić. Ceny tylko w dolarach. Za kupione trzy wody (niekoniecznie te same) mozna dostać czwartą gratis. Po zwiedzeniu tego zakładu udalismy sie w podróż powrotną do Hurghady. Zakwaterowni zostalismy do tego samego hotelu. Następnego dnia w południe pojechaliśmy na lotnisko, gdzie czekały nas wyjątkowo dokładne kontrole przed wejściem do samolotu. Podsumowując wycieczka godna polecenia. Nie jest wcale męcząca w sensie programu. Najlepiej wybrać się na nią od stycznia do marca gdzie temperatury są znośne. Przewodnik egipcjanin bardzo ciekawie opowiadał o zwiedzanych obiektach. Informował z dużym wyprzedzeniem o tym co nas czeka. Grupa, z którą podróżowałem była bardzo zdyscyplinowana i wzajemnie dla siebie życzliwa. Wyżywienie bardzo dobre. Na statku, aż cztery posiłki. Polecam tę wycieczkę każdemu kto chce zobaczyć namiastkę Egiptu. Do minusów, nie z winy organizatorów, trzeba wymienić handlarzy, którzy są bardzo natarczywi. Należy się zawsze targować, gdyż pierwotna cena jest bardzo zawyżona. Książkę o Egipcie z pierwotnej ceny 400 funtów kupiłem za 100. Jeżeli jest to możliwe to lepiej płacić funtami niż dolarami, gdyż przelicznik u handlarzy jak i w hotelu jest bardzo niekorzystny. Za 1 dolara powinno się otrzymać 17 funtów.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Egipt-Potęga południa
Teresa, Kraków 15.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024Program wycieczki ciekawy, pan pilot Boshra przekazał umiejętnie ogrom ciekawej wiedzy. Rejs statkiem przyjemny. Minusem było tyło opóźnienie zabrania naszego bagażu głównego w hotelu El Karma przed transportem do hotelu na wypoczynku (zapomnieli).
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
EGIPT - Potęga Południa - warte zobaczenia
Maria, Gliwice 02.09.2019Wycieczka ciekawa, szczególnie po wykupienie imprez fakultatywnych, które można powiedzieć są konieczne dla tych którzy chcą poznać najważniejsze miejsca. Organizacja przebiegała sprawnie. Rejs po Nilu to wspaniała przygoda, gdy można leżeć nad basenem i podziwiać zmieniający się krajobraz. Statek wygodny, jedzenie bardzo dobre.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Egipt - potęga!
Morelka :) 25.11.2019Wycieczka świetna, program bogaty, bardzo intensywny. Wszystkie punkty wycieczki zrealizowaliśmy, pomijając jeden (dodatkowo płatny) ale nie żałujemy (kolejna pobudka o 4 rano - wyspaliśmy się) chyba wzięliśmy również udział we wszystkich dodatkowych wycieczkach, plus we własnym zakresie obejrzeliśmy "rybki przez szybki" i safari. Pierwszy i ostatni dzień spędziliśmy w hotelu, hotel bez szału, wyżywienie OK, okolica w sumie nie wiemy :) bo to były właśnie dwa dni kiedy mogliśmy odpocząć. W hotelu przywitał nas Ziedan, pilot z powołania, wielka wiedza, fajny przekaz, super humor. Do Ziedana dołączył Nagi, w duecie potrafili się uzupełniać, a poziom humoru wzrastał. Rejs statkiem zaskakujący, duże pokoje, woda cieplejsza i z lepszym ciśnieniem niż w hotelu. Posiłki super. Sprzątano codziennie. Cała obsługa to mężczyźni. Ale swoje obowiązki wykonywali należycie. Kołysania na statku brak, cały czas są odpalone silniki wiec słychać hałas ale nie jakiś uciązliwi, jednak dla wrażliwych polecam zatyczki do uszu.
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!