Kategoria lokalna: B
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety jedzenie wrecz tragiczne: zamiast masla margaryna bez smaku, kawa tylko z termosu, mleko do kawy zrzedzone woda, na sniadanie jeden rodzaj kielbasy, jeden rodzaj sera, herbata czarna jak kawa tylko z termosy nie do picia, obiady i kolacje ciagle jeden rodzaj miesa, kurzece skrzydla, jak doteraz ryby lubialem, z powodu niedobrego miesa przestalem. Przyprawy jak czasnek, lub typiczne dla grecji ziola za caly czas niebyly, jedzenie bez smaku i fantazji. Jedyne co bylo prawdziwe byl murzym (ale czasami i w to watpie, czy niechodzilo o przeoperowana blondyne) . Przy jedzeniu byly i koty, ktorym czas od czasu ktos rzucil parówki. Po kilku dniach i kotów niebylo. Albo z niedobrych parówek zdechnely, albo skończyly w tych obrzydliwych parówkach. Kawros Beach nikdy wiecej
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługa sprzedaży i opieka rezydenta na miejscu, jak zwykle na bardzo wysokim poziomie: 5/5. I na tym koniec plusów z tej wycieczki sprzedawanej przez Rainbow. Hotel, a raczej skromny ośrodek wypoczynkowy, jest sprzedawany przez "R" w kategorii 3/5. To jest wprowadzanie klientów w błąd, ponieważ standard tego miejsca zasługuje może na jedną gwiazdkę. Dlaczego? Otóż dlatego: 1. Łazienka w momencie zakwaterowania była niedokładnie posprzątana (fuj). 2. Okna balkonowe miały takie zacieki jakby ktoś mył je brudną ścierą. Te zacieki towarzyszyły nam cały pobyt i wyglądały cudownie, kiedy słońce już powoli za chodziło i promienie wpadały nam do pokoju przez tą brudną szybę. 3. Pokój nie był sprzątany ani razu przez cały pobyt 10 dniowy. Po zgłoszeniu, żeby to zrobiono zostały wymienione tylko ręczniki. Pościel nie została wymieniona i nawet papier toaletowy nie został uzupełniony. 4. Klimatyzator (jednostka zewnętrzna) rzęziła cały pobyt jak stary traktor, mam nagrany filmik. Nie dało się przy tym spać, więc nocą musieliśmy mieć wyłączony klimatyzator. Ludzie z sąsiednich pokojów nie mogli w spokoju posiedzieć wieczorami na balkonie, gdy mieliśmy włączaną klimatyzację, współczuję. Po zgłoszeniu problemu na recepcji oczywiście zero reakcji czy prób naprawienia / wymiany. 5. Animacje - jeden pan ogarniał wszystkie animacje przez wszystkie dni. Fakt, że bardzo się starał, ale poziom tych animacji to również 1/5. Głośnik, który służył do puszczania muzyki charczał, więc nawet nie można było posłuchać muzyki w sposób, który dawałby z tego przyjemność. 6. Bar - alkohol najniżej jakości. Brandy i raka najgorsze jakie do tej pory piłem w Grecji. Napoje gazowane używane do drinków również. 7. Czystość basenu - woda w basenie tak mętna, że nie widać nóg ludzi w nim pływających. Miałem okazję kilkukrotnie obserwować "serwis" basenu i wyglądało to w ten sposób, że jakiś pan wrzucił z wiadra trochę białego proszku to tu to tam, ewentualnie zaczerpnął troszkę wody do wiadra i troszkę polał. Na tym się kończyło. 8. Czas "all exclusive" tylko do 22:00 to też jakiś żart. O 22:00 często wraca się dopiero do pokoju po zwiedzaniu i nawet nie ma okazji skorzystać z tego za co zapłacił. 9. Smród w okolicy stołówki. 10. Najgorsze jedzenie jakie spotkałem w moim życiu. Nawet cała obsługa restauracji po 22 gromadziła się w "Cornerze" (fast foodzie 24h) znajdującym się po drugiej stronie ulicy. To nie ich wina, ale zastanawiam się o właścicielu tego miejsca, jakim trzeba być człowiekiem, żeby w taki sposób karmić innych ludzi? Przygotowanie zwykłych, ale zjadliwych potraw, to nie jest żadna wielka filozofia, ani zbyt wygórowane oczekiwania. Natomiast podawanie tak okropnego jedzenia jak w tym miejscu to podłość. Recykling w stopniu uwłaczającym gościom. Zupy gotowane na tłuszczu z kurczaka czy innych potraw. Tarty ze starą szynką. Indyk, który okazał się konserwą, pokrojoną w plastry i podgrzaną. Ser, czy "szynka" absolutnie w niczym nie przypominające w smaku tego czym miały być. Nawet jajek tam nie potrafią ugotować, ponieważ wyglądają jakby były gotowane dwie godziny, żółtka czarne i od tego aż śmierdzące. Biuro podróży R powinno zwrócić klientom koszt wyżywienia "all inclusive" tej wycieczki. Następnie powinno zaprzestać sprzedawać ofertę "all inclusive" do czasu kiedy hotel nie poprawi jakości wyzyeisnia. Skandaliczne jest sprzedawanie oferty "all inclusive" na takich warunkach.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeżeli ktoś nie jest amatorem zatruć pokarmowych, radzę omijać to miejsce szerokim łukiem! Wymioty, biegunka, a wszystko to winna "jedzenia" serwowanego przez ten hotel! Codziennie to samo, ogrzewane z dnia poprzedniego i uzupełniane na bieżąco! Te same makarony, ryż, pseudo ziemniaki, mięso niewiadomego pochodzenia, ciężkie do zidentyfikowania części kurczaka. Reszty ze śniadania w obiedzie. A wszystko to przygotowywane przez ślepego, pozbawionego zmysłu węchu i smaku kucharza. Frytki? W Kavros z frytkami jest jak z Yeti - wszyscy słyszeli, ale nikt nie widział! Ryby? Raz, jakieś szproty zabijane chyba łopata na plaży przez obsługę hotelu, dwa razy wodniste kawałki, nie wiadomo czy mrożone czy zdechłe. Oczywiście śmierdzące! Popołudniowa kawa i ciasta?? Chyba żartujecie! Lura z baniaka i jeden rodzaj ciasta, który u nas kosztuje chyba ze 3 zł za kg. Alkohole? Grecki standard 3*, więc raki, ouzo, brandy, piwo i wino. Jeżeli chodzi o wino, to tu ciekawostka - w ramach all in wino przysługuje (jednorazowo)w ilości 1/4 plastikowego kubka! I choćbyś jak prosił, nie doleją, bo tyle się należy! Żart? Niekoniecznie. Inne drinki na zamówienie i oczywiście płatne! Żeby była jasność. Ja wiem jak wyglądają 3* w Grecji i nie wymagam żeby mi za tę kasę serwowano homary, langusty czy robiono drinki z Jacka D. Ale na miłość boską niech nie trują ludzi! Przed wyjazdem czytałem te negatywne opinie i myślę sobie....e, pewnie przesadzają... Otóż nie! Nie ma w tych oponiach krzty przesady! Tak to właśnie tak wygląda. Obsługa? Nijaka. Ani miła, ani niemiła. Ot, przyszli do roboty, odwalili swoje i tyle. Atmosfera jak prosektorium - obojętna. Rezydentka? Jeżeli praca rezydenta ogranicza się do powitania gości na lotnisku, zorganizowania spotkania na których trzeba wcisnąć gościom wycieczkę to perfekt! Jeżeli pojawia się problem, brak możliwości czy chęci pomocy, najlepiej się dowiadywać w recepcji we własnym zakresie. Lokalizacja hotelu świetna! I to naprawdę jedyny plus tego miejsca. Jeżeli oczywiście komuś nie przeszkadza zapach kanalizacji czy ścieki spływające potoczkiem do morza ( obok hotelu). Pokój może być. Gierek z PRL u, ale nam to jakoś szczególnie nie przeszkadzało . Zakwaterowanie w części Kavros Garden. Dla jednych plus, dla innych minus. Przejście przez bardzo ruchliwą drogę, ale można skorzystać z przejścia pod jezdnią, które znajduje się ok. 200 m od hotelu. Sprzątanie odbywa się po uprzednim zamówieniu usługi w recepcji. Sprzątają jak karmią, czyli byle jak. Ręczniki wymienia, jeden kosz ze śmieciami opróżnią, drugiego już nie (może przysługuje tylko jeden, nie wiem). Popielniczka pełna petów na stoliku, na tarasie pozostała pełna do końca wyjazdu. Taki lajf. Reasumując. Dajcie sobie spokój z tym hotelem. Szkoda kasy, a przede wszystkim zdrowia! Najgorsze miejsce w jakim byłem, pomijając oczywiście lokalizację i plażę, bo tu jest super. Kavros albo zdrowie - wybór należy do ciebie!