5.5/6
Kraj o bardzo długiej historii, piękna przyroda. Główne drogi Albani (odpowiednik naszych ekspresowych i krajowych) praktycznie wszystkie nowe. Ceny przystępne, ludzie bardzo mili i kontakowi. Bezpiecznie na ulicach.
Basia i Waldek - 25.06.2017
15/17 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Wycieczka super, program nie jest napięty, miejsca w Albanii piękne i jeszcze nieskażone masową turystyką! Błekitne oko piękne i niezapomniane przeżycie, tam powinno być zdecydowanie więcej wolnego czasu, a nie poganianie na plażę i leżenie na niej, bo zwiedzanie nie na tym polega, ale miejsce naprawdę piękne. Kolejka w Tiranie też niesamowite przeżycie. Albania to kraj dość specyficzny, chaotyczny, nie ma tam, aż tylu miejsc do zwiedzania, ale to co ujeto w programie pozwala poznać ten kraj i pokazać to co najpiekniejsze i najwazniejsze. Polecam choćby ze względu na to, że nie jeździ się dużo kilometrów autokarem, jedyny taki dzień to wtorek - powrót z sarandy do tirany, ale widoki jakie są po drodze rekompensują wszystko. Wycieczka warat polecenia! Pilot Przemek super, duża wiedza, bardzo miły i konkretny facet, dba o wycieczkowiczów. zawsze uśmiechnięty i życzliwy. Oby więcej takich pracowników w Rainbow! Przyroda, krajobraz, panoramy widokowe to coś co najbardziej polecam w tej wycieczce! Hotele które nam się trafiły na objeździe były super, jedynie hotel w centrum Beratu pamięta czasy PRL i śniadanie tam lekką porażką było, ale reszta super, hotel w Sarandzie..najlepszy, widok z tarasu...niezapomniany!!
Iza, Dąbrowa Górnicza - 29.06.2017 | Termin pobytu: sierpień 2017
14/16 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Albania, do niedawna wydawała się bardzo dziwnym, nieznanym kierunkiem. Teraz to już taki standard pomysłów na wakacyjne plażowanie czy objazd. Kraj odkrywa przed turystą wiele kontrastów. Od ludzi skrajnie biednych po typowy albański lans w najdroższych autach. Nie mieliśmy co do niego wielu oczekiwań i tym samym się nie zawiedliśmy. Ogólnie Albania jest ciekawa. Ma kilka miejsc do obejrzenia, po których wycieczka prowadziła, ale nie ma ich za wiele. 4 dni plażowania. 2 w Duress w dzielnicy Shkallnur i 2 w Sarandzie. Albania w naszym odczuciu, to taka biedniejsza Chorwacja, pomieszana z biedniejszą Grecją. Kraj dopiero uczy się turystyki i turysty, wiele mu jeszcze brakuje. Ceny natomiast wyprzedzają wszystkie aspiracje. Albańczycy zachłysnęli się nowymi możliwościami i pieniędzmi. Jak w takim kierunku będzie to szło, mogą szybko się zdziwić. Nie żałujemy wycieczki, z tą wiedzą, pojechalibyśmy na nią na pewno. Natomiast nie wiem czy jest sens jechać tam ponownie, niczym też nowym nie zaskoczyła.
Łukasz, KROSNO - 05.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024
14/15 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Ciekawy kraj na dorobku /chyba ciągle/ .Ciekawy program. Rozsądne proporcje czasu zwiedzania i relaksu. Profesjonalne prowadzenie pilota.Standard hoteli średnio niższy :). Koszt imprez fakultatywnych rażąco zawyżony.
Tad - 12.10.2018 | Termin pobytu: wrzesień 2018
18/24 uznało opinię za pomocną