Opinie o Kenia - Powitanie z Afryką 14, Reef Hotel 4 noce + objazd 3 noce

5.5/6
(3 opinie)
Intensywność programu
5.0
Obsługa hotelowa
5.3
Pilot
3.5
Plaża
5.3
Pokój
3.5
Położenie i okolica
5.5
Rezydent
5.0
Transport
2.5
Wyżywienie
5.0
Zakwaterowanie
4.5

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    81

    intensywnie i gorąco

    Marek, KOŚCIAN 05.03.2023 | Termin pobytu: luty 2023

    ogólne wrazena super. uważajcie na kradzieże - mi sie niestety przytrafiło na miescie. bylem sam za dnia . na safari bardzo ciężki przejazd. nie znaczy to nic złego ale męczący i zakurzony 😁

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    powitanie zAfryką

    Anna Julita Lublin 30.03.2014

    wspaniała wycieczka organizacja dopięta na ostatni guzik ,tylko mały kontakt z rezydentami

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Przywracam godność hienom.

    Ola 16.02.2025

    Jako dziecko natury pojechałam do Kenii, przede wszystkim podziwiać walory przyrodnicze tego kraju, które do tej pory oglądałam tylko na ekranie telewizora. Podczas safari mieliśmy doświadczonego kierowcę, który wiedział, gdzie nas zawieść, abyśmy zobaczyli z bliska jak największą ilość zwierząt. Wiedział też jak wypłoszyć agresywnego słonia, który stanie nam na drodze (musze powiedzieć, że emocje były ogromne). Od dziecka fascynowały mnie żyrafy - mieszanka majestatu i gracji (w parku Hallera miałam okazję karmić te cudowne stworzenia), majestatyczne słonie (bestialsko mordowane dla ich drogocennych ciosów), zebry (dzieło niezrównoważonego artysty malarza), guźce (dziwaczne dziki), nieuchwytnego lamparta (którego nam udało się uchwycić), ogromne stado bawołów (z tak wielkim porożem, że żaden mężczyzna im nie dorówna), lwice z młodymi (nadzieja na przetrwanie gatunku), różnej wielkości antylopy (od największych elandów do najmniejszych dikdików) i wiele gatunków ptaków. Z wielkiej piątki afrykańskiej nie udało mi się zobaczyć jedynie nosorożca czarnego- to wina kłusowników, którzy praktycznie doszczętnie wybili ten gatunek, a resztkę ocalałych osobników zamknięto w wydzielonej części parku aby zwiększyć populację. Największym jednak zaskoczeniem były dla mnie hieny, w telewizji przedstawiane często jako brzydkie, chciwe padlinożerne istoty, przeraźliwie chichoczące, a w rzeczywistości piękne brunatnoszare stworzenia przystosowane do niezwykle trudnych warunków egzystencji.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem