Opinie o Studia Alexis

Kategoria lokalna: 3

4.6/6
(99 opinii)
Atrakcje dla dzieci
2.3
Obsługa hotelowa
3.4
Plaża
4.2
Pokój
4.2
Położenie i okolica
5.0
Rezydent
4.4
Sport i rozrywka
3.3
Wyżywienie
4.2

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    Studia Alexia

    Adam, Kraków 29.06.2019

    Wyjaśniam, pokoje w miarę spoko, aczkolwiek mógłby ktoś odkurzyć pod łóżkiem, kuchnia mogłaby być lepiej wyposażona, ale szczerze wyposażenie kuchni to dramat ... prawdziwy dramat. Jeśli ktoś chce pokój np. nr 5 na parterze, dajcie sobie spokój, ponieważ sąsiedzi będą siedzieli na wprost was na tarasie, aż do późnych godzin, ja miałem szczęście, że sąsiedzi wychodzili ok. 22 z tarasu, jak nie to jest jazda do rana i gapienie się w okna twojego pokoju do rana ... gratuluję. Obsługa hotelowa nie istnieje, albo sam sobie posprzątasz albo ... nic z tego. Rezydent to lubię ... córka zachorowała, więc na dzień dobry dzwonię do ubezpieczyciela, tam info, do 2 godzin będzie lekarz, następnie dzwonię do rezydenta (tak pisze na ulotce, dzwoń jakby co), czy jeśli byłaby taka potrzeba to czy przetłumaczyliby rozmowę z polskiego na angielski, i tutaj od razu atak ze strony rezydentki ... nie rozmowa ale atak, odpowiedź rezydentki: ja nie jestem biegłą z języka angielskiego, ja nie będę tłumaczyła takiej rozmowy, ja jej mówię nie oczekuję cudów ale krótkiego komunikatu, podać tyle a tyle antybiotyku, to i to zrobić, no nie ni cholery, rezydentka nie i koniec .... na szczęście lekarz miał na telefon swoją tłumaczkę i sprawa została załatwiona fantastycznie. Na drugi dzień dzwonię do rezydentek czy jeśli byłaby taka możliwość to gdzie kupię paracetamol dla córki, odpowiedź tak w Stomio, ja na to jak dojechać do Stomio, odpowiedź taxi, ja na to skąd taxi, one z Kokkino .. nie byłoby kłopotów jakby mi ktoś powiedział, jak się umówić z taxi i gdzie jest to Stomio, ale po co, panie z Rainbow tj. panie rezydentki mają na to wywalone na maksa. Podsumowując, Kokkino Nero super, ale rezydentki .... masakra, one są ale jakby ich nie było.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Taki sobie

    Piotr, Opole 05.07.2019

    Studia małe w skład których wchodzi łazienka,kuchnia i część wypoczynkowa. Zależy od pokoju nieraz posiada się balkon... jeżeli chodzi o standard to w Kokino są ponoć ponad średnią. Smieszną sprawą jest ,że o 23.30 wyłączane jest zewnętrzne oświetlenie przez właściciela mimo siedzących gości na tarasie a przecież są to wczasy a nie kolonia dziecięca z lat minionej epoki...

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    pobyt w Kokkino Nero

    PAWEŁ, Brzeszcze 10.06.2017 | Termin pobytu: maj 2017

    q

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    w miarę

    Małgorzata, Poznań 22.08.2021

    Pobyt zaliczamy w miarę do udanych. Choć wiedzieliśmy co nas czeka, to rzeczywistość okazała się trochę gorsza. Łazienka i kuchnia do sprzątnięcia we własnym zakresie. Wiemy, że każdy z nasz ma inne poczucie porządku, ale pajęczyny na suficie i ścianach ... Problemy z ciepłą wodą. Codzienny brak ciepłej wody w godzinach porannych, oraz po godzinie 21.00. Nie pierwszy raz byliśmy zakwaterowani w pokoju typu "studio", co prawda na wyspach greckich, ale nigdy nie było potrzeby zabierania ze sobą ręczników. A tłumaczenie, że jesteśmy zakwaterowani na prywatnej posesji, to chyba nie jest dobre tłumaczenie. Oraz jak uśmiechnę się do właściciela to może otrzymam ręcznik lub rolkę papieru toaletowego. Brak suszarek do prania na parterze. Mieszkańcy piętra posiadali suszarki tzw. balkonowe, natomiast my mieszkańcy parteru niestety nic. Ręczniki jak i stroje kąpielowe musiały być suszone w łazience lub pokoju, to nie było fajną sprawą. No i cisza nocna w godzinach od 23.00 do 8.00 pod groźbą wezwania policji. Wyłączanie światła o 23.00 i zmuszanie do spędzania późniejszego czasu w pokoju, to też moim zdaniem lekka przesada... A teraz trochę pozytywów. Okolica bardzo zielona choć górzysta. Plaża bardzo kamienista, ale można było skorzystać, za opłatą , z leżaków i parasola. W wiosce znajdują się 2 piekarnie ze świeżym pieczywem , 2 sklepy spożywczo-warzywniczo-przemysłowe oraz 1 sklepik z upominkami. W tawernach mieszczących się nad morzem można było dobrze zjeść, nie tylko potrawy greckie, ale i polskie. Podsumowując, niedogodności niwelowała wspaniała pogoda, choć okazało się, że podczas naszego pobytu, temperatura była wyższa niż normalnie.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    17

    wakacje w alexis

    Sławomir 21.07.2015

    podstawowym problemem w studiach alexis jest ich własciciel wyjatkowy furjat wszczynajacy karczemne awantury z turystami bez powodu oraz jego syn z problemami psychicznymii dziwnymizachowaniami, na tym tle wyjatkową sympatyczną osobą jest włascicielka Alexis.Jesli chodzi o rezydenta to potrafił zmienic swoje zachowanie w ciągu tygodnia o 180 stopni

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    17

    Kokkino jest piękne, ale Alexis pozostawia wiele do życzenia

    Ewelina, Kraków 20.08.2018 | Termin pobytu: sierpień 2018

    Spędziłyśmy z koleżanką tydzień w Kokkino Nero, studio Alexis. W pokoju potworny bród, w ogóle nie przygotowany na nasz przyjazd. W łazience zatkany odpływ(włosy), brudna umywalka, końcówka papieru toaletowego, brudne lustro. Do spania dostałyśmy tylko prześcieradła, w szafie były lepiące się koce. Kuchnia, w której zamierzałyśmy gotować, brudna, nie ma żadnego garnka, brak choćby gąbki i płynu do naczyń. Wszędzie w Kokkino można pić wodę z kranu, ale oczywiście w Alexis woda jest chlorowana, niewiadomo dlaczego. Właściciel bardzo roszczeniowy, nie chciał nam przez cały wyjazd włączyć klimatyzacji, pomimo tego że chciałyśmy za nią dopłacić. Jak wyjeżdżałyśmy to zamiast pokazać nam miejsce na złożenie walizek, to wciskłał nam wykupienie jeszcze jednej doby hotelowej (50 euro). Oboje z żoną słabo mówią po angielsku, ale widać ona jest bardzo sympatyczna i służy pomocą. Jedzenie w Aqua Rosa bardzo przeciętne, brakowało nam bardzo owoców, nie było żadnych przekąsek między posiłkami. Okolica bardzo fajna, spokojna, mało turystów, plaża szeroka - każdy znajdzie dla siebie miejsce. Podobał nam się bar na plaży i leżaki. Byłyśmy również na dwóch wycieczkach fakultatywnych - polecam gorąco! Sama obsługa Rainbow na najwyższym poziome - świetne panie rezydentki, wszystko dobrze zorganizowane, jakbym miała jechać jeszcze raz to tylko z Rainbow.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    kolonie szkolne

