5.0/6 (145 opinii)
6.0/6
Wybierając się na Kubę mieliśmy bardzo mieszane uczucia czy nasz wybór jest słuszny. Czytając opinie na różnych stronach internetowych obawialiśmy się co ta podróż przyniesie. Jedno było pewne piękna pogoda, cudowna muzyka i bajkowy ocean, cała reszta jedna wielka niewiadoma. Jednakże hotel zaskoczył pozytywnie pod wieloma względami. Piękne położenie, bliskość Oceanu , możliwości zarówno spacerów po plaży jak i wypadów na miasto to napewno mocne atuty hotelu. Pokoje przestronne czyste, codziennie sprzątane, restauracje z dobrym jedzeniem , bary z dobrymi drinkami oraz wszędzie mili i uśmiechnięci ludzie ...cóż potrzeba więcej. Plaża urocza - nawet nie zdążyliśmy być na basenie choć wyglądał zachęcająco. Gdyby szukać minusów.... dla mnie brak herbaty do kolacji ale to taka bzdura że aż trudno się czepiać. Hotel raczej dla dorosłych więc niewiele atrakcji dla dzieci.
6.0/6
Byliśmy w tym hotelu od 23 stycznia do 06 lutego 2019 roku. Hotel cichy (co jest zaletą) całkowicie zgodny z opisem i opiniami. Piękny zadbany ogród (w kanale przecinającym ogród pływają 2 rekinki) , szeroka ciągnąca się kilometrami piaszczysta plaża. Kuchnia dla każdego coś dobrego. Godne polecenia świeże owoce morza, robione na oczach wczasowiczów. Obsługa hotelowa bardzo miła i uczynna. Mieszkaliśmy w pokoju 2-osobowym "superior" w głównym budynku na 5-tym piętrze, ze spektakularnym widokiem na ogród i morze. Pokój był zadbany, czysty i sprzątany, jedynym minusem było słabe ciśnienie wody w prysznicu. Bardzo polecamy wycieczki fakultatywne do Trinidadu i Hawany z rezydentkami Olą i Julią. Są to osoby sympatyczne z ogromnym sercem i wiedzą. Przez cały czas wycieczek zajmowały nas ciekawymi opowieściami o kubańczykach i Kubie. Naprawdę warto się tam wybrać! Ogólnie pobyt na Kubie był cudowny :) Polecamy.
6.0/6
Wyjazd marzeń - spełnionych, choć o jakieś 4 tygodnie za krótki i bajkowy czas! Jesteśmy pod wielkim wrażeniem obiektu, rozplanowania terenu, bardzo zadbanego, gęstego w różnorodną roślinność ogrodu, dojść do plaży, atrakcji na terenie hotelu i czasem na plaży. Plaża bajkowa, woda w morzu krystaliczna i bardzo ciepła - byłyśmy pod koniec lutego i na początku marca br. 2024. Obsługa naturalnie miła, nienarzucająca się, zawsze pomocna i bardzo komunikatywna. Atmosfera cudowna - relaksująca, z jakąś magiczną aurą, która jest w tym miejscu. Mogą to też potwierdzić różne ptaszki, które widywałyśmy i na terenie ogrodu i na plaży - włącznie z watahą cudownych pelikanów :) No i Pan z kokosami po drodze na plaże :) za miły uśmiech, dostawałyśmy te większe :) Wieczorne atrakcje bardzo przemyślane, idealnie pasują do Kuby, nie trwają do późnej nocy - można tu bardzo dobrze wypocząć. Ciekawostką jest punkt z wyciskanymi świeżymi sokami niedaleko basenu, małe sklepiki na terenie ogrodu ale i przy restauracji w budynku głównym, a także malutki punkt pocztowy. Pitaja - to był hit owocowy każdego posiłku. A pomidory kubańskie, choć czasem z wyglądu delikatnie czerwono-zielone, są najsmaczniejsze na świecie! A w wielu miejscach kilku kontynentów już je próbowałam :) Wygrywają nawet z pomidorami polskimi - zapachem i smakiem, a skórkę mają cieniutką. Pierwszy raz spotkałam się z 3-ma restauracjami ala carte, w cenie all inclusive - i to na Kubie. Także w porze lunchu można było coś przepysznego zjeść blisko plaży w kubańskie restauracji, poza główną restauracją w formie bufetu, np. rybkę lub mięsko z grilla. Pokoje bardzo duże i bardzo wygodne. Nigdy niczego nam nie zabrakło, woda w pokoju uzupełniana codziennie. Któregoś dnia pod koniec śniadania, ktoś z obsługi hotelu pytał nas o opinie w casie naszego pobyty - prowadzono tzw. research. Nie mogłam i nie powiem złego słowa ani o hotelu, obsłudze, wyżywieniu, a cudownej atmosfery która tam panuje nie da się opisać żadnymi słowami. Mówiono nam to Kuba, czegoś może zabraknąć, coś może być inne niż sądziłyśmy - nie było tak - było o wiele lepiej! A ze słońcem przez cały pobyt cudowną plażą, wodą w morzu, atrakcjami którymi obdarowała nas fauna i flora byłyśmy w raju. Wycieczki super, do każdego miejsca, zawsze była jakaś atrakcja - ale jak zwykle za krótko. następna Kuba musi być i na dużo dłużej.
6.0/6
Piloci, mówią Kraj trzeciego świata. Bieda wśród kubańczyków straszna, a kraj zatrzymał się 60 lat wstecz. Moim zdaniem jednak wycieczka na Kubę to była podróż życia. Kubańczycy przy swoich problemach i wszechobecnej biedzie mili jak nigdzie na świecie. Wspaniała przyroda, wyśmienite jedzenie, a plaże..............coś o czym będę śnił jeszcze długo aby tam wrócić. Wyjazd ten to był prezent na 40 urodziny, a okazał się jak dotychczas podróżą życia, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę bo zakochałem się w tym Kraju. Kuba byłem, zobaczyłem, zakochałem się, polecam wszystkim.