Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo intensywny program wycieczki. Wszyscy piloci kompetentni z ogromną wiedzą i bardzo sympatyczni ludzie. Pan Tomasz świetnie organizuje czas wolny pierwszego i ostatniego dnia.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyprawa bardzo udana i godna polecenia. Program, pod względem merytorycznym (zawartości), bardzo bogaty i interesujący. Dzięki rozległej wiedzy miejscowych pań przewodniczek i ich umiejętności przekazania tej wiedzy w przystępny sposób, sporo można się dowiedzieć i zrozumieć z historii Rzymu antycznego, a potem “chrześcijańsko-kościelnego” i wreszcie Rzymu (Włoch – Watykanu) z czasów bliższych współczesności. Dodatkowo, zwiedzając muzea, kościoły, turysta otrzymuje rady i wskazówki na co zwrócić uwagę, co jest szczególnie cenne, kto był autorem – twórcą danej rzeźby, obrazu, czy architektem budowli. Osobiście, po tym wyjeździe dotarły do mnie dwie rzeczy: - chrześcijaństwo było prześladowane, tępione i przetrwało w konspiracji ok. 300 lat, pod koniec IV wieku (380 r.) > stało się religią panującą w państwie rzymskim. - cesarstwo zachodniorzymskie > upadło w roku 476. Rok ten jest jedną z kilku propozycji umownej granicy między starożytnością i > średniowieczem. Odnośnie opieki na miejscu: praktycznych rad, informacji P. Tomasza na co dzień, jego perfekcyjnego zorganizowania, doświadczenia, umiejętności nawiązania kontaktu z grupą, służenia pomocą w różnych i przeróżnych sprawach, powiem krótko: właściwy człowiek, na właściwym miejscu (6+). Hotel również ocenię pozytywnie: standard przyzwoity, pokój przestronny, szafa, komody (jest gdzie rozpakować walizki), stół, czajnik, mikrofala, lodówka (można wypić herbatę i coś zjeść), łóżko duże, wygodne, klimatyzacja, łazienka sprawne. Największą zaletę widzę w jego lokalizacji: kilka minut spaceru na przystanek kolei, 3-4 przystanki (ok. 15 min.), potem przesiadka do metra i za kilka, kilkanście kolejnych minut jesteśmy w dowolnie wybranym punkcie Rzymu – rewelacja!!! To samo w drodze powrotnej: prosto, sprawnie i wygodnie. Można spokojnie (tylko uważać na kieszonkowców! cyt. p. Tomasz) wracać do hotelu “na własną rękę”, co może być przydatne dla osób, które z różnych przyczyn, chcą się odłączyć od grupy (np. nie chcą korzystać z wycieczek (propozycji) fakultatywnych za dodatkową opłatą. Wyżywienie (te w cenie), to tylko “śniadania”: kromka pieczywa, masło, przezroczysty plaster wędliny (1 szt.), plaster sera żółtego (1 szt. - też cieniutki), ew. druga kromka pieczywa z dżemikiem lub miodem z saszetki, croissant bez nadzienia, kawa, herbata (długi czas oczekiwania do ekspresu). Do tego były jeszcze jakieś płatki i kaszka do zalania zimnym mlekiem (ale ja mleka nie mogę …). Żadnego pomidora, jajka, plastra sałaty, nic poza tym, co wymieniłem, Codziennie to samo. Cóż … trudno to w ogóle jakoś ocenić. Za to mam propozycję: może zrezygnować z tych “śniadań” (może to obniży cenę?). Szkoda czasu. Biorąc pod uwagę wyposażenie pokoi (stół, czajnik, kubki, mikrofala, lodówka), można robić zakupy w lokalnych supermarketach i przygotować sobie śniadanie we własnym zakresie (co kto lubi, ile chce, można nawet pizzę podgrzać w mikrofali) – z żoną tak właśnie robiliśmy począwszy od 3 dnia pobytu. Uwaga: w drodze z lotniska do hotelu przydałaby się rzetelna informacja o jakości tych “śniadań” i postój przy supermarkecie, żeby uczestnicy mogli zaopatrzyć się w podstawowe produkty spożywcze na pierwsze 2 dni. Jest na to mnóstwo czasu w pierwszym dniu pobytu. W okolicy hotelu nie ma możliwości zrobienia jakichkolwiek zakupów. W kolejnych dniach pobytu (zwiedzania), zawsze znajdzie się po drodze jakiś Conad czy inny Spar. Wycieczki fakultatywne (za dodatkową opłatą) W ofercie jest ich chyba 5 (sporo), my wybraliśmy 3: obiad rzymski po zwiedzaniu Watykanu, wieczór włoski (kolacja) z muzyką operetkową, wycieczka autokarem do górskich miasteczek nad jeziorami: Castel Gandolfo (letnia rezydencja papieży) i Nemi (ciasteczka z poziomkami). Są to propozycje za dodatkową opłatą. Biorąc pod uwagę fakt, że po przyjeździe trzeba dopłacić do wycieczki prawie 300 EUR/os., warto się zastanowić nad wyborem dodatkowych propozycji (i dodatkowych wydatków). Obiad rzymski: przystawka, pierwsze danie (makaron), drugie danie (z mięsem), deser i butelka wina na 4 osoby. Smaczne, ale jeśli ktoś nie jest strasznie głodny, to może wystarczy jedna porcja makaronu, pizzy, lasagna (Carbonara, Risotto, Lasagne, Cannelloni) – wybór trattoria, pasticceria i barów jest ogromny. Kolacja z muzyką operetkową: menu podobne i 2 butelki wina na 6 osób. Jedzenie smaczne, wybrane arie ze znanych operetek, musicali wykonywane na żywo w trakcie kolacji. Wrażenia i wspomnienia bardzo pozytywne (nawet płytę CD zakupiłem). Jeśli ktoś nie lubi tego rodzaju muzyki, to … wybór ristorante, trattoria, pasticceria i barów jest ogromny i godny polecenia. Wycieczka autokarem: przejazd autokarem do Castel Gandolfo i czas wolny (można zobaczyć letnią rezydencję papieży z zewnątrz i pospacerować po miasteczku, zachwycić się widokiem na jezioro. Przejazd do Nemi. Po drodze można (za dodatkową opłatą) zjeść bułkę z wieprzowiną – porchetta, spróbować domowego włoskiego wina, a w miasteczku kupić tradycjne włoskie wędliny (pakowane hermetycznie) i ciastko z poziomkami oraz zachwycić się widokiem na jezioro. Powrót autokarem do hotelu. To wszystko za jedyne 55 EUR/osobę + ew. dodatkowe wydatki w trakcie Program – organizacja czasu Tę część opinii zostawiłem na koniec (może nie każdy doczyta…), ponieważ mam szczyptę życzliwej krytyki. W pierwszym dniu wyprawy podstawowy program kończy się zakwaterowaniem w hotelu, czyli przed południem (o ile samolot wystartuje punktualnie). Można chwilę odpocząć, zwłaszcza osoby, które musiały dojechać do Warszawy na 5 rano np. z Koszalina, ale co potem? W hotelu i jego okolicy nie ma absolutnie nic do roboty, nie ma nawet specjalnie gdzie iść na spacer. Co robić od godziny 14–15 do wieczora??? I tu Biuro śpieszy z pomocą, ma alternatywną propozycję: nocny przejazd autokarem po Rzymie (Roma by night) za dodatkową opłatą. A może udałoby się włączyć ten przejazd do podstawowego programu albo zrealizować inny punkt programu bez dodatkowych opłat? W kolejnych dniach zwiedzanie jest intensywne i sensownie zaplanowane, więc nie mam uwag, ale ostatni dzień, to znowu organizacyjna porażka: wykwaterowanie z hotelu o godz. 10, a na lotnisku mamy być o 18. Co robić przez cały dzień? Siedzieć na walizce i czekać na transfer? Oczywiście, i tu Biuro wyciąga pomocną dłoń (po dodatkową opłatę): dla chętnych wycieczka autokarem do Castel Gandolfo (opis wcześniej). A dla niechętnych? Ponieważ bilet na komunikację mamy wciąż jeszcze ważny, myślę, że od śniadania do godz. 15-16 spokojnie można zobaczyć coś więcej w Rzymie, ewentualnie przenieść któryś z punktów programu z poprzednich dni (byłyby luźniejsze). Hipotetycznie, do rozważenia skrócenie pobytu o jeden dzień. W przedostatnim dniu zwiedzanie kończymy o 14-15, pozostaje wystarczająco dużo czasu, aby wrócić po walizkę i zdążyć na autokar na lotnisko. Ogólnie Jest OK, trzeba tylko mieć świadomość, że wycieczka - bez propozycji fakultatywnych (za dodatkową opłatą) będzie się wydawać skromniejsza (mniej wspomnień), - z wycieczkami fakultatywnymi robi się dużo droższa Pozdrawiam, Robert
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo polecam, wspaniała przygoda i edukacja, możliwość poznania nowych ludzi i pięknych miejsc oraz możliwość cofnięcia się w czasie i "dotknięcia" choć przez chwilę prawdziwej historii
