Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobrze zorganizowana wycieczka, chociaż plan powinien być zmodyfikowany jest wiele lepszych miejsc w środkowym Wietnamie do zobaczenia niż w programie . Bardzo jesteśmy zadowoleni z naszej pilotki Izy - była bardzo pomocna w różnych sprawach typu( gdzie pójść w wolnym czasie, co zobaczyć dodatkowo czy co i gdzie zjeść). Hotele w doskonałej lokalizacji, czyste. Ogromnym plusem na tej wycieczce były śniadania i lancze zamiast obiadokolacji. Po powrocie do hotelu był czas na swobodne zwiedzanie pobliskiej okolicy i zjedzenie czegoś wietnamskiego w lokalnych restauracjach. Bardzo fajna wycieczka, ciekawy kraj, Wietnamczycy bardzo sympatyczni i uśmiechnięci. Zobaczyliśmy cały Wietnam w pigułce chociaż czuję niedosyt że w programie nie było Sa Pa czy Cau Vang - Złoty most. no ale cóż trzeba tam wrócić samemu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podstawą udanej wycieczki jest Pilot ale potrzebna jest też ogarnięta grupa ludzi , która spędzi ze sobą trudy i znoje imprezy , za którą zapłacili nie małe pieniądze . W naszym przypadku zaistniała kumulacja , dwa w jednym czyli fantastyczny Tour Leader p. Jacek i niczym nie ustępująca mu grupa , która przyjęła nazwę Platinium . I w takim to oto gronie przyszło nam eksplorować uroki Wietnamu przez kolejne dni . Program bogaty w różne atrakcje , fachowo i z ogromnym zaangażowaniem przeprowadzony przez naszego przewodnika p. Jacka , który był nam ostoją i opoką w trudnych i i wesołych ( tych było zdecydowanie więcej ) chwilach w tourze . Wietnam jak najbardziej polecam , zobaczyliśmy sporo przemieszczając się z północy na południe i był to dobry wybór ( pogoda nam dopisywała) , można oczywiście zobaczyć więcej , lepiej ale komu mało ma szansę zrobić to następnym razem na własną rękę . Wietnamczycy to Naród ciężko doświadczony przez wieloletnie wojny a mimo wszystko szybko się rozwija a ludzie mili , spokojni i życzliwi na każdym kroku . Pokoje hotelowe na objeżdzie schludne i czyste choć czasem brakuje kabiny prysznicowej za to są wanny z kotarą z folii , w łazienkach podstawowe przedmioty ; ręczniki , mydło , papier ale także miłe zaskoczenie w każdej jednorazowa szczoteczka do zębów z pastą a nawet maszynka do golenia z kremem o grzebieniu nie wspomnę . Śniadania jak najbardziej smaczne , duży wybór jedzenia , wszędzie królowała jakaś zupa lokalna , były też produkty pod Europejczyków , nikt nie miał prawa być głodny , świetną sprawą były zorganizowane wspólne lancze podczas zwiedzania , nie traciliśmy czasu na poszukiwanie jedzenia we własnym zakresie . Przeloty , przejazdy i transfer promem w czasie toru zorganizowane w taki sposób , żeby nie były męczące dla uczestników . Należy koniecznie będąc w Ho Chi Min dawniej Sajgon zaliczyć grupowy przejazd na skuterach po ulicach tego ogromnego miasta doświadczając mocnych wrażeń z uczestnictwa w ruchu ulicznym, pozostaną po nim niesamowite wspomnienia - my mogliśmy tego doświadczyć na własnej skórze i siedzeniu . Dane nam było w pełni zrealizować program imprezy mimo okresu świątecznego ( obchody Nowego Roku 2025 , dla nas już po raz drugi ) i pewnych obiektywnych przeszkód np. zamknięcie obiektów , które mieliśmy zwiedzać ale od czego Leader p. Jacek załatwił wszystko w trymiga i mogliśmy cieszyć się oglądając obiekty od środka . Reasumując Wietnam jak najbardziej polecam , raj dla osób lubiących owoce morza i to za małe pieniądze , nie bać się jedzenia na ulicy od miejscowej ludności , posiedzieć w restauracji na malutkich krzesełkach z kolanami pod brodą i poczuć się jak w przedszkolu - bezcenne. Specjalne podziękowania dla p. JACKA naszego Tour Leadera za jego profesjonalizm a także a może przede wszystkim za jego podejście do grupy , empatię , życzliwość oraz opiekę nawet po okresie touru czyli w jego czasie wolnym WIELKI SZACUN . Dużo sukcesów , wspaniałych kierunków i grup najlepiej na poziomie nie gorszym od naszej grupy platinium z pozdrowieniami Ireneusz Margas
