5.3/6 (547 opinii)
6.0/6
Wycieczka sympatyczna. Mój pierwszy wyjazd z biurem podróży. Dotychczas jeździłem sam (Maroko, Jordania, Gruzją, Hiszpania, Włochy, Islandia, Turcja, Izrael). Na szczęście uczestnicy wycieczki to ludzie preferujący aktywny wypoczynek (dwa dni w hotelu to raczej...hm..dramat). Rosjanie w dużej ilości, przyklejane rzęsy, dmuchane usta..wieś tańczy i śpiewa. Rejs po Nilu fantastyczny. Wykupienie wycieczek fakultatywnych zapewnia zwiedzenie większości atrakcji starożytnego górnego Egiptu. Przewodnik pomocny, wiedzę o Egipcie stopniuje, nie przytłacza. Jedynie niepotrzebnie straszy przed ludnością miejscową, są nachalni, próbują zarobić na wszystkim ale nie są agresywni. Niestety poranne wstawanie to godzina 4.30 a nawet 2.30.
6.0/6
Wszystkim polecam tę wycieczkę. Byliśmy z 4 dzieci i ani razu nie marudziły, że im się nudzi. Świetny przewodnik BOSHRA - ogromna wiedza, mnóstwo ciekawostek, humor. Za wycieczki fakultatywne trzeba dopłacić 225$ dodatkowo, ale naprawdę warto. Szczególnie Luxor nocą to fantastyczne przeżycie. Z zakupem wody nie ma problemu, albo u kierowcy autobusu, albo w hotelu. Nas nie dopadła zemsta faraona, może dlatego że 3 dni przed wyjazdem braliśmy probiotyki, a na miejscu w aptece kupiliśmy leki i braliśmy je profilaktycznie przez kolejne 3 dni. Dobrze jest mieć drobne dolary bo czasem trzeba się upomnieć, aby wydali resztę. W Kom Ombo ludzie bardzo nachalni, trzeba się pilnować, natomiast w Asuanie bardzo mili i nie narzucają się tak bardzo. Hotel Grand Seas - świetna obsługa, łazienkom przydałoby się odświeżenie, ale pokoje czyste. Statek Renesans raczej luksusowy, jedzenie pyszne zarówno na statku jak i w hotelu. Mnóstwo różnorodnych dań. Naprawdę polecam.
6.0/6
Wycieczkę wykupiłam dla mojej mamy i jej przyjaciółki. Radość i szczęście jakie im towarzyszyły podczas wyjazdu są nie do opisania. Mimo, że obydwie panie dużo podróżowały , to wrażenie tego co zobaczyły jest ogromne, atmosfera na statku super, opieka wspaniała. Nie były nastawione na wykupowanie dodatkowych wycieczek, ale jak zanurzyły się w Egipcie, to wykupowały wszystkie wycieczki:). Wróciły bardzo zadowolone a ja razem z nimi. Nie mogłam jechać, ale to tak jakbym tam była:) kędyś rzecz jasna będę!
6.0/6
Wycieczka Potęga Południa była spełnieniem moich marzeń. Zawsze chciałam doświadczyć lata w środku zimy i udało mi się tego doświadczyć w czasie tej wyprawy. Wycieczka zorganizowana doskonale począwszy od opieki nad podróżnymi od samego lotniska po przylocie do Egiptu do samego końca - po dostarczenie nas na lot powrotny. Idealna równowaga między wypoczynkiem, a zwiedzaniem, doskonała możliwość zobaczenia Egiptu luksusowego - w kurortach i prawdziwego - na ulicach podczas objazdu. Do tego obowiązkowe zabytki, które robiły ogromne wrażenie na całej grupie. Przewodnik Mustafa świetnie mówił po polsku, był pomocny i dostępny w zasadzie 24 godziny na dobę, potrafił zaradzić każdemu problemowi, dodatkowo posiadał ogromną wiedzę odnośnie miejsc, które odwiedzaliśmy i odnośnie życia w Egipcie. Życzliwy i uśmiechnięty o każdej porze. Dbał o to, żeby wszystkie atrakcje były nam zapewnione w zasadzie co do minuty. Rejs po Nilu - niezapomniane doświadczenie...przepiękne widoki w każdej chwili, szkoda było patrzeć w książkę czy telefon, żeby nie stracić żadnej chwili na upajanie się afrykańskimi krajobrazami. W ogrodzie botanicznym pełnym egzotycznych roślin można było poczuć się prawie jak w dżungli, a wieczorne zwiedzanie świątyni w Kom Ombo pozostanie na długo niezapomnianym wydarzeń. Zakwaterowanie i wyżywienie bardzo dobre w czasie całego pobytu (posiłki urozmaicone, kuchnia z całego świata - oczy nadal chciały, ale brzuszek już więcej nie mógł pomieścić ;-). Obsługa hotelowa zawsze miła i uśmiechnięta, pokoje i kajuty sprzątane codziennie. Jedyny minus to suche prowianty hotelowe, wtedy gdy nie zdążyliśmy zjeść śniadania, ponieważ wyjazd był wcześnie rano. Transport autobusowy na europejskim poziomie. Temperatura w styczniu idealna zarówno do zwiedzania jak i do wypoczynku. Było cudownie. Czas upłynął zdecydowanie zbyt szybko i z wielkim żalem cała grupa pożegnała najlepszego przewodnika Mustafę i Egipt. Jeżeli ktoś jest niezdecydowany, to niech się już dłużej nie waha - ta wycieczka naprawdę ma predyspozycje na wakacje życia...