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka pełna wrażeń, mnóstwo miejsc ciekawych, zaskakujących i pięknych. Wycieczka dla osób które lubią chodzić, dużo chodzenia i przemieszczania się komunikacją miejską, dość duże utrudnienia w autobusach miejskich ( zawsze pełne -jazda na ścisk). Ale wrażenia niezapomniane, WARTO BYŁO.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zadowolenie - wycieczka przygotowana bardzo dobrze, bardzo dużo pozytywnych wrażeń w tym estetycznych związanych ze zwiedzaniem Rzymu. Pilot - Pan Piotr - bardzo opiekuńczy, pomocny i sympatyczny. Przewodniczka bardzo zaangażowana, z dużą wiedzą i co istotne z komunikatywnym przekazem. Widzieliśmy bardzo dużo antycznego Rzymu, poznaliśmy jego historię, w tym historie zwiedzanych obiektów. Zabrakło mi zwiedzania Muzeów eksponujących malarstwo, w tych w których byliśmy np. Muzea Watykańskie - nie było na to czasu. Ale generalnie - wyjazd bardzo udany.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
OGÓLNE WRAŻENIA POZYTYWNE, ZAKWATEROWTUANIE ,PILOT TOMEK I PRZEWODNICY PROFESJONALNI. JEDNAK PRZEŁADOWANY PROGRAM WYCIECZKI I TŁUMY TURYSTÓW ZMUSZAŁY DO CIĄGŁEGO POŚPIECHU A CO ZA TYM IDZIE POBIEŻNEGO SPOJRZENIA NA WIELE CIEKAWYCH OBIEKTÓW .CZASAMI BRAKOWAŁO ODDECHU.MYŚLIMY ŻE OGRANICZENIE PROGRAMU PO PRZEMYŚLENIU JEST KONIECZNE. POZDRAWIAMY. ROMUALDA I BOGUMIŁ WOJTULEWSCY.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd bardzo udany , program bardzo intensywny ale za to bardzo dużo miejsc do zwiedzania . Pomimo kilkunastu kilometrów które robiło się każdego dnia to co zobaczyliśmy zrekompensowało nam wszelki ból nóg . Rzym po prostu jest wart obejrzenia , tylu ciekawych miejsc nie zobaczy się nigdzie indziej . Polecam
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd bardzo udany, masa zabytków i dziel sztuki, które udało się zobaczyć. Pod względem wizualnym już chyba żadne inne miejsce nie zrobi na nas takiego wrażenia. Zakwaterowanie w hotelu, który lata świetności ma już za sobą, ale nie oczekujemy luksusów jadać na objazd. Pani pilotka Karolina śliczna i sympatyczna, ale w organizacji grupy parę niedociągnięć było. Byliśmy na dwóch fakultetach. Pierwszym było Castel Gandolfo niestety najważniejszych rzeczy nie można tam zobaczyć. Natomiast są tam piękne widoki, które urozmaicają wycieczkę i dają odpocząć od barokowego Rzymu. Koniecznie trzeba spróbować porchetty. Pyszna bułka we włoskim stylu Drugi fakultet to kolacja wraz z operetka. Zonie się podobało, mi średnio no i jedzenie tez nie było dla mnie najlepsze. Na minus całego wyjazdu to to, ze nie udało się zrealizować całego planu. Nie zobaczyliśmy bazyliki św Piotra przez dziurkę od klucza, nie zobaczyliśmy Bazyliki św Jana na Lateranie. Usta prawdy zobaczyliśmy tylko przez kratę. Bazylikę Świętego Pawła zaliczyliśmy w 5 minut. Niestety Pani Loredanie naszej przewodniczce cały czas się spieszyło i miała w czterech literach grupę. Łącznie z tym, że potrafiła olać parę osób zostawiając ich w jednym kościele i udając się autobusem na dalsze zwiedzanie. Bardzo dużo chodzenia. Jeśli ktoś nie ma formy lub ma jakieś problemy zdrowotne radze się dobrze zastanowić czy jesteście w stanie codziennie chodzić po około 15-20km dziennie.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo wyczerpująca, bogaty program zwiedzania
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka super, ale chodzenie w upale ponad 30 stopni daje się we znaki. Opiekun Tomasz był super i to w dużej mierze dzięki niemu wszystko było OK. Śniadania w miarę lecz obiadokolacje to porażka - nie warto kupować jako dodatkowa opcja tylko zjeść na mieście coś zjadalnego. Rzym przepiękny w dzień i w nocy (bez względu na pałętające się wieczorem po ulicach szczury). Warto zobaczyć !!!