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byly to niesamowite przeżycia, ludzie, smaki,widoki. Kopa wiedzy na temat historii a poza tym wszystko świetnie zorganizowane Polecam
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Oceniamy wycieczkę bardzo dobrze - program ciekawy i zgodny z planem. Dodatkowe atrakcje oferowane przez naszego przewodnika, jak np. jazda skuterami po Sajgonie-:) były super urozmaiceniem i możliwością "poczucia" ruchliwych ulic Vietnamu. Objazd jest dość intensywny - jest kilka przelotów ze względu na duże odległości - zatem trzeba być przygotowanym na częste przepakowywanie bagażu. Warto zabrać go mniej niż 20kg - bo w Vietnamie można zrobić ciekawe zakupy - więc warto mieć miejsce w bagażu. Wszystkie zwiedzone miejsca uważamy, że były warte zobaczenia, może poza 2 dniowym pobytem w Hanoi - które nas nie zachwyciło. Vietnam to również kulinarne doznania - zarówno dla smakoszy mięs, owoców morza no i oczywiście ryżu. Dieta w naszej ocenie lekkostrawna, świeża - ogólnie nam kuchnia vietnamska bardzo smakowała - jest mniej pikantna niż w Tajlandii czy na Filipinach - naszym zdaniem pycha. Nasz przewodnik, Pan Jacek, przez cały pobyt (objazd) był bardzo zaangażowany, dzielił się z nami ciekawostkami nt zwiedzanych miejsc, pozostawał w dobrym kontakcie z całą grupą - od wczesnych godzin porannych, kiedy to wyruszaliśmy na objazd, do późnych godzin wieczornych, kiedy to wracaliśmy z nocnych marketów. Dzięki naszemu przewodnikowi Jackowi, wycieczka z całą pewnością była barwniejsza i urozmaicona. Nie możemy tego samego powiedzieć nt Pani rezydentki na wyspie - kiedy to mieliśmy do zagospodarowania 3 dni. Pani, ani nie była zainteresowana opowiedzeniem czegokolwiek o wyspie, poleceniem atrakcji etc - nie wiem jaka jest rola takich rezydentów. Tak więc tutaj feedback do Rainbow - aby zmotywować rezydentów, by dobrze i z zaangażowaniem wykonywali swoją pracę! Podsumowując - wycieczkę bardzo polecamy, również miłośnikom fotografii. Galeria zdjęć w załączeniu ku inspiracji-:)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobra opieka Rezydenta .Wszystko dopięte na ostatni guzik.. dużo zwiedzanie a przede wszystkim super organizator...dziękuję było mega
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniały pobyt, wspaniałe wakacje. Polecam wszystkim. Wielkie pozytywnie zaskoczenie co do czystości kraju, jedzonka i wygody w hotelach. Objazd niemalże po całym kraju od południa do północy. Różnorodność przyrody która zachwyca na maksa. Pani Asia - nasza przewodniczka kompendium wiedzy , ws-paniale się nami zajęła. Nie wiem skąd ma tyle cierpliwości do wszystkich uczestników wycieczki.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo fajna, ciekawe miejsca, dobra organizacja, dobre wyżywienie, fantastyczny pilot KAROL,hotele na objeździe bez zarzutu, hotel na pobycie Pandanus ciekawy i wygodny. Ogólnie polecam tą wycieczkę
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Good Morning, Vietnam była jedną z najpiękniejszych wycieczek na jakich byliśmy. Jeżeli lubicie Azję, to Wietnam Was zachwyci. To kolejny wyjazd z biurem Rainbow i jak zwykle udany. Byliśmy grupą, która kończyła sezon zimowy 2023 (10-26 marca). Jeszcze przed wyjazdem okazało się, że biuro ma problem z naszym powrotnym lotem czarterowym (PHU QUOC -KATOWICE). Jakież miłe było zaskoczenie kiedy zadzwonił do nas telefon z biura i oznajmiono nam, że lecimy z czarterem Warszawy (a nie z Katowic) i wracamy do Warszawy lotem rejsowym. Dla nas duży plus, gdyż mieszkamy w Gdańsku. Biuro w ramach rekompensaty wydłużyło nam o jeden dzień wypoczynek oraz opłaciło wyższe ubezpieczenie, mogliśmy również pozostać w ostatnim hotelu do czasu wyjazdu na lotnisko (wylot był po północy). Jedyną niedogodnością był odwrócony program wycieczki, czyli na początku był wypoczynek, na końcu objazd. Z perspektywy czasu miało to swoje plusy. Pogoda podczas całej wycieczki była bardzo ładna, temperatura ponad 30 stopni. Jedynie podczas zwiedzania grobowca cesarza Ming Manga w Hue pokropił deszczyk, a podczas rejsu w Zatoce Ha Long było pochmurno i trochę chłodniej ok. 24 stopnie. Jak widać pogoda nam dopisała, ale grupa która była przed nami w Hanoi musiała dokupić jakieś cieplejsze ubrania. Podobno było 10 stopni (dwa tygodnie wcześniej). Program wycieczki bogaty. Można było w pigułce poznać i zobaczyć właściwie cały Wietnam od południa po północ. Zwiedziliśmy te największe miasta: Ho Chi Minh z muzeum ukazującym przerażającą i prawdziwą wojnę w Wietnamie oraz Hanoi z fotela rikszy. Przeszliśmy się tunelami Cu Chi zbudowanymi przez wietnamskich bojowników. Zwiedziliśmy zakazane miasto Hue z przepięknym cesarskim pałacem. Dowiedzieliśmy się jak hoduje się perły. Przespacerowaliśmy się klimatycznymi, zabytkowymi uliczkami oświetlonego lampionami Hoy An. Poznaliśmy ciekawą kulturę Wietnamu, zobaczyliśmy piękne świątynie (min. niesamowitą świątynię Cao Dai w Tay Ninh) i piękną przyrodę. Posmakowaliśmy wspaniałej wietnamskiej kuchni (bardzo polecamy min. sajgonki fresh) oraz pysznej kawy z jajkiem- eggs coffee (hanojski specjał). Rejs po Mekongu był ciekawym przeżyciem. Relaksująca, a zarazem z małym dreszczykiem, wycieczka łodzią po okolicy Ninh Binh (fakultet) bardzo nam się podobała. Podsumowując, jeżeli kiedykolwiek przez myśl przeszła Wam chęć wyjazdu do Wietnamu, to nie ma co się zastanawiać. Warto jechać !!! Co warto poza programem: PHU QUOC Wyspa Phu Quoc, już niedługo stanie się turystycznym rajem nie mającym nic wspólnego z prawdziwym Wietnamem. Warto jednak odwiedzić ten zakątek świata. Biuro podczas wypoczynku proponuje różne wycieczki fakultatywne. Nie korzystaliśmy z fakultetów, ale na własną rękę zwiedzaliśmy wyspę. Warto: • Przejechać się najdłuższą koleją linową na świecie- zapewnione niesamowite widoki i wrażenia. Kolejka dojeżdża na wyspę Hon Thom. Bilety na kolej są w różnych cenach. Bilet powrotny łącznie z wejściówką do Sun World Hon Thome Nature Park (park rozrywki) kosztuje 600 tys.dongów. Jeżeli nie macie ochoty spędzać czasu w parku rozrywki, to można kupić bilet tylko na kolej linową, a wolnym czasie skoczyć na plażę. Cena biletu jest dużo tańsza, ale nie pamiętam jaka. Kolejka kursuje w godz. 9.00-11.30 i 13.30-17.00. Aby dojechać z hotelu do stacji kolei linowej najlepiej chyba wziąć taksówkę. My jeździliśmy taksówką stacjonującą pod naszym hotelem. Kierowca nas zawiózł, pomógł kupić bilety i czekał na nas aby nas zawieźć z powrotem do hotelu. Wynajęcie taksówki na kilka godzin to koszt ok. 500-600 tys.VND. • Po powrocie z przejażdżki koleją warto przejść się uliczkami Sunset Town, to takie dziwne wymarłe miasto. Wszystkie budowle są kopią śródziemnomorskiego miasta. Miasto znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie stacji kolei linowej. • Taksówką można również dotrzeć do największej świątyni na wyspie Ho Quoc z wyjątkową architekturą oraz przepięknym widokiem