Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedzenie na 5.0 Okolica widoki plaża 5.0 pokoje za cenę za os 3.100 dramat...grzyb na ścianie totalny PRL wanna z zaslonka zamiast prysznica totalnie nie taki pokój nam Pani w biurze pokazywała...te pokoje nie są na stronie...są na moim zdaniem ocenę 3.0 taka naciągana...jakby się zatrzymali w latach 90tych ....przy próbie zamiany Pani stwierdziła że nie ma innych pokoi a jak zaproponowałam że dopłacę kilka euro to mi wyskoczyła z cena 300euro za tydzień od osoby...
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trzeba założyć, że to Grecja a więc jakiekolwiek porównania z hotelami **** np. w Egipcie nie mają sensu. Hotel i pobyt ogólnie oceniam jednak na plus. Otoczenie hotelu a także basenu /roślinność/ jak w bajce ! Niezwykle grzeczna i uprzejma obsługa, szczególnie ze strony osób pracujących w restauracji. Świetna i dowcipna barmanka w barze przy basenie /Pani Sylvia /. Jedzenia w bród choć malkontenci narzekali na powtarzające się posiłki czego nie rozumiem bo jeśli nawet pewne dania się powtarzały to przecież i tak w danym dniu wszystkiego się nie wypróbuje / minusem był jednak mały wybór owoców /. Główne zastrzeżenia dotyczą łazienek- stare wanny z niezbyt sympatycznymi zasłonkami plastikowymi z trudem imitowały prysznice. To wg mnie mocno obniża ocenę hotelu. Problemem jest też to, że klienci pobliskiego hotelu Boheme korzystający z posiłków w restauracji Apollona w większości już przed śniadaniem kładli ręczniki na leżakach przy naszym basenie rezerwując tam sobie miejsca po czym po śniadaniu plażowali często aż do wieczora nad naszym basenem a klienci Apollona / którzy przecież zapłacili znacznie więcej za wczasy/ niejednokrotnie bezskutecznie szukali miejsc pod parasolami na naszym basenie. Z ciekawości któregoś dnia poszliśmy po południu z żoną na teren Boheme gdzie nad basenem przebywała tylko jedna osoba dorosła z dzieckiem a nad basenem w hotelu Apollon wszystkie leżaki były zajęte. Także wieczorem kiedy barek w Boheme kończył pracę wczasowicze z tego hotelu przenosili się do naszego barku co powodowało nieraz kolejki w barze nad basenem. Problem moim zdaniem wymaga rozwiązania choćby poprzez zmniejszenie różnicy w cenie zakupu wczasów w obu pobliskich hotelach. Minusem hotelu jest też niezwykle skromny placyk zabaw dla dzieci. Dużym plusem hotelu jest bliskie położenie od miasta Kos - spokojnym spacerem można dojść do centrum stolicy wyspy w ciągu 1/2 godziny. Starówka i port miasta Kos są urokliwe i godne zwiedzenia. Plusem jest też bliskość plaży - plaż w pobliżu jest kilka do wyboru / jedne bardziej piaszczyste, inne żwirkowo - piaszczyste /. Warto skorzystać z wycieczek choć te organizowane przez rezydenta są jak zwykle droższe - po drugiej stronie ulicy patrząc od wyjścia z hotelu są miejscowe biura turystyczne gdzie wycieczki są nieco tańsze a w dwóch z tych biur można porozumieć się po polsku. Ogólnie polecam mimo wszystko pobyt w Apollonie bo niektóre wspomniane wyżej minusy rekompensuje pogoda i urokliwe otoczenie hotelu a także jego pracownicy obsługi.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel w porządku, chociaż cały czas coś się psuło w pokoju. telefonu nie dało się uruchomić przez 2 tygodnie, tak więc chcąc dodzwonić się do innego pokoju trzeba było iść do recepcji. Wyżywienie tragiczne. Za mało leżaków przy basenie. Czy ktoś z Rainbow okresowo sprawdza hotele w ofercie, czy tylko rezydenci? Może oni nie mają uwag... Dojście do centrum Kos 25 min. nie promenadą, tylko chodnikiem o szerokości 1,5 metra zastawionym często śmietnikami i samochodami.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tuż po przyjeździe zostaliśmy zakwaterowani w pokoju o niższym standardzie niż zakupiony z niewyjaśnionych przyczyn. Hotel twierdził, że to wina Rainbow, a Rainbow że to wina hotelu. Pokój o niższym standardzie jak z czasów PRL. Po spędzonej w nim 1 nocy i po wielu interwencjach zostaliśmy zakwaterowani w pokoju o wykupionym standardzie, jednak nie jak było w ofercie z widokiem na ogród, a z widokiem na śmietnik. Sam hotel był czysty, jedzenie ok, ale problemy które napotkaliśmy skutecznie zraziły nas do korzystania z usług Rainbow w przyszłości.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na dzień dobry dostaliśmy pokój w "garażu" przerobionym na pokój ! Z klimatyzacji zapach stęchlizny, na ścianach pełno komarów żywych i martwych ( pozabijanych przez poprzedników. Łazienka rodem z PRL (zakamieniona toaleta, rdza na ścianach, lustro z którego srebro odchodzi od tyłu, szafa zapleśniała). Po interwencji u rezydenta i telefonie do biura, zapadła o wymianie pokoju w dniu następnym. Po kolejnych telefonach wymiana tego samego dnia z informacją, że nasz pokój dostanie kolejny klient przylatujący z Polski :). Pokój po wymianie wg mnie nadal nie zaliczał się do 4 gwiazdek, ale był zdecydowanie lepszy, Po zaglądnięciu do klimatyzatora okazało się że od nowości nikt nie czyścił filtra ( 2cm warstwa kurzu), po kolejnej interwencji w recepcji wyczyszczono go. Teraz parę uwag dotyczących otoczenia. Przepiękny ogród z palmami, jukami, bananowcami - i tylko tyle bo: Basen - ładny ale za mało wody w nim aby działał filtr zgrubny zbierający z powierzchni, mocno zchlorowany ! Barek z All Inclusive - Samemu trzeba sobie komponować drinki itd. bo inaczej płatne !, zakąski przy barze to też jakaś popierdułka 3 talerze z ciastem oraz kawałkami pizzy. Hotel - WiFi w lobby często zawieszające się z problemami z logowaniem (przy większej ilości chętnych na skorzystanie z internetu) Kuchnia - kucharz w tym hotelu nie uznaje soli jako przyprawy w związku z powyższym większość rzeczy gotowych jest niejadalna bez przyprawienia!, bardzo często trzeba stać w kolejce aby się dostać na stołówkę, obsługa ogólnie miła, aczkolwiek prawie stoją nad głową aby tylko zabrać zużyty talerz bądź kubek. Częste braki naczyń do napojów, łyżeczek ! W dzień przed wylotem do Poznania o 4.30 mieliśmy mieć śniadanie, po wizycie na stołówce szczęki nam spadły w dół. Czynne były tylko kawomaty i na jednym półmisku parę kawałków murzynka i babki - porażka !! Teraz jeszcze aby dobić. Animacje to istna żenada, co dzień właściwie ta sama muzyka, ten sam rozkład dnia. W środy dyskoteka wg tego samego rozkładu tydzień później (dj gra te same sety) W czwartek jakiś jełop z gitarą co coś tam brzdąka i wnerwia tylko. Wybór Mistera, wybór Miss Apollon, występ animatorek z Polski, tak wypełniony jest cały tydzień ( w drugi dokładnie to samo -choć tu nie ma się co dziwić ) W zeszłym roku byłem w 4 gwiazdkowcu na Rodos - Lindos Princess - więc różnica w porównaniu z APOLLONEM jest taka jak by się z luksusu wylądowało w slumsie. W rozmowach z ludźmi pracującymi dowiedzieliśmy się że parę lat temu Niemcy wymeldowali wszystkich swoich ludzi i poprzenosili ich do innych hoteli! a Polaków mają dopiero od niedawna i są zaskoczeni, naszymi wymaganiami.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na dzień dobry , po wylądowaniu na Kos ,otrzymaliśmy informację o zmianie Hotelu z powodu braku miejsc. Nie po to wybraliśmy hotel blisko centrum Kos, z piaszczystą plażą aby teraz w niepewności czekać gdzie nas biuro wywiezie. Część klientów nie zgodziła się na to , wysiadła pod hotelem Apollon i po naciskach na rezydentkę jednak pokoje się znalazły. Czyli rezydentka kłamała ....Nas wywieziono do innego hotelu oddalonego znacznie od Kos. Ani wytłumaczenia dlaczego , żadnych przeprosin. Dopłacaliśmy do pokoju superior a dostaliśmy pokój ze starymi meblami , łazienką z ceratą pod prysznicem i karaluchami. Niestety Rainbow , jako biuro podróży nie spełniło naszych oczekiwań. A teraz o rzeczach przyjemnych: hotel sam w sobie przepięknie położony , nad samym morzem. Piękne widoki na Bodrum , szczególnie nocą. Jedzenie przepyszne , alkohole nie tylko wino , piwo i uzo ale także wszystkie drinki ( margarita, sex on the beach, pinacolada itp.) w pakiecie all inclusive , co w Grecji raczej nie jest normą. Okolica spokojna, do centrum Kos 1-1,5 godz. spacerkiem . Niestety plaża jest bardzo kamienista, mało osób kąpiących się. Leżaki i parasole bez opłat. Basen piękny , duży. dodatkowo jacuzzi. Obsługa hotelu na najwyższym poziomie , pomocna , życzliwa. Opinia dotyczy hotelu Natura Park Village.( nie Apollon)
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zaniedbany, obsługa powolna i bardzo okrojona. Z tego co słyszałem zmarł rok, czy dwa temu właściciel hotelu, a obecni zmienili menadżera a ten wszytko ogranicza ze względu na koszty. Dlatego patrzcie na daty opinii. Basen bardzo płytki i mały jak na taką ilość osób, ciągła rezerwacja leżaków ręcznikami dlatego trudno było z nich korzystać. Barmani bez zasad higieny. Np. nakładanie lodu do napoi rękoma, zgarniane nadmiaru piany z piwa palcem, brudne szklanki. Kilka razy dostałem szklankę ze szminką. Z ubikacji w lobby trudno skorzystać z uwagi na zapach.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nie posiada żadnych atrakcji dla dzieci poza malutkim brodzikiem.Sam hotel bardzo ładny,duże,czyste i zadbane pokoje,pyszne jedzenie i przemiła obsługa,a drinki nie rozwodnione.Ale na tym koniec plusów tej wycieczki:wifi w pokoju płatne za jedno urządzenie 5 euro za dzień!!!!plaże w okolicy to tragedia, hotel nie posiada swojej plaży,a plaża publiczna brudna i kamienista (bez butów nie ma szans wejść i pełno w niej glonów),a leżaki najbliższym beach barze 20 euro za komplet.Podatek za pokój za 7 dni 49 euro.Plaża jest zdecydowanie dalej niż 200 metrów i do Kos jest zdecydowanie więcej niż półtora km. Dojazd z lotniska 40 minut.W hotelu totalny brak animacji i jakiekolwiek życia towarzyskiego wieczorem.Autobus do Kos jeździ prawie spod hotelu.Wycieczki fakultatywne z Rainbow drożdże dużo niż w biurach przy hotelu,gdzie też jest polski przewodnik.Nie polecam Greckiej Nocy bo to jakiś żart, przypomina to polskie wesele po północy,a rozpoczyna się od półtorej h oczekiwania na zrobienie zdjęć które potem można kupić za 10 euro,totalnie nie warto płacić za tą atrakcję.Wyjazd do Zia warto w celu zakupu pamiątek i widoków,ale to tylko transport.Ta część Kos zdecydowanie nie powala ,brzydkie plaże i ogólnie brudno.Nie polecam też Ogrodów Hipokratesa w okolicy lotniska.Warto wziąć samochód żeby zjechać wyspę (koszt malutkiego auta ok.70 euro za dzień) lub wypożyczyć rower (koszt ok.4/6 euro).
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
GDYBY NIE PLAŻA ( ZA JEDNOSTKA WOJSKOWĄ) I BLISKOŚĆ KOS BYŁOBY SŁABIUTKO
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
WITAM, ocenię krutko i zwiężle, na zabawach basenowych wygralismy drinki , kupon chcialem zrealizowac na nastepny dzien , odmowiono mi, kiedy powiedzialem ze wszystko opisze w internecie po 5 minutach zrobiono mi te drinki, w barze przed god. 2 00 odmowiono mi wody jeszcze raz napisze GLUPIEJ WODY ktora i tak smakuje tam jak z basenu , w ulotce mam napisane ze przysluguje mi woda mineralna ale balem sie juz zapytac gdzie ona jest , jedzenie - spodziewalem sie ze chociaz raz beda krewetki, moze ządalem za duzo ale myslelem ze to hotel 4*, zastanawiam sie nad reklamacja uslugi , hotel spelnoa standard *, gosc od rowerow oszukal mnie wynajal nam rowery po 3 euro tlumaczas ze sa nowe, pozniej po powrocie czytam ze goscie apollona maja nowe rowery po 1,5. wakacje przed katastrofą uratowalo morze i basen , żonie tlumaczylem ze to tania wycieczka zaplacilem 8100zl ale popztrzyla na mnie i zapytala czy jako wlasciciele trzech domow jednorodzinnych w murzasichlu , rozlewni napojow alkoholowych i sieci sklepow nie mielismy na koncie wiecej na lepszy hotel, pozdrawiam i nie polecam nikomu tego hotelu , swoim znajomym wszystko opowiadam i na wyspy greckie juz nie jade teraz hiszpania, ale do biura rainow tours dodzwonic sie nie moglem , bodajze w pt.pozdrawiam janusz bfia