Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki wielokrotnie zmieniany na miejscu, co spowodowało mnóstwo godzin spędzonych w autokarze a nie na zwiedzaniu. Bezsensowne pokonywanie tej samej trasy z powodu braku rezerwacji noclegów przez biuro. Pilot Filip musi się jeszcze sporo uczyć, brakuje mu pasji, komunikacji z grupą i zaradności tak potrzebnej, kiedy pojawiają się problemy. Wycieczka brzmiała obiecująco , a była sporą dawką niepewności i pobieżnego zwiedzania.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tak jak w tytule, jesli ktos ma auto proponuję najlepiej wybrac sie samemu
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Problemy z zakwaterowaniem pierwszego dnia, przylot z Katowic rano a w hotelu zakwaterowanie dopiero od 14:00, 5 godzin czekania. Zakwaterowanie w hotelach było dobre w Chorwacji i Bośni a w Albanie już nie i śniadano kolacje w Albanii nie wesołe. Większości Szwedzki stół ale w czarno górze już nie, gotowe dania są Przewodniczka bardzo dobra wszystko zaplanowane i czas wolny zapewniała, co najmniej 2 godziny w każdym mieście na zakupy i własne zwiedzanie. Autokar dobry Klima oraz kierowca opanowany i jazda całkiem przyjemna, Z Albanii do Bośnia oraz z Bośnia do Chorwacji długa, co najmniej 4 godz. Wycieczka warta zwiedzenia ciekawe miejsca
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program ciekawy, ale przez brak noclegu w Chorwacji dużo czasu się traci przekraczając granicę. Spacer stolica Albanii totalne nieporozumienie, strata czasu. Brak możliwości korzystania z toalety w awaryjnych sytuacjach nie do przyjęcia
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Biuro sprzedając wycieczkę działa podstępnie, pomimo , że w planie wycieczki nie ma Medjugorie , dołącza mapę z zaznaczonym punktem zwiedzania , co wprowadza klientów w błąd , czego była świadkiem podczas wycieczki . Działanie jest zamierzone aby zdobyć więcej klientów. Nadto po przylocie do Dubrownika osoby które przylatują z Katowic koczują na lotnisku oczekują. 3 godziny na przylot z Warszawy . Następnie z uwagi na odwrócony program zwiedzania wiozą nas 4 godziny do Czarnogóry . Program wycieczki choć zrealizowany w całości poprzestawiany w celu cięcia kosztów. Na koniec niespodzianka od biura dla przedłużających pobyt. Wieczorem o 19.30 w formie SMS informacja , że przejazd do hotelu na wypoczynek odbędzie się przez lotnisko , wyjazd o 4.40 , oczekiwanie na dwa loty Katowice ,Warszawa a następnie przejazd do hotelu. Czas trwania 10 godzin. Biuro wzamian proponuje Taxi za 40 euro do autokaru wiozącego osoby z lotniska .
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mimo pięknej przyrody i imponujących zabytków w takich miejscach jak Dubrownik, Mostar, Split czy Kotor, wycieczka była rozczarowująca pod względem organizacyjnym. Program nie został w pełni zrealizowany – całkowicie pominięto zwiedzanie Tirany, które było ujęte w planie, a zamiast logicznej trasy objazdowej przemierzaliśmy kilkukrotnie te same odcinki drogi, co skutkowało poczuciem marnowania czasu w autobusie. Pierwszy nocleg nie odbył się w zapowiadanym Dubrowniku, lecz w Medjugorie – miejscu nieujętym w programie, gdzie zakwaterowano nas dwukrotnie w domu pielgrzyma nieposiadającym nawet windy, co było wyjątkowo uciążliwe dla starszych uczestników. Pomimo tego, że Bałkany słyną z pysznej kawy do do śniadania w żadnym z hoteli nie była ona na przyzwoitym poziomie (zwykle kawa rozpuszczalna, bardzo rozwodniona, albo zbożowa). Warunki hotelowe pozostawiały wiele do życzenia – pokoje często miały widok na ścianę, lub bardzo nieestetyczną okolicę, a łazienki były w bardzo niskim standardzie. Pani Pilot w porządku, ale brak szacunku w stosunku do Polskiego Prezydenta i nazywanie go w prześmiewczy sposób podczas pogadanki w autokarze pozostawił we mnie duży niesmak.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z firmą Rainbow wyjeżdżam od około 20 lat. Ta wycieczka była najgorsza w całej naszej rodzinnej historii. Bardzo słabe hotele!!! Pierwszego dnia zostaliśmy przetransportowani 100 km od Dubrownika do słabiutkiego hotelu w miejscowości, gdzie niczego nie było z wyjątkiem rzeki. Całe zwiedzanie miasteczka trwało pól godziny, by resztę dnia przesiedzieć w maleńkim pokoju. Następnego dnia zabrano nas oczywiście do Dubrownika. Można by opisywać każdy dzień, który objazdowo był fajny, bo miejsca były ciekawe do zobaczenia, mimo, że we wszystkich z żoną już byliśmy. W hotelach obiadokolacje serwowane, bez owoców!!! Na Bałkanach obiadokolacje bez owoców!!! To jest sezon na całe mnóstwo owoców, a arbuzy są prawie za przysłowiowego centa za sztukę, nie za kilogram. Żeby zjeść owoce to trzeba było je kupić. W Medjugorie byliśmy po godz. 22-gej i spaliśmy w domu pielgrzyma. Oczywiście pokoje małe i nie przewietrzone. Średnia przyjemność spać w takim pokoju, bo klimatyzacja musi być włączona. Zrekompensowano nam obiadokolacją, gdzie były napoje, a nawet wino w karafkach i jedzenie na średnim poziomie. W ostatnim hotelu, gdzie spaliśmy 2 noce obiadokolacje były w formie bufetu, ale właściciele tak mocno obserwowali i stali tak blisko stołu z wydaniem posiłków, żeby chociaż za dużo nie włożyć na talerz. Opinia jest praktycznie taka sama całej wycieczki, bo ludzie rozmawiając oceniają i wydają opinię z takiej wycieczki na bieżąco. Myślę, że firma Rainbow obrała zły kierunek zaniżając standardy sprzed kilku lat. Mamy wykupioną wycieczkę w grudniu i jeśli będzie to wyglądać podobnie, a jest to Bliski Wschód to prawdopodobnie trzeba będzie zmienić Biuro Podróży.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chaotycznie ustawiona trasa zwiedzania. Niepotrzebnie długie przejazdy autokarem. Np. po noclegu w Medjugorie -Mostar blisko-wyjazd do Splitu. Itp..itd
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
wycieczka zapowiadala się dobrze, skończyła fatalnie. zamiast ostatniego popołudnia w hotelu nad morzem zafundowano nam zmianę lotniska z dubrovnika na Podgoricę- wiadomość podana przez panią pilot 30 min przed faktem. Przejazd autokarem spod Splitu do Budvy w ostatnim dniu od 16 do pierwszej w nocy, brak cieplej kolacji w przyzwoitej porze bo trudno zaakceptować suchy prowiant - butelka wody mineralnej , zwiędła bułka i jabłko po północy - i nocleg całe 2 godziny od 1 do 3 w nocy , bo trzeba zdąrzyć na lotnisko.Gdyby było to wiadomo przed wycieczką na pewno bym się na nią nie wybrała. Jako ciekawostkę polecam widok z okna hotelowego w Tiranie na złomowisko wielkie urody - na prośbę mogę udostępnić zdjęcia. Niestety w/w minusy przewarzyly ewentualne plusy wycieczki. Ewa Kalisz
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacja tragiczna. 80% czasu spędzone w autobusie. Hotele daleko od zwiedzanych miejsc. Wyżywienie w większości słabe.