na ocean. • Wycieczkę do świątyni można połączyć z relaksem na plaży Sao, która podobno jest okrzyknięta najpiękniejszą na wyspie Phu Quoc. Biały piasek, turkusowa, czyściutka woda i kilka atrakcji do robienia zdjęć. • Wyspę można również zwiedzać jeżdżącym tam autobusem. Linia obsługuje trasę od lotniska do Vinpearl Safari Phu Quoc i jest zupełnie darmowa. Wykorzystaliśmy ten sposób transportu, aby zobaczyć Gran World- kolejne wymarłe miasto, nazywane Wietnamską Wenecją. Miejsce niezwykłe, warte zobaczenia. Na terenie Gran World-u warto odwiedzić również teatr (w formie wioski) znajdujący się w pobliżu głównego wejścia. W teatrze trafiliśmy na inscenizację dawnego wietnamskiego ślubu. Bardzo ciekawe przeżycie. W drodze powrotnej warto wysiąść w Duong Dong i odwiedzić Night Market. Zaczyna się każdego dnia o godz. 17.00. Stoiska oferują różne pamiątki, ale również niesamowitą ilość jedzenia. Jeżeli wystarczy Wam czasu, to w Duong Don można odwiedzić latarnię na skale z małą pagodą. HO CHI MINH • Poszwendać się wieczorem ulicami miasta, odwiedzić nocny market. HUE • Zobaczyć nocne życie miasta, przejść się po „Walking Street”, usiąść wśród Wietnamczyków w którejś z knajpek i poczuć prawdziwy wietnamski klimat. HOY AN • Wybrać się wieczorem po zmroku do Starego Miasta, aby zobaczyć niesamowity jego urok. Niezliczona ilość lampionów robi taki klimat, że długo pozostanie w pamięci. Na pamiątkę można zakupić sobie takie właśnie lampiony. W Hoy An warto również uszyć jakiegoś ciuszka z jedwabiu. HANOI • Poza nocnym zwiedzaniem Hanoi, tu warto zrobić zakupy pamiątek. Oprócz tego, w Hanoi funkcjonuje coś takiego jak Train Street. Jest to miejsce, gdzie przy torach kolejowych usytuowane są knajpeczki. Miejsce to odwiedza ogromna ilość turystów. Jeżeli wybierzecie się tam, to uważajcie na siebie. Hotel w Hanoi jest trochę oddalony od centrum, więc trzeba wziąć taksówkę.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zawsze gdy dzieci zrobiły bałagan mówiło się,że zrobiły sajgon w mieszkaniu.Teraz wiem dlaczego.Bezkolizyjna jazda na motorkach w takiej ilości, wszystkich chyba zdziwiła. Dwa dni przed przylotem do Wietnamu tereny, które po kilku dniach zwiedzaliśmy,nawiedziła powódz,ale bardzo szybko wszystko było posprzątane.Widać jak bardzo pracowici są azjaci.Mokre ściany budynków wskazywały jak wysoki był poziom wody.Wszystkie miasta i zwiedzane w nich obiekty na długo pozostaną w pamięci.Wycieczka bardzo udana.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na początku nie byłam zbyt dobrze nastawiona na tak pełny i bogaty program wycieczki, bo wydawało mi się, że będę bardziej zmęczona niż wypoczęta, ale nic bardziej mylnego. Każdy dzień mimo bardzo bogatego planu kończył się w takim czasie, że spokojnie resztę dnia można było spędzić według uznania i zdążyć odpocząć na kolejny pełen emocji dzień. Każdy punkt programu dostarczał innych wrażeń i innych przemyśleń. Od zachwycającej przyrody po piękne świątynie i obłędnie smaczne jedzenie. Zobaczyć jak powstaje prawdziwa perła, jedwab czy wyszywane ręcznie obrazy to bezcenne doświadczenie. Muzeum wojny w Wietnamie, to też miejsce na liście wycieczki, którego nie da się zwiedzić bez zobojętnienia. Zatoką Ha long która powala na kolana dosłownie wszystkich twardzieli. Nie da się opisać wszystkich tych miejsc ale żadnego bym nie pominęła. I oczywiście przewodnik Nikodem z ogromną wiedzą i darem przekazywania to właściwa osoba na właściwym miejscu. Nie zamęczał nas ani nie nudził był zawsze tam gdzie być powinien. Zawsze pomocny i zatroskany o swoich turystów :) Myślę, że plan jak i sama organizacja wycieczki na pełną 6.