    Joanna Kraków 28.10.2019

    hmm... położenie ok, ale gospodarz to jakaś porażka - o 23:27 (tak tak) wyłączał oświetlenie balkonów i schodów, na nasz protest pokazał nam (nie mówi po angielsku) ze mamy iść za pieniądze bawić się do centrum wioski, zaznaczam, że siedzieliśmy i rozmawialiśmy, żadna impreza, żadna muzyka - a on po prostu gasił światła (pominę, że jeśli miało się nocny wyjazd do Aten jak nasi sąsiedzi, to żeby zejść ze schodów niezabezpieczonych poręczą musieli używać latarek z komórek), zajmowaliśmy 4 pokoje na piętrze i chcieliśmy zestawić stoliki, żeby wspólnie jeść posiłki - nie pozwolił - stoliki maja stać tam gdzie stały - kropka, pokój przy schodach (chyba nr 9) ma okno kuchenne na kolektory ciepła, a okno z pokoju na ścianę (ok 3m) nie powinien być w ogóle wynajmowany, minutę przed 20:00 przychodził z chemią do basenu i przeganiał nas. Czułam się tam jak intruz, a nie jak płacący za usługę klient (nie piszę nawet, że jak gość). Nie polecam tego miejsca - obydwa apartamenty obok miały normalnych gospodarzy - tylko w naszym zapadała noc. Nie spodziewałam się luksusów - to takie agro-wiadro - uwielbiam taką Grecję, ale pierwszy raz spotkałam takiego Greka :((( Nie wybierałam tych apartamentów - wykupiłam pobyt w Welice - biuro odwołało wyjazd i zaproponowało Studia Aleksis w Kokino Nero (znam byłam wcześniej - cudne miejsce) nie mieliśmy wyjścia - ten termin zarezerwowało 7 osób. Sama Grecja oczywiście nie zawodzi- piękna okolica, super jedzenie w knajpkach, owoce bezkonkurencyjne, ale Aleksis - odradzam. Poczułam się jak na koloniach

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Wczasy Kokino Nero

    Anna, Ziębice 15.08.2019

    Plusy: Pokoje odnowione. Co do wyposażenia nie można narzekać. Minusy: Basen mały. Na tarasie o godzinie 23:30 gasło światło. Światła bezpieczeństwa były, ale nie działały. Bardzo głośny brzęczek otwierający drzwi.Notoryczny brak ciepłej wody. Przez dwa tygodnie nie wymieniono pościeli. Brak worków na śmieci.

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    Sierpień 2016 w Alexis

    Ewelina, Zabrze 10.10.2016

    1. Pokój mały, ale przytulny. Niestety bez łóżka małżeńskiego. W oknach moskitiery, co jest dużym plusem. Pokój był otwierany dzięki karcie magnetycznej, więc w wietrzne dni należy uważać by nie zatrzasnąć jej w środku. W pokoju mieliśmy telewizor (akurat odbierały tylko dwa kanały), w kuchni piekarnik, lodówka, czajnik i kuchenka. W łazience brakowało zasłonki do prysznica. 2. Wyżywienie mieliśmy zapewnione w Aqua Rosa, niemal przy samej plaży. Dzięki temu można było zjeść posiłek i cieszyć się widokiem morza. Na śniadanie codziennie to samo przez cały tydzień. Obiady i kolacje było trochę bardziej urozmaicone, jednak sałatki i surówki niewiele się od siebie różniły Jeśli chodzi o opcję All inclusive light nie było dostępnego alkoholu tsipouro. Udając się na całodniową wycieczkę na wyspę Skopelos dostaliśmy bardzo suchy prowiant, który składał się z małej wody mineralnej, jabłka i rogalika. Z tego co mi wiadomo w skład zestawu wchodziła jeszcze bułka, jednak ze względu na nasze spóźnienie na miejsce wydawania prowiantu - już jej nie dostaliśmy. Uważam, że jak na równowartość 3 posiłków dziennie i napojów bez limitu prowiant był na prawdę bardzo skromny. Podsumowując wyżywienie jest odpowiednie dla mniej wymagających osób. 3. W ostatnim dniu pobytu właściciel po wykwaterowaniu oddał do dyspozycji gości jeden pokój, w którym można było zostawić bagaże i się umyć (pierwotnie bagaże miały zostać na balkonie przy tym pokoju, który znajdował się na parterze zaraz obok ulicy by nie pobrudzić ścian pokoju). Pokój ten był cały czas otwarty i każdy miał do niego dostęp. Po tym jak jeden z gości zwrócił uwagę na to, że bagaże po wykwaterowaniu zostaną bez opieki, a ostatni goście mają wyjechać dopiero późnym wieczorem właściciel stwierdził, że nie jest to jego problem. 4.Rezydent służył pomocą w każdej sprawie, z którą się do niego udaliśmy. Bardzo miły człowiek. 5. Kokkino Nero jest bardzo małą miejscowością, ale myślę, że znajduje się tam wszystko czego potrzeba. Ładne plaże, kilka piekarni, sklepy z pamiątkami. Przy plaży znajduje się kilka tawern i dyskoteka. Na uwzględnienie zasługują źródła Czerwonej Wody, które działają leczniczo na organizm i był chyba największą atrakcją. 6. Dla młodzieży atrakcją jest dyskoteka. W ofercie wyjazdu znajdował się zapis, że Każdy Klient otrzyma kartę VIP klubu King Size, która będzie uprawniała do zakupu drinków w preferencyjnych cenach. Niestety na miejscu dowiedzieliśmy się, że od dawna takie karty nie przysługują turystom z uwagi na to, że prawie każdy przyjeżdża tu z jednym biurem podróży i musieli by je wydawać każdemu.

