Martynika wakacje

Martynika. Wczasy z egzotyką w tle

Jedną z najładniejszych, zamorskich wizytówek Francji jest Martynika. Ta karaibska wysepka, wchodząca w skład Wysp Nawietrznych, nazywana jest przez tubylców „wyspą kwiatów”, co doskonale oddaje jej wielobarwność i różnorodność. Kolorytu Martynice przydaje geograficzny podział wyspy na ucywilizowane, typowo plażowe południe i dziką, porośniętą lasami tropikalnymi północ. Jeśli dodamy do tego wulkaniczny charakter wyspy, uzyskamy mieszankę wybuchową, niezwykle atrakcyjną dla turystów.  Zgodnie z definiującym wyspę wszechobecnym kontrastem, za najładniejsze miejsca błogiego lenistwa uważa się białopiaszczystą plażę Grande Anse des Salines oraz ciemną, wulkaniczną Anse Noire. Nie ma też udanych wakacji na Martynice bez pieszej wycieczki po wulkanie, szczególnie przy słonecznej pogodzie, czy wizyty w ogrodzie botanicznym Jardin de Balat. Zostaniemy urzeczeni egzotyczną roślinnością, w otoczeniu uroczych mostków zawieszonych między drzewami. Może nawet będzie nam dane usłyszeć trzepot skrzydeł najmniejszego ptaka świata–kolibra. Wpływy francuskie tej, odkrytej przez Krzysztofa Kolumba, wyspy są tu widoczne na każdym kroku. Podczas wakacji w tak odmiennym od europejskiego klimatu, miejscu, warto sięgnąć po regionalne specjały. Kuchnia bogata w owoce morza, z przyjemnością zaserwuje nam langustę, krewetki, czy kraby pod furą świeżych warzyw. Niezwykle egzotyczne, nieznane u nas gatunki owoców mogą stanowić deser i zwieńczenie tej kreolskiej uczty. Amatorzy mocnych trunków z pewnością zakończą biesiadę w jednej z lokalnych destylarni rumu, z którego słynie Martynika.

Karaibskie wakacje na francuskiej Martynice

O tożsamości kulturowej Martyniki dowiemy się więcej, spacerując uliczkami dawnej stolicy – miasta Saint Pierre. Uderzy nas widok zdewastowanych erupcją wulkanu Pelle w 1902 r. architektury, który przypomina o wulkanicznym pochodzeniu wyspy. Francuskość tego kraju to także namacalne świadectwa historii, z pomnikiem Józefiny Bonaparte – pochodzącej z Martyniki żony Napoleona, czy Bazyliką Balata, uznawaną za kopię paryskiej Sacre-Coeur. Swoją przygodę z kulturą Martyniki można wzbogacić o wizytę w Morne de Esses, czyli centrum plecionkarstwa, w którym nabędziemy regionalne rękodzieło. Martynika intryguje, Martynika relaksuje. Francuski rodowód tej fantazyjnej wyspy da nam pewność, że wakacje w tym odległym zakątku świata będą nie tylko egzotyczne, ale i cywilizowane.