4.9/6 (145 opinii)
3.0/6
Na terenie hotelu piękny zadbany ogród. W pokoju wygodne łóżka z czystą pościelą. I tyle jeśli chodzi o plusy. Łazienka klei się cała, do wanny strach wejść. Pozostałe meble w pokoju stare, podniszczone, ale to nie szkodzi. Gorzej, że brudne... w pseudo szafie kurz, szafka z lodówką nie otwierała się... zdarzyło się, że ręczniki położone na podłogę pani sprzątająca odwiesiła na wieszak... generalnie sprzątnięcie pokoju to pościelenie łóżek i przelecenie miotłą po podłodze. Jedzenie na stołówce (bo powiedzmy sobie szczerze, restauracja to to nie jest) ohydne choć wybór ogromny! Jedynie co to krewetki i ryby wręcz wyborne, do spóły z pieczywem było to moje jedzenie przez cały wyjazd ;) Niektórzy mieli kłopoty żołądkowe. Wszechobecny brud, klei się wszystko, talerze i sztućce nigdy nie domyte (jakby nie używali gąbki i detergentów). W restauracjach ala carte czyste sztućce i tyle. Ręczników basenowych nie starcza dla wszystkich gości. Polecam dopłacić do hotelu 5*, tam takich przebojów nie mieli...
3.0/6
Stare miasto w Hawanie to zdecydowanie miejsce warte uwagi. Kolorowe budynki, stare amerykańskie samochody. Warto się nimi przejechać. Wrażenia gwarantowane. Miasto ma swój urok. Polecam zobaczyć ,pospacerować po wąskich uliczkach. Należy uważać na ludzi ponieważ są trochę natarczywi, proszą o pieniądze, słodycze , leki ale tam to jest na porządku dziennym. Trynidad natomiast mnie nie zauroczył a wręcz nawet pozostał niesmak. Wycieczka naciągana która trwała cały dzień a nic ciekawego nie zobaczyliśmy. Na obiad czekaliśmy ponad 2 godz. Wszędzie ludzie którzy są nachalni i wręcz bezczelni. Chodzą za turystami prosząc a wręcz nawet wymuszając pieniądze, słodycze i leki. Zaglądają do toreb. Dzieci bijące się o każdą rzecz wyrywające sobie nawzajem słodycze. Ale tego uczą turyści. Moja rada nie dawać niczego choć bardzo ma się ochotę im pomóc. Miasteczko może ma swój urok ale przyćmił go krzyk, wrzask i nachalność mieszkańców. 4 godz. jazdy autobusem a wrażeń zero. Nie polecam.
3.0/6
Program nie jest zgodny z ofertą na miejscu. Nasz urlop został podzielony, 1 dzień przyjazd , 2 dzień wypoczynek ( zmiana pokoju 4 razy) 3 wycieczka fakultatywna, 4-5 wypoczynek 6 wycieczka , 7 wypoczynek, 8 wyjazd. przez takie ułożenie wakacji trudno było odpocząć . Ogólnie Kuba mega fajna ale trzeba trochę zmienić swoje nastawienie i oczekiwania.
3.0/6
Zmieniono nam hotel na dużo gorszy. Dowiedzieliśmy się o tym po przylocie. W restauracji były brudne naczynia. Na zewnątrz wieczorami smród, ze nie można otworzyć okna.