    2.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    25

    Rezydent popsuł wakacje :(

    Katarzyna,Damian, Świętochłowice 03.07.2015

    Jestem obecnie na urlopie w Studio Alexis. A właściwie innym bo Katerina. Po przylocie okazało się, że w Studiach Alexis brak dla nas miejsc, Pan rezydent Artur zakwaterował nas w studiu 2 osobowym (2 łóżka, 2 krzesła, 2 talerze, itd.) moja córka mogłaby w tym momencie nie istnieć. Na usilne nasze prośby stwierdził, że właściciel hotelu nie zgadza się na dostawienie trzeciego łóżka. Tak, że połączyliśmy te dwa i tak śpimy - z 9 cm przerwą pomiędzy łóżkami, bo inaczej się nie da. Osoby będące w pojedynkę mają w pokoju dwa łóżka. W poprzedniej opinii hotelu Aqua Rossa jest informacja, że Pan Artur jest strasznym gburem, zachowuje się jakby był tu za karę i ciągle powtarza, że nie jest rezydentem z Rainbow Tours. To prawda tak się właśnie zachowuje nasz pan Rezydent!. Nie jest w żadnej mierze pomocny, niemiły i niesympatyczny a nas potraktował jak intruzów. Chcieliśmy dokupić dodatkowe łóżko, bądż pokój niestety nawet nie było o tym mowy. Jeździłam już z Rainbow Tours i z takim traktowaniem jeszcze nigdy się nie spotkałam. Ten Pan przynosi wstyd firmie. Po powrocie składam reklamację, którą juz złożyłam na ręce Pana Artura i od tego czasu jestem traktowana gorzej niz po przylocie. Jeżeli chodzi o studia to pokoiki bardzo małe, osoby w trójkę śpią na tych samych łóżkach co osoby we dwójkę. W Studiach Alexis jest podobna sytuacja jak w naszym studiu Katerina, którego nie mam na umowie z Rainbow Tours. Właściciel stwierdził że tutaj nie ma innych pokoi, więc nie wiem dlaczego 3-osoby są kwaterowane w 2-osobowych pokojach ? Nie uzyskałam odpowiedzi od gburowatego rezydenta niestety. Plusem jest czystość studia, są nowe i wyremontowane. Internet działa kiepsko ale jakiś jest. Brak klimatyzacji którą również mam w umowie. Okolica ładna, woda w morzu czyściutka, grecy sympatyczni. W razie pytań mail Kat10@poczta.